Dziewczyny jak oduczyć prawie 4 letnie dziecko sikania w nocy do pampersów? Patryk od jakiegoś czasu ciągle ma odparzone boczki bo nie mieści się już w największe pieluchy, przesikuje pampersa…
Próbowałam ograniczyć wieczorne picie – bez skutku.
Próbowałam budzić go w nocy na sikanie, ale jest tak nieprzytomny, że wybudzenie go zajmuje kilka minut, jest płacz, krzyk i późniejszy problem z ponownym zaśnięciem (a i tak się nie wysika). Nie mam pomysłu jak go oduczyć sikania w nocy… Pomóżecie?
Dodam, że w dzień całkowicie zrezygnowaliśmy z pamperów jak Patryk miał ciut ponad półtoraroku i zaczął się sam kontrolować.
17 odpowiedzi na pytanie: Nocne sikanie
Napiszę Ci jak to zrobiłam – może pomoże (no tyle, że ja oduczałam prawie 3 latka – ale to generalnie chyba żadna różnica).
Kupiłam takie specjalne podkłady (sztuk 2) – po jednej stronie guma po drugiej frotka (kładzie się fortką do góry).
Trochę ograniczyłam picie wieczorem, ale też bez szału.
Przed spaniem – obowiązkowe siku + czytanie “kamyczek na nocniku”.
Koło jego łóżka stał nocnik. Gdy kładliśmy się spać, bez budzenia go totalnie śpiącego sadzałam na nocnik. Z reguły się wysikiwał. Pierwszy tydzień był ciężki – bo codziennie nad ranem jeszcze potrafił zsikać się w łózko – prałam więc te podkłady, pościel, piżamy…
Po tygodniu podczas sikania na śpiąco zaczął się lekko wybudzać, czasem całkiem się wybudził – wtedy mówiłam mu, że jest noc i robimy siku żeby nie zsikać się w łózko. Oczywiście codziennie wieczorem o tym rozmawialiśmy, że spi bez pieluszki i jeśli poczuje że chce siku w nocy, to obok łóżka stoi nocnik.
Po 3 tygodniach takich męczarni z wysadzaniem, poszliśmy do kina i dziadek zapomniał go wysadzić 🙂 No i się nie zsikał. Od tej pory wpadki zdarzały się bardzo sporadycznie, za to sam zaczął się budzić i chodzić siku na ten nocnik.
Jak zauważyliśmy że przez 2 miesiące w nocy jest suchy nocnik – schowaliśmy go 🙂
Quadirah bardzo ci dziękuję. Może i ja tak spróbuję, bo wcześniej poddałam się po kilku próbach. Z resztą sama w nocy wstaję kilkukrotnie na siku i prawie z zamkniętymi oczami do łazienki idę 😀 Ale już mam dość tych pampersów i odparzonych boczków…
podlinkuję Ci moje walki z siusiającą Zuzią po nocach 🙂
oraz parę miesiecy później:
w kazdym razie ja na nocne sikanie Zuzanki nie wybudzałam
zanosiłam ją śpiącą do ubikacji i na śpiku wysadzałam
było to dla mnie męczące
bo wstawałam po nocach
ale udało się
ja robię podobnie jak dziewczyny, tzn. Emilię – trzy lata (jeśli wiem, że dużo wypiła tuż przed snem) nie wybudzam tylko na śpiąco sadzam na nocnik, tuż obok łóżka żeby nie wędrować z bezwładnym, śpiącym klocem po mieszkaniu i mówię po cichutku, żeby się wysikała, zawsze działa i nigdy nie ma problemu z odłożeniem jej do łóżka, nie budzi się wogóle, ale ona z tych dzieci, co jak zasną to orkiestrę im można obok postawić i nic
Ja siedziałam na przeciwko śpiącego krzycha na podłodze, trzymając do żeby z tego nocnika nie spadł przez sen i mantrowałam po cichu: “siiiiiiiiiiiiiii siiiiiiiiiiiiiii siiiiiiii”
Działało – sikał 🙂
Klucha dzięki za linki 🙂
Dzięki dziewczyny za rady.
Czyli jednak muszę młodego wysadzać w nocy na śpiąco… Na razie spróbujemy nadal zakładać pampersa ale będę go wysadzać 2-3 razy. Na podkład się zdecyduję jak będzie cieplej i młody będzie spał pod kocem, bo co ja zrobię z przesikaną kołdrą?
Odparzenia na razie się wyleczyły, podziałał Sudocrem 🙂
Będziesz prała, prała, prała a potem kupisz nową jak już przestanie w nocy sikać 🙂
jak sie ma warunki do suszenia to można prać i prać
a jak sie nie ma
to ma się zlaną i skiśniętą kołdrę 😀
Warunki do prania są ale raczej nie wyschnie do wieczora. Dlatego spróbuję na razie tego pampera jeszcze zakładać, ale będę wysadzać młodego w nocy. Dziś już go uprzedziłam, właśnie leży i próbuje zasnąć. Nastawię budzik na 1 i zobaczę czy pamper suchy będzie.
czytam z uwagą
też mam prawie 4-latka
i kilka prób odpampersiania
na razie odpuściłam
wstaje w nocy jeszcze do najmłodszej
całą noc chodziłabym z pokoju do pokoju
dam mu jeszcze miesiąc, dwa i znów zacznę
ale wszelkie uwagi czytam
u mnie Jasiek (starszy) sikał długo, długo…
…ewidentnie miało to związek z przerośniętym migdałem,
jak zasypiał, spał takim snem, że ciężko mu było się samemu wybudzić…
po wycięciu jak ręką odjął.
Z Frankiem (ma 3.5) mamy teraz powtórkę z rozrywki,
odpieluszony w dzień daaaaawno temu (miał ciutek ponad rok)
bez wpadek,
drzemki dzienne bez wpadek,
w nocy…3-4 ry razy w tygodniu potrafił/potrafi się siusiać do łóżka 🙁
Podobnie jak Jasiek chrapie w nocy, migdał się odzywa
… Ale jak wysiusiam go w nocy przez sen (podobnie jak dziewczyny piszą)
koło 24…to jest ok i narazie taką metodę muszę stosować, bo pieluchy nie da sobie założyć.
Kombinowałam na śpiąco (zdziera ją z krzykiem, że on pieluchy nie bedzie nosił !!! po czym pielucha fruuuuunie przez pokój ;))
kupiłam takie pielucho-majteczki wciskając kit, że to majtki na noc… Nieeeeeeeee dało rady, nie chciał i nie chce zakładać.
Zostaje więc metoda zaprowadzania nocnego do łazienki…i czekam.
o ja robiłam dokładnie tak samo, dość szybko były efekty, gdzies po 2 tyg. Nikola miała 3 l 9m.
uparłam się ze nie zakładamy pieluch i nastawiałam sobie budzik- wysadzałam ją na początku 3 razy, pozniej stopniowo schodziłam, az Nikola przestała w ogóle robic siku w nocy. Teraz sama czasem wstaje, ale większość nocy bez siku.
ja kupiłam witaminki i wmawiam malej ze to lek na niesikanie w nocy -na razie nie pomaga ale upomina sie o niego przed spaniem :)choc przyznaje ze jestem len i nie wstaje do niej w nocy :)przysypiam mocno
z synem miałam to samo i pomogło po tygodniu ale miał 4 lata
Pozwol ze dodam cos od siebie. Mam 4 letnia coreczke, ktora do niedawna siusiala do lozka a ja mialam juz serdecznie dosyc prania i zmiany poscieli. Tak jak inne dziewczyny wysadzam ja w nocy na spiocha na nocnik. Jest juz bardzo dobrze i mysle ze najgorsze mamy za nami. Mysle ze nie powinnas juz zakladac pampersow bo dajesz malemu zielone swiatlo do sikania. Musisz niestety pomeczyc sie i pozwolic malemu zmoczyc kilka razy lozeczko zeby poczul ze zle robi. Pieluszka tego problemu nie rozwiaze, niestety.
Za nami druga noc nauki… Dziś wysadziłam młodego o 1.30, pamper suchy, zajarzył w nocy, że ma zrobić siku i nawet powiedział jak już skończył 😀 Niestety rano byłam tak nieprzytomna, że wstałam dopiero o 6 i pielucha trochę mokra (tak jak wczoraj). Muszę się zmusić i wstać drugi raz po ok 3-4 godzinach od pierwszego sikania… Na razie chyba dobrze nam idzie. Najgrosze dla mnie jest to wstawanie, bo mam kłopoty z zasypianiem, a teraz jeszcze katar i ból głowy wiec chodzę nieprzytomna, ale nie poddam się 🙂
I tu może być problem.
Po co dziecko ma się męczyć i wysilać jak wie, że matka i tak za pare dni się podda i założy pampera.
Konsekwentnie….. Nawet kilka tyg…
Ja sadzałam młodą na śpiąco kilka tyg….pomogło. W tej chwili bez problemu przesypia noc….
Oduczyła się niedawno, ma skończone 4lata.
Vala tylko że przy pierwszych próbach był płacz, krzyk i problemy z zaśnieciem. Teraz jest zupełnie inaczej. Budzę go, mówię, że trzeba siku. Młody wstaje (z zamkniętymi oczami :D) siada na nocnik i sika. Po wszystkim kładzie się do łóżka i śpi dalej 😀
Dziś 3 nocka, zobaczymy jak nam pójdzie 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Nocne sikanie