Witam!
Z góry przepraszam jeśli ten wątek był poruszany a ja go nie znalazłam. Jestem tu początkująca i proszę o wyrozumiałość!
Mam problem. Moja córeczka ma miesiąc. Do tej pory ładnie spała w nocy. Budziła się na jedzenie nieraz co 4 nieraz co 4.5 godziny, jadła i odkładałam ją do kołyski a ona zasypiała sobie spokojnie. Ok. 2 tyg. temu zaczęły pojawiać się u niej gazy i wtedy bardzo zaczynała płakać, prężyć się i głośno odgazowywać. Poczytałam w internecie, ze są krople Sab Simplex – podobno najlepsze na takie dolegliwości. Kupiłam je i zaczęłam podawać małej. W tym samym momencie pojawił się problem ze spaniem. Córeczka budzi się co 3 godziny albo częściej i po jedzeniu nie chce zasnąć. Nieraz nawet godzinę albo więcej spędzam na jej usypianiu i udaje się na chwilkę. Czy możliwe jest że ma to związek z tymi kroplami? A jeśli nie to co robić? Może później ją kąpać? Może w dzień nie pozwalać jej za dużo spać? Proszę o pomoc!
35 odpowiedzi na pytanie: Nocne problemy ze spaniem
proponuje decyzje zwiazane z podawaniem lekow konsultowac z pediatra, a nie forum inetrnetowym.
bardzo trafna uwaga choć nie do końca się z nią zgadzam. Lekarze też się mylą!!! Każdy mówi coś innego. Jeden woli taki lek, drugi inny, trzeci w ogóle woli bez leków, tyle że nie on patrzy jak w nocy dziecko się męczy i nie on nie przesypia kolejnej nocy!!! Pomijam już fakt umów lekarzy z firmami farmaceutycznymi w wyniku których zapisują ten a nie inny lek, bo mają z tego korzyści. Niekiedy opinia innych matek jest bardzo cenna i warto pytać. Takie jest oczywiście moje zdanie i można się z nim nie zgadzać.
alez oczywiscie – mozna tez kiludniowemu dziecku podawac lek niedostepny w kraju
mozna tez ufac tysiacu ocych kobiet, ktorych sie na oczy nie widzialo, zamiast osobie po medycynie.
wolnosc wyboru mamy 😉
Nie wiem czy to forum ma pomagać matkom, dać możliwość poradzenia się innych w chwilach wątpliwości czy tylko ma służyć złośliwym komentarzom ze strony moderatora. Na szczęście są inne fora, gdzie panuje miła i serdeczna atmosfera.
Dzięki – nie było miło
Ej, Szpila, czemu tak….?
A podpiszę się, własnie kleciłam odpowiedź, a twego posta ujrzałam:)
Normalny post z normalnym problem, dość częstym.
No zupełnie nie rozumiem niepotrzebnej ironii….
Przecież pytanie o lek jest tu najmniej widoczne..’
Raczej pytania dotyczące snu, a właściwie braku snu, jakich tysiące tu się pojwaiało.
Ja nie miałam kolkowych dzieci, za to mało śpiące, więc za bardzo nie pomogę. Na pewno rytuały pomogą, ale an naukę zasypiania i spania w nocy to chyba za wcześnie
Bardzo Wam dziękuję. Oczywiście racja, że za wcześnie na naukę. Musi się to wszystko ustabilizować no i minąć problem brzuszka. Dziękuję, ze odezwał się ktoś życzliwy, ale raczej nie będę już korzystać z tego forum. Pozdrawiam Was serdecznie
Aga-ro Tutaj masz o
szpilkiNie uwazasz, ze takie wyjasnienie, ktore teraz napisalas jest o wiele bardziej przyjazne, zwlaszcza dla nowej uzytkowniczki?
myslisz?
nie wiem – ja nerwowa kobieta jetsem dosc – trzepie mnie troche jak czytam o calej chemii pakowanej w dziecko.
i nie patrze czy nowa uzytkowniczka czy stary wyjadacz.
przepraszam za srednio mile powitanie
Szpilki 🙂
DO SZPILKI
Miałam się już na tym “przyjaznym” forum nie wypowiadać, ale nie nie mogę sobie odmówić, bo czytając Twoje wypowiedzi aż się nóż w kieszeni otwiera!!! Żyjemy w XXI wieku i w zjednoczonej Europie i stwierdzenia, ze leki sprzedawane za granicą są trucizną, że to przemyt itp. są raczej nie na miejscu. Ilu ludzi w Polsce już by dawno nie było na tym świecie gdyby nie możliwość leczenia za granicą???!!! I jak możesz wytykać komuś, że mu wiedza umknęła którą nabył z książek przed urodzeniem dziecka!!! Niektórzy jak widać wiedzy nigdy nie posiedli!!! A takie teksty cytuję: “nie rozumiem tylko dlaczego jak sie chce ulzyc dziecku to sie nei przejdzie na nutramigen (tez chemia tylko legalna) zamiast zabijac wartosci mleka matki chemia?” – to dopiero wielka wiedza i klasa w jednym.
Podsumowując- bezczelnie i chamsko.
Jak Kuba Bogu – tak Bóg Kubie
a gdzie ja cos takiego stwierdzilam?
przemytem owszem sa – nie sa w momencie sprowadzenia przez NFZ na leczenie wskazanym produktem.
I naprawde reczysz za kazdego sprzedwce w tym kraju, ze uczciwy?
nie ma sie co unosic
nagle poczucie winy wymaga odreagowania?
a zeby bylo radosniej podawalam synowi sab simplex
i tez mi rozum odebralo pieluszkowe zapalenie mozgu 😉
Pozwalać spać ile chce – tu nie czas na ograniczanie ilości snu, za mała jest.
I to raczej tez nie problem z kapielą i ewentualnym nocnym spaniem – za szybko, czy za późno.
Może się częsciej budzić ze względu na tzw. skok wzrostowy, który przypada właśnie ok. 1 mca życia i później jeszcze kilkakrotnie w ciągu pierwszego roku. Możesz spróbować karmić małą częściej w ciągu dnia i w nocy przez kilka dni i obserwuj, czy jest poprawa.
Nie panikuj, bo wydaje mi się, że problem tkwi w tym, że mała jest zagazowana – u nas było bardzo podobnie, robiliśmy nawet USG brzuszka, bo tak była niespokojna i nie chciała w ogóle spać.
O Sab Simplex słyszałam wiele dobrych opinii i nie wydaje mi się, ze te problemy sie nasiliły przez te krople.
My wprawdzie tego specyfiku nie stosowaliśmy, ale również próbowaliśmy różnych innych, dostępnych na naszym rynku – b. dobra na wzdęcia jest woda koperkowa (Gripe Water), którą podaje się przed jedzeniem kilka razy dziennie. Stosowaliśmy też Infacol – też dobry. Od lekarza mieliśmy najpierw Esputikon (średni), a później Espumisan dla dzieci – ten już był nieco skuteczniejszy.
Warto też pomyśleć o swojej diecie, jeśli karmisz piersią – w zasadzie od tego należałoby zacząć. Może przyczyna gazów tkwi właśnie tutaj?
No i należy dać sobie i dziecku czas – problemy gazów sa dosyć częste u małych niemowlat z racji tego, że cały jego organizm przystosowuje się ciagle jeszcze do zycia poza matczynym brzuchem. Wszystkie organy muszą zacząć ze sobą współpracować, a to wymaga trochę czasu.
Na pewno kiedyś będzie lepiej, a teraz warto uzbroić się w cierpliwość.
I oczywiście rozsądnie starać się dziecku pomóc.
Zyczę dużo siły, powodzenia!
I witamy na forum 🙂
Wbrew temu, co myślisz, tu jest naprawdę spoko!
To ja chyba jedna odebrałam tego posta, pod którym się podpisałaś, jako bardziej przyjaznego. Szpilki moim zdaniem pisze ogólnie swoje żale, a nie bezpośrednio do aga-ro. Nie chce być adwokatem szpilki, ona i tak sobie doskonale daje radę, ale przeprosiła. No nie wiem.
Tak czy siak szkoda, że aga-ro poczuła się obrażona, bo to chyba nie jest to celem, żadnej z nas, starszej użytkowniczki
No tak, nie da sie ukryc, ze ten byl bardziej przyjazny z jej postow i owszem niby przeprosila, ale w nastepnej wiadomosci. hm… jak mozna pisac swiezo upieczonej matce o poczuciu winy, bo dalo sie kropelki?? Czy to jest forum dobijania czy pomagania sobie???
No i tekst: pieluszkowe zapalenie mozgu… To ja chyba wlasnie tez je przechodze, wiec moze dlatego tak mnie to dziabie. Kazda z nas to przechodzila i poprostu uwazam, ze nalezy dzielic sie radami a nie nazywac wlasnie tak “nieladnie” pewne etapy naszego macierzynstwa. I tez poczulabym sie urazona, jakby mnie tak potraktowano, a kulturalnie poprosilabym o pomoc. Ba nawet przeprosiala na poczatku, jezeli juz padlo to pytania.
i nie zgadzam sie ze Szpilki, ze kolki sa rzecza naturalna i pprostu musza byc i tyle. Osobiscie mam na to inna teorie: im dluzej karmimy tym wprowadzamy wiecej pokarmow i czujemy sie coraz bardziej beztrosko w kuchni, a dzidzius niestety to odczuwa wlasnie kolkami itp. I moje dziecko jest przykladem, ze kolek da sie uniknac. Nie wiem, czy to poprostu taki egzemplarz mi sie trafil, czy raczej (i to bym obstawiala) odpowiednia dieta i ew herbatki pite przezemnie (nie podawane dziecku)
No i nie pisze ogolnie swoich zali, bo wyraznie jest on skierowany do tej dziewczyny, a jezeli chciala ogolnie to mogla zrobic osobny watek, w stylu: czemu wyrodne matki podajecie sab simplex czy jak to sie nazywa…
czyli wedlug Ciebie chemia legalna jest lepsza od chemii legalnej tylko u nas niedostępnej? bardzo “logiczne”, bardzo…:roll:
Sab Simplex zawiera simeticon tak samo jak dostępny u nas w aptekach Bobotic, więc aga-ro może z nimi spróbuj.
nikogo nie zastanowił fakt, dlaczego sab simplex nie jest dopuszczony do obrotu w PL?
nutramigen zakupuje się w aptece, jest więc gwarancja, że pochodzi ze sprawdzonego źródła;
zakupując sab simlex na allegro czy innego nieznajomego pośrednika nie ma pewności, czy nie pochodzi z Chin i czy faktycznie zawiera simeticon
Ewunia – ja nie porównywałam nutramigenu do środka z nielegalnej dystrybucji tylko nutramigen do środków przeciwkolkowych niedostępnych u nas w aptekach a legalnych za granicą.
Znasz odpowiedź na pytanie: Nocne problemy ze spaniem