Cześć dziewczyny,
Mój Dawidek skończył 4 mies( karmimy się około 6-8 razy na dobę), ale coś się zmieniło-do tej pory od 23 ( ostatniego karmienia) przesypiał do 3 a od tygodnia budzi się co 2 h w nocy i ssie po 5 minut po czym zasypia,,,, czy to wina pokarmu?, chyba nie bo mam go dużo i mały przybiera prawidłowo, czy wiecie może dziewczyny drogie co może być powodem takich zmian?
zastanawiam się, bo czytam tu na forum -u Was jest różnie, zdarza się, że maluszki przesypiają nawet całą noc.
pozdrawiam
Kasia
Odpowiedź z Cytowaniem
10 odpowiedzi na pytanie: Nocne pobudki na karmienie 4 miesiąc
Moj syn do poltora roku budził się ok 8 razy w nocy na cycowanie. Takie przyzwyczajenie Pewnie Twój synek nie budzi się z powodu głodu ale chce poczuć Twoją bliskość.
mamy to samo, czasem myślę że mały je cześciej niż jak był noworodkiem ( a ma pół roku ) zasypia koło 19 -tej i wstaje 24, 3, po 5 po 7
No u nas dokładnie tak samo, nawet godziny się pokrywają. Po kąpieli i karmieniu po 19 zasypia, budzi się czasem nawet o 22( od tygodnia), potem to już jak mu się podoba.
Zastanawiam się, czy jak będzie jadł coś innego niż moje mleko pozwoli pospać w nocy ( muszę wrócić do pracy za półtora miesiąca)
ah te dzieciaczki
Myślę też że mały chce przytulania, moja córcia jak skończyła 10 miesięcy dostawała w nocy picie zamiast cyca, teraz ma rok i budzi się raz na picie i raz na mleczko około godziny 6. Potem zasypia i śpi do 8.To już coś, pospać można
to chyba nie kwestia głodu, Maciek już je obiadki i deserki a i tak się często budzi w nocy, to chyba zależy od dziecka, mój starszy synek też był na piersi a przesypiał całe noce jak skończył 1,5 m-ca
Pozazdrościć. No ale każdy dzieciaczek jak napisałaś jest JEDYNY.
dziś było ciut lepiej tylko 2 pobudki, po karmieniu ostatnim ok.22 obudził się około 3 i po 5 tej ale ta druga z wyraźnym zagadywaniem i próbą obudzenia rodziców.
da się żyć hihihi
Mam takie same “objawy” u mojej córci (6miesięcy). Babcia sugeruje, że może być to przyczyną nie tyle ilości co jakości pokarmu… to tak jak z wodą… niby wypełnia ale odżywia wcale. 🙂 A ja, jako mama bobaska ze skazą, musiałam jakiś czas temu zrezygnować z całej masy pożywnych pokarmów stąd wartości odżywcze mleka na pewno w jakimś stopniu spadły.
No to może i mnie tak samo,jakość pokarmu nie najwyższa. ja jestem cały czas na “dietce” mięsko gotowane, marchewka, rybki, jem tylko to co “można” czasem nie wiem czy nie przesadzam ale wolę nie patrzeć na małego jak płacze z powodu bólu brzuszka.
Smażone odpadło już dawno a kiedyś nawet pieczony kurczak dał nam w kość hihihi
eeeeee czesto oddciagam i normalnie jest warstwa ”smietany” na gorze, wiec pokorm ok
ja dopiero będę odciągać, jak pójdę do pracy bo chcę karmić piersią. Zastanawiam się, czy dam radę, ale podobno dla chcącego nic trudnego więc będę się starać.
a mały dziś zasnął o 20 ciekawe o której się obudzi,,, wieczne zagadki hihihi
Znasz odpowiedź na pytanie: Nocne pobudki na karmienie 4 miesiąc