Norwegia

1. gosik Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ahimsa
   Wierzę:) ja bym z chęcią na kilka dni skoczyła;) ale by tak na dłużej to nie bardzo…( no, chyba, że się zakocham)

   przyjaciółka się zakochała….

   domek kupili, wielką działkę, ma tam jeziora i wodospady, widoki że dech zapiera…. Na razie widziałam tylko zdjęcia….

   i na snowbordzie pod domem zasuwa 😉

   i ci to raczej do pl nie wrócą…
   i wcale się nie dziwię

   ale mi smutno bo to moja najlepsza przyjaciółka i brak mi jej tu….

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez gosik
   przyjaciółka się zakochała….

   domek kupili, wielką działkę, ma tam jeziora i wodospady, widoki że dech zapiera…. Na razie widziałam tylko zdjęcia….

   i na snowbordzie pod domem zasuwa 😉

   i ci to raczej do pl nie wrócą…
   i wcale się nie dziwię

   ale mi smutno bo to moja najlepsza przyjaciółka i brak mi jej tu….

   biorąc pod uwagę ceny nieruchomości w Nor…..to zazdroszczę

   ten kraj się kocha nie dla pieniędzy….tylko dla przyrody
   przynajmniej ja tak mam
   mogłabym tam klepać biedę
   i tak byłabym szczęśliwa patrząc na świat za oknem

   Odpowiedz
3. miska74 Dodane ponad rok temu,

   Geiranger 🙂 Polecam 🙂 Wjechaliśmy tam od strony Drogi orłów(niesamowite wrażenie) a zjechaliśmy Drabiną Trolli ale to już nie to_droga Orłów jest dzika, robi niesamowite wrażenie 🙂

   Zamieszczone przez aborka
   teściowie moi byli, zapytam ich. Wiem ze widzieli taki stromy fiord i tam była taka skała co sie troche urywa 🙂 – takie peknięcie w połowie skały a na skale turyści. Byli tez w miejscu gdzie są 3 wodospady.

   Odpowiedz
4. gosik Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Vala
   biorąc pod uwagę ceny nieruchomości w Nor…..to zazdroszczę

   ten kraj się kocha nie dla pieniędzy….tylko dla przyrody
   przynajmniej ja tak mam
   mogłabym tam klepać biedę
   i tak byłabym szczęśliwa patrząc na świat za oknem

   Powiem ci że stąd od biedy uciekali…
   tam jej mąż już od 7-8 lat, ona gdzieś od 4
   oboje pracują (ona na 2 etatach, umowa na czas nieokreślony)
   domek w rozsypce kupili, taki co to lepiej zburzyć i nowy postawić
   ale jak sama mówi – kupili nie dla domu, tylko dla tej okolicy i wielkiego kawałka ziemi razem z nim

   kredyt na 30 lat
   ale dają radę, tam kredyty są inaczej oprocentowane niż u nas
   i pomału remontują, ile mogą

   jak ostatnio u nich byliśmy, to na wynajmowanym

   teraz doczekać się nie mogę tego co zobaczę 🙂

   Odpowiedz
5. kamilaz23 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez gosik
   Powiem ci że stąd od biedy uciekali…
   tam jej mąż już od 7-8 lat, ona gdzieś od 4
   oboje pracują (ona na 2 etatach, umowa na czas nieokreślony)
   domek w rozsypce kupili, taki co to lepiej zburzyć i nowy postawić
   ale jak sama mówi – kupili nie dla domu, tylko dla tej okolicy i wielkiego kawałka ziemi razem z nim

   kredyt na 30 lat
   ale dają radę, tam kredyty są inaczej oprocentowane niż u nas
   i pomału remontują, ile mogą

   jak ostatnio u nich byliśmy, to na wynajmowanym

   teraz doczekać się nie mogę tego co zobaczę 🙂

   Pozwól,że się podpiszę.Kraj cały jest piękny.Ja zakochałam się w Norwegii mój w lutym jedzie tam do pracy także mam nadzieję,że uda nam siew końcu spełnić marzenie. Byłam tam pół roku i jest zuoełnie inaczej niż Polsce.Kredyt nie jest taki problem załatwić. Masz pracę masz umowę to w komunie czyli w gminie możesz wziąć pożyczkę,a jeśli będzie za mało to w banku dają Ci od ręki.Komuna jest bardzo dobrym zabezpieczeniem dla banku.Kiedy nie daj Boże stracisz pracę to właśnie komuna za Ciebie spłaca ten kredyt. Ceny domów czy mieszkań faktycznie drogie,ale na prawdę warto:)Zakochałam się w krajobrazach i przede wszystkim,że mogłam sobie wybrać jaką rybę chcę złowić:D Norwedzy są bardzo mili. Mnie najbardziej zaskoczyło,że jak dochodzisz do pasów to już każdy się zatrzymujeNormalnie szok. Polaków jest bardzo dużo i Ci co zostali tam na stałę są zupełnie inaczej nastawieni na “swoich” niż Ci co przyjechali się dorobić.

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kamilaz23
   Pozwól,że się podpiszę.Kraj cały jest piękny.Ja zakochałam się w Norwegii mój w lutym jedzie tam do pracy także mam nadzieję,że uda nam siew końcu spełnić marzenie. Byłam tam pół roku i jest zuoełnie inaczej niż Polsce.Kredyt nie jest taki problem załatwić. Masz pracę masz umowę to w komunie czyli w gminie możesz wziąć pożyczkę,a jeśli będzie za mało to w banku dają Ci od ręki.Komuna jest bardzo dobrym zabezpieczeniem dla banku.Kiedy nie daj Boże stracisz pracę to właśnie komuna za Ciebie spłaca ten kredyt. Ceny domów czy mieszkań faktycznie drogie,ale na prawdę warto:)Zakochałam się w krajobrazach i przede wszystkim,że mogłam sobie wybrać jaką rybę chcę złowić:D Norwedzy są bardzo mili. Mnie najbardziej zaskoczyło,że jak dochodzisz do pasów to już każdy się zatrzymujeNormalnie szok. Polaków jest bardzo dużo i Ci co zostali tam na stałę są zupełnie inaczej nastawieni na “swoich” niż Ci co przyjechali się dorobić.

   nie miałam tam niestety kontaktu z innymi Polakami
   czasem tylko spotykaliśmy “panów” na działach monopolowych
   żyliśmy z Norwegami
   to podobno spora różnica
   w samym Oslo spotykałam się z ogromną zyczliwością
   na południu, w Skien, było już inaczej, ale zawsze pełna kultura

   Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: Norwegia