Nocniczek czy nakładka na toaletę?

Witam

Właśnie udało nam się odpieluszkować!
Jedynie na noc zakładamy pieluszkę.

Mamy nocniczek i tam robimy – a na piętrze domu korzystamy z toalety (na dole mamy jakąś taką dziwnie wielką muszlę).
Zastanawiam się czy korzystacie z nakładek – widziałam różne i tak myślę, że to by oszczędziło mycia nocniczka – ale czy się sprawdza?
Macie nakładki? Lepsze to to?
edit: jakie macie, jakie polecacie?

39 odpowiedzi na pytanie: Nocniczek czy nakładka na toaletę?

  1. Mamy nakładkę – młody chętnie korzysta ale nocnika się nie pozbyliśmy bo czasami ma ochotę na “nocnicek”… 😉

    • Zamieszczone przez telimena
      Mamy nakładkę – młody chętnie korzysta ale nocnika się nie pozbyliśmy bo czasami ma ochotę na “nocnicek”… 😉

      mój za to pięknie mówi “toalieta” – uwielbiam jak to mówi

      • my mamy nakładkę z Biedrony z zygzakiem, robimy tylko na kibelku z nakładką bo nocnik jest beeee:)

        • Mam 3 (słownie: trzy) nocniki (i czwarty u mamy) oraz 3 (słownie: trzy) nakładki (po Emilce jeszcze, czwarta również u mamy) Poczatkowo Miłosz uzywał nocniczków, ale dosłownie w 3 tygodnie po odpieluszeniu dorósł do całkowitej samoobsługi i nie używa ani tego ani tego Muszę mu tylko zapalić światło w łazience na dole, a czasami jak go przypili załatwia sie przy drzwiach otwartych bez swiatła w toalecie. Na podwórku tez nie ma problemu.
          Nakładki nie użyliśmy ani razu, jednak o ile dobrze pamietam z uzytkowania ich przez Emilkę nakładkę myłam zawsze po użyciu

          PS: Dzisiaj pierwszy raz Miłosz wpadł na pomysł spuszczenia wody siedząc na sedesie – majteczki i spodenki na podłodze, nóżki na boki, dupinka wisi na srodku sedesu, a on się wykręcił i spuscił wode podpierając się na sedesie jedną rączką – czekałam kiedy wpadnie do środka 😉 Udało się bezwypadkowo, ufff 😉

          • chodzi o chłopaka?
            to mój siku robił od razu stojąc – z podnóżkiem.
            qpę do nocnika.
            Potem na wakacjach (jak raz młodego przypiliło na stacji benzynowej i absolutnie nie chciał iść do toalety tylko do nocnika, który miał stać… obok samochodu – powiedziałam DOŚĆ) kupiłam nakładkę właśnie na wyjazd i tak już zostało.
            Miałam pierwszą na jaką się natknęłam po tej nieszczęsnej stacji – zwykłą, plastikową.
            Sam nakładał, podstawiał sobie podnóżek. Dla mnie było o niebo wygodniejsze niż nocnik.

            • Kupiłam nakładkę – jesteśmy przed premierą

              • Ja dla swojego na razie myślę nad tym 😉 ale chyba zdecyduje się na nakładkę, na początku może być ciężko, ale potem nie ma problemu z przestawieniem się 🙂

                • Nauczyliśmy się na nocniczku a teraz mamy nakładkę.
                  Oszczędza mój czas na każdorazowe mycie nocniczka.

                  • u nas też juz się przyjęła nakładka na początku był tron dla księżniczki grający 🙂

                    • Nakładka jest zdecydowanei lepsza. Niektóre dzieci w ogóle nei korzystaja z nocników.

                      • U mnie przyjął się nocniczek. Dziecko czuje się na nim bardzo komfortowo.
                        Jeszcze przyjdzie czas na standardową toaletę 🙂

                        • Starsza odmówiła współpracy z nocnikiem, więc nakładka była jedyną deską ratunku. Młodszej wszystko jedno. Czasem nawet woli nocnik, bo wtedy z siostrą równocześnie zasiadają. Już za młodu… dziewczyny do toalety parami. 😉

                          • Zamieszczone przez paszulka
                            Starsza odmówiła współpracy z nocnikiem, więc nakładka była jedyną deską ratunku. Młodszej wszystko jedno. Czasem nawet woli nocnik, bo wtedy z siostrą równocześnie zasiadają. Już za młodu… dziewczyny do toalety parami. 😉

                            Bo we dwie zawsze raźniej

                            • dziecko – szczególnie jeśli jest bardzo ostrożne jak nasze – może obawiać się sikać w tak wysokiej pozycji jak na sedes+nakładka – na pewno łatwiej jest przyzwyczaić do nocnika ale zwrócić trzeba uwagę, że jeśli już przyzwyczai się do sedesu (szczególnie jeśli samemu na niego siada) to warto jak najszybciej pozbyć się nocnika.

                              • Zamieszczone przez kurczak
                                absolutnie nie chciał iść do toalety tylko do nocnika, który miał stać… obok samochodu – powiedziałam DOŚĆ

                                Skąd ja to znam… przecież nie można ominąć tak ważnej rzeczy jak przejeżdżające samochody

                                • Moja absolutnie nie chciała nakładki, ale jak zobaczyła, że córka mojej koleżanki używa nakładki, to chyba wjechało jej na ambicję i zaczęła 😉

                                  • u mnie było podobnie. Najpierw wstręt do nakładki, a jak podpatrzał u kolegi to nagle mu się zachciało… Ach te dzieci.

                                    • U nas najpierw był nocniczek, a potem nakładka. I do teraz zostało tak, że siku do sedesu z nakładką, a drugie na nocniczek… Młody boi się zrobić kupki do sedesu. Płacze i tak jakoś mu dziwnie, do mnie mówi… Mam nadzieję, że się w końcu przestawi, bo niedługo przedszkole…

                                      • Przede wszystkim na początku nie jest łatwo przyzwyczaić dziecka do nocniczka, więc w tym czasie nie ma sensu myśleć o nakładkach. U nas jakoś po skończeniu drugiego roku powoli przestawialiśmy się na nakładkę na sedes, chociaż jeszcze przez jakiś czas raz korzystała z jednego, raz z drugiego. Później schowaliśmy nocnik i od tej pory korzystamy tylko z nakładki.

                                        Przy okazji przypomniała mi się nakładka turystyczna, którą odradzam. W wakacje przed wyjazdem kupiłam składaną nakładkę, która mieści się w większej torebce. Ale właśnie przez to, że jest składana, nie jest zbyt stabilna po posadzeniu na niej dziecka. Dlatego po pierwszych próbach po prostu wysadzaliśmy córeczkę na sedes i przytrzymywaliśmy ją. Wyjazdów akurat nie było tak dużo, więc córcia jakoś nie robiła z tym problemów, ale w takich przypadkach odradzam zakup takich gadżetów.

                                        • Polecam coś extra dla odpieluszanych chłopców, żałuję, że tego nie znałam, kiedy odpieluszałam swojego 😉 moim zdaniem świetna rzecz:

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nocniczek czy nakładka na toaletę?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general