Nocnik…

Wczoraj Julka dostała nocnik od Babci i pierwszy raz zrobiła na niego kupkę i siusiu (zuch dziewczynka). Tak się właśnie zastanawiam, czy próbować ją uczyć załatwiania się właśnie tu w formie zabawy oczywiście, nie na siłę. Mała ma już prawie 11 m-cy jest bardzo bystra jak na swój wiek… ciekawa jestem Waszych opinii…
A poza tym to zrobiła Tatusiowi prezent na dzień ojca i stała sama przez 5 sekund… nie lada wyczyn… I ma już 12 ząbków!!!

Koniec chwalenia, buziaczki dla Waszych bobasów.

30 odpowiedzi na pytanie: Nocnik…

  1. Re: Nocnik…

    Ale wyczynowiec z tej Julki, 12 zabkow, to nie byle co…:) chyba czas najwyzszy na nocnik 🙂
    Mysle ze skoro sama zrobila kupke to mozesz ja chyba czasem posadzic na nocnik. Natalka zalatwia sie do nocniczka, chociaz nie wola. Sadzam ja z rana i po kazdym spaniu, czasem w ciagu dnia, jak zaczyna stekac. W kazdym razie wie po co siada na nocnik, a jak wstaje to sprawdza “czy sie wszystko zgadza” :)) Ja jestem bardzo zadowolona, bo przewiniecie jej po kupie bylo delikatnie mowiac trudne….


    kleeo i Natalia (ur.26.07.02)

    • Re: Nocnik…

      brawo !!!

      oj, dużo jeszcze przede mną :((
      macierzyństwo zaczyna mnie przerastać…

      [i]Ewa i Krzyś (6 i 1/2 mies.)

      • Re: Nocnik…

        12 ząbków??????/ Ajax, jesteś pewna że Jula ma 11 miesięcy…..? Ale Ci zazdroszczę…..Karolek miał 1 ząbka zdaje się w wieku 9 miesięcy….teraz idą Mu wszystkie na raz……….

        Co do nocnika to Karol za chiny na nim nie chce siąść…….

        Julka z nieciążowym brzuszkiem i Karolek, który jutro będzie miał roczek !!!!!!!!!

        • Re: Nocnik…

          A co się dzieje? czemu Cię przerasta?

          • Re: Nocnik…

            Hi hi… czego jak czego, ale tego jestem pewna.

            • Re: Nocnik…

              Julka też jest świadoma tego, że robi kupkę… Hi hi ja też wolałabym kupkę w nocniku, niż w pieluszce, tym bardziej, że przewijanie tak ruchliwego i wstającego dziecka jest baaaaaardzo męczące…

              • Re: Nocnik…

                najpirw ulewanie (jeszcze się nie skończyło, choć od tygodnia jest minimalna poprawa… w piątek Krzyś nie ulał ani razu);
                a teraz wizja nacinania napletka… boję się narkozy, tego, że Krzyś może mieć uczulenie na leki, boje się jego bólu po zabiegu, boję się, żeby nie wdało się jakieś zakażenie (synek przyjaciółki miał zapalenie dróg moczowych, niestety zostały zmiany w nerkach, do dziś nie ma odpowiedniego przepływu)

                ogólnie mam wrażenie, że nie jestem dobrą matką, że Krzyś byłby spokojniejszy, gdybym karmiła piersią, gdyby spał razem ze mną…
                boję się, że mogę czegoś niedopilnować, przeoczyć, zaniedbać, a konsekwencje będzie ponosiło moje dziecko…

                [i]Ewa i Krzyś (6 i 1/2 mies.)

                • Re: Nocnik…

                  Ewcia!!! No coś Ty!!! Jesteś najwspanialszą matką pod słońcem, chyba nie wierzysz w te bzdury, że jesteś gorsza, bo nie karmisz piersią?! Wystarczy spojrzeć na Twojego synka i już widać, że dziecko szczęśliwe i ma cudowną Mamusię!!! Ulewanie minie, to nic takiego. Mój mąż też miał nacinany napletek 30 lat temu i… wszystko dobrze, a jakie wtedy były warunki, narkozy się nie bój i żadnych innych komplikacji też nie, dzieci znoszą to wszystko o wiele lepiej, niż nam się wydaje. Wszystko będzie dobrze, uśmiechnij się, a ja się pomodlę, na pewno pomoże.

                  • Re: Nocnik…

                    siedzę i uśmiecham się do monitora

                    BOŻE, JAK JA WAS KOCHAM !!!
                    naprawdę, na forum mam tyle przyjaciół 🙂

                    dzięki za te słowa
                    buziaki dla Ciebie i przecudnych pucków Julci

                    [i]Ewa i Krzyś (6 i 1/2 mies.)

                    • Re: Nocnik…

                      I dla Krzysia też, ma większe pucki jak na chłopca przystało…

                      • Re: Nocnik…

                        Agniesia robila (ROBILA) kupke na nocnik od 8 m-ca do tego tygodnia!!!!!!!!!!!!! Teraz nie chce siedziec na nocniku a jak juz siedzi to posiedzi i nic (pomimo ze posadzona zostala juz w trakcie robienia kupki), przewine ja i w czystego pampersa za chwile dorabia reszte!!!!!! No i co???? bo ja nie wiem??? Nie sadzalam ja na sile, zreszta byla to chwilka pare minutek doslownie bo robila szybko to co miala zrobic a teraz? co sie stalo??? Zauwazylam ze teraz woli usiasc w ciemnym kaciku i po cichu zalatwia potrzebe i jak zapytam Agniesia robisz kupke? to tak sie smieje na calego – wiec teraz pozwalam na to chyba wyjscia nie mam? Nie wiem co robic???

                        Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)

                        • Re: Nocnik…

                          ale ci zrobila numer..:)) hihi


                          kleeo i Natalia (ur.26.07.02)

                          • Re: Nocnik…

                            Ciekawe co piszesz… może jeszcze się jej odmieni, ale jedno jest pewne NIC NA SIŁĘ.

                            • Re: Nocnik…

                              taaaaaaaaaa, jego pucki są niesamowite…

                              a ile miejsca do całowania:)

                              [i]Ewa i Krzyś (6 i 1/2 mies.)

                              • Re: Nocnik…

                                Ja gdzies czytalam ostatnio ze njlepszy czas na nocnik to miedzy 13 a 16 miesiącem, ale mysle ze wczesniej nie zaszkodzi jesli maluch sie nie buntuje.
                                Kolezanka sadzała synka od 8 miesiąca i szybko sie nauczyl. Wiec jesli Julcia nie protestuje to czemu nie?
                                Powodzenia.
                                A z tymi zębami to niezle…..

                                Gosia i księżniczka Sara ur 23.09.02

                                • Re: Nocnik…

                                  nooo taak…
                                  a ja dziś prawie upitoliłam Zuzance palucha przy próbie pozbycia się poszpitalnych szponów…. i mam do teraz wyrzuty sumienia, i skręca mnie z rozpaczy jak sobie przypomnę ten potworny wrzask i potoki posoki WSZĘDZIE – na pieluszce, poszewkach, kocyku, ubrankach (choć po paluszku PRAWIE nie już nic nie widać)….
                                  pozdrawiamy
                                  emalka i Zuzka, ur. 21.04.03

                                  • Re: Nocnik…

                                    Nocniczek – super sprawa… :). I choć twierdzi się, że najlepiej z próbami czekać, to jednak skoro masz taką zdolną córę, to pewnie, że warto zachęcać. Jak byłam mała, to nocnikowanie było swoistym rytuałem – rodzice okręcali mnie na nim kocykiem, cobym nie spadła i dostawałam na taki tron książeczki, zabawki i trzymali mnie tak do skutku (no, może nie za wszelką cenę 🙂 ) a miałam wtedy 9 miesięcy. A ponieważ kojażył mi się nocnik z miłymi chwilami (jakkolwiek głupio to brzmi) – w końcu się udało

                                    pozdrawiamy
                                    emalka i Zuzka, ur. 21.04.03

                                    • Re: Nocnik…

                                      Iza ma niecałe 10 miesięcy, a nocnik “wybrała” sobie sama już 1,5 mies temu. Poszliśmy do sklepu no i Iza złapała taką ładnąfoczkę. Od tej pory sadzamy jąna tym nocniczku. Jak zrobi siusiu czy kupkęcieszymy się i chwalimy. Jak nie zrobi głaszczemy i mówimy trudno.
                                      MuszęCi powiedzieć, że odkąd siada na nim raczej nie robi kupki w pieluchę. Daje znać, że coś by chciała i jest podenerwowana. Zazwyczaj wtedy właśnie robi kupkę na nocnik 🙂 Jak nic sięjej nie chce to po prostu zwiewa z foczki albi drze się nieopisanie. 🙂

                                      Bawcie się dobrze z nocniczkiem. Powolutku, żeby sięnie zniechęciła, a osiągniecie cel.
                                      🙂

                                      Ani_ani i Izunia-Kropunia (9 miesęcyi 1/2)

                                      • Re: Nocnik…

                                        Oj, bardzo bardzo męczące i trudne ;)))))))))
                                        Jużteraz jest mi ciężko założyćIzie pieluchę bo kręci się i “zwiewa” w drugi kąt lóżka 🙂

                                        Ani_ani i Izunia-Kropunia (9 miesęcyi 1/2)

                                        • Re: Nocnik…

                                          Oczywiscie ze sadzaj na nocnik, jesli ona tez tego chce (nie na sile), podoba jej sie to to super. Bratowa mojego meza zaczela sadzac dziecko jak umialo siedziec.Efekt taki ze szybko okazalo sie ze nie potrzebuje pampersow.

                                          Anna i Maksio 12.01.03

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nocnik…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general