Zauważyłam od kilku dni coś dziwnego. Mojej małej w dzień po każdym posiłku odbija się pięknie nawet po kilka razy. Za to w nocy ( a słysze że łyka powietrze ) nie odbija jej się wogule. Trzymam ją nawet po 15 minut aa tu nic. Trochę się boję i stoję potem nad jej łóżeczkeim i patrze aby się nie zachłysnęła. Wiecie może czemu tak się dzieje??
i jeszcze jedno pytanko. Czy mogę normalnie chodzić na solarium?? Są różne opinie na ten temat, ale czy kturaś z was chodziła karmiąc piersią??
Oliwia ur. 03.02.2006
5 odpowiedzi na pytanie: nocne odbijanie
Re: nocne odbijanie
U nas w ogóle jest problem z odbijaniem..ja kupiłam mojej małej poduszkę-klin…więc śpi pod lekkim nachyleniem, wcześniej spała na płasko i kiedy jej się ulewało ksztusiła się i ryczała rozpaczliwie. Poducha pomogła i śpię w nocy spokojnie… Poza tym, jeśli wiem, że zjadła dużo układam ją na boku…
Re: nocne odbijanie
Moja coreczka w nocy zasypia przy jedzeniu, i juz jej nie budze, bo i tak jej sie nie odbije, tylko ukladam jej glowke na bok, jeszcze nie zdazylo sie zeby sie jej ulalo.
magda
Re: nocne odbijanie
Przez sen na pewno mniej powietrza łyka.I nie martw sie tym
Marysia 9 mies.
Re: nocne odbijanie
Ja nigdy nie podnosiłam do odbicia w nocy W nocy dziecko jest wyciszone, je spokojnie i przeważnie zasypia przy cycu. Według mnie nie ma potrzeby rozbudzać malucha
Zresztą po urodzeniu położna mi mówiła, żeby maks. 10 min trzymać do odbicia, jak w tym czasie się nie odbije to znaczy, że nie ma co
Pilnuj tylko, żeby główka zawsze była skierowana na boczek i nic złego się nie stanie
Wojtuś (07.08.2005)
Re: nocne odbijanie
Aruga,ale cudne masz tu zdjęcie w podpisie:))
Marysia 9 mies.
Znasz odpowiedź na pytanie: nocne odbijanie