Poradźcie mi coś proszę, nie wiem co robić! Od początku: synek wcześniej robił ładne kupki, o normalnej kostystencji, jedną na dzień. Potem zaczął robić 2 dziennie – jeszcze mnie to nie martwiło, pomyślałam sobie, że może mu przemiana materii przyspieszyła. W ostatnie dni doszło już do kilku dziennie, przeważnie rzadkich, a dziś jestem już mocno zaniepokojona – od 7.30 zmieniłam właśnie czwartą pieluszkę, w każdej była bardzo rzadka kupa (niewielka ilość), ma już zaczerwienioną pupkę od tego, bo kupa przecież nie wsiąka w pampersa. Je cały czas to samo mleko, sojowe, po nim przeszły mu kolki i naprawdę wszystko było w porządku. Co mu się nagle porobiło?
Coś mi się mgliście kojarzy, że przy wzmożonym rozwolnieniu można odwodnić organizm… Tak czy owak idziemy do lekarza w poniedziałek rano, ale może powinnam już teraz szukać gdzieś lekarza?? Albo zastosować jakieś środki, żeby to powtsrzymać do poniedziałku??
Cyprianek (listopad 2005)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Non-stop rozwolnienie – co robić???!!!
Re: Non-stop rozwolnienie – co robić???!!!
Cieszę się, że z małym już wszystko ok, a to najważniejsze.
Powiem Ci tylko, że na dziecka skórze doświadczyłam opinii przypadkowego pediatry na temat żywienia dzicka przy biegunce i skutki tego były opłakane. Pani doktor stwierdziła, że w żadnym wypadku nie muszę odstawiać mleka. Tak zrobiłam i biegunka mnie “zalała”. Poczytałam w necie na temat diety przy biegunce i wszędzie piszą, że zaleca się przez co najmniej pierwsze 4 godziny odstawienie mleka (poza wyjątkami, gdy dziecko karmione jest piesią), a jeżeli biegunka nie ustępuje to należy wyłączyć mleko na dobę, nawet dwie, a w tym czasie dopajać herbatkami (jagodowa, z owoców leśnych), wodą, kompotem z rozgotowanych jabłek, podać klaik ryżowy na wodzie. Odstawiłam na dwie, dziecko wyzdrowiało.
Nie wiem też (choć eskpertem nie jestem) dlaczego nie należy podawać dziecku marchwi? Ten preparat ORS 200 mogą pić nawet takie maluchy jak Twój, a w jego składzie jest właśnie marchew, do tego woda, mąka ryżowa i inne substancje uzupełniające niedobór elektolitów.
Myślę, że czasami warto zdać się na matyczną intuicję i babcine sposoby – wiem, bo przetestowałam dlatego polecam
Truskawa i Córcia
Re: Non-stop rozwolnienie – co robić???!!!
Myślałam, że się polepszyło, bo ilość kupek się zmniejszyła, ale teraz ogólnie jest gorzej, bo mały zaczął strasznie marudzić, płakać i dziś zaczerwieniły mu się policzki… Czytałam tu w innym wątku, że to może być reakcja alergiczna. Czyżby reakcja na leki?? Jak podałam pierwszy raz przedwczoraj, mały bardzo długo spał, budził się tylko na jedzenie i spał spowrotem. Wczoraj było jeszcze w miarę normalnie a dziś jest bardzo dziwnie i te policzki…
Mogłabym biec spowrotem do lekarza, ale nas chyba nie przyjmą, bo mały nie ma jeszcze pesela (uzyskanie go jest w toku) i już ostatnim razem ledwie nas przyjęli. Nie wiem co robić :((
Cyprianek (listopad 2005)
Znasz odpowiedź na pytanie: Non-stop rozwolnienie – co robić???!!!