NIEDZIELA WIELKANOCNA – moj 13 miesieczny synek schodzil ze schodow z tatusiem i na dole juz sobie usiadl i tak siedzial i jak chcial wstac to sie potknal i upadl na nosek niby nic nie powinno byc ale nosek delikatny i krew poleciala plakal sporo troszke spuchl ale nieduzo a teraz dwie godzinki po…..troszke mu harczy myslalam ze skrzep z krwi sie zrobil ale popsikalam nosek zeby oczyscic a tam nic, tylko troszke jedna dziurka tak jakby w srodku spuchnieta zobacze czy do rana opuchlizna zejdzie, do noska daje sie dotknac ale sie zastanawiam czy jechac rano do lekarza ewentualnie na przeswietlenie????? nie chce zeby mu sie jakies powiklanie z tego zrobilo….tylko czy moze sie cos zrobic….lepiej sprawdzic…….???? macie doswiadczenie co i jak robic…????
3 odpowiedzi na pytanie: NOSEK-13 miesieczniak
Nie wiem, jak inne mamy, ale ja jestem z tych panikujących i ja bym jechała do pediatry, ew. na prześwietlenie. Mój starszak kiedyś mocno przygrzmocił w nos na schodach, na spacerze; zaraz poszliśmy do przychodni na konsultację.
ja tez wybralabym sie na konsultacje, zeby byc spokojnym i pewnym, ze cos nie zostalo zaniedbane lub przeocone.
Jeśli coś Cię niepokoi trzeba się udać do lekarza czy nawet na izbę przyjęć, ponieważ o wiele lepiej przesadzić i pojechać na darmo niż potem miałaby się pojawić jakieś komplikacje, a dziecko byłoby narażone na dodatkowe cierpienia.
Znasz odpowiedź na pytanie: NOSEK-13 miesieczniak