noworodek, 4 latka i rodzice w samochodzie.

Dziewczyny, w jakiej konfiguracji jeździcie w samochodzie? dzieci same z tyłu, jedno z przodu (ale które), razem z dziećmi z tyłu?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: noworodek, 4 latka i rodzice w samochodzie.

  1. Zamieszczone przez green
    A wlasnie a co z ulewajacymi maluchami gdy matka jedzie sama z dziecmi?
    Na przednie siedzenie ciezko je dac bo mamy poduszkę powietrzną hmmm….

    Tomek nie ulewa jak jedziemy, chociaż normalnie ulewa masakrycznie. W razie czego siostra by go poratowała :D.

    • Majka jak była młodsza zakrztusiła mi sie cukierkiem – siedziała z tyłu – w centrum Warszawy na rondzie, nie miałam gdzie zjechać na pobocze, zatrzymałam na samym środku, nigdy w życiu tyle samochodów mnie nie odtrąbiło, włączyłam awaryjne i wyciągać dziecko z fotelika – wypluła, złapała oddech, a ja sie poryczałam. Od tamtej pory jeździ ze mną wszędzie z przodu, tymbardziej ze to rzygacz wspaniały:), (ale do jednorazówki już trafia, a nie na boki)

      • Filip to pewnie jeszcze by dobił 😛

        • Zamieszczone przez green
          A wlasnie a co z ulewajacymi maluchami gdy matka jedzie sama z dziecmi?
          Na przednie siedzenie ciezko je dac bo mamy poduszkę powietrzną hmmm….

          tak nie w temacie – fajny podpis.

          • Aoh - tego wlasnie się obawiam. Opisalas dokladnie to czego sie obawiam. Filip ma zakaz jedzenia cukierkow w aucie wlasnie z tego powodu. Jestem pelna podziwu za rekację. Obtrąbiaczy olać. Gdyby wiedzieli co sie dzieje nikt by nie zatrąbił.

            • Zamieszczone przez aoh
              tak nie w temacie – fajny podpis.

              dzięki 🙂

              • Zamieszczone przez agnessa
                Dziewczyny, w jakiej konfiguracji jeździcie w samochodzie? dzieci same z tyłu, jedno z przodu (ale które), razem z dziećmi z tyłu?

                Konfiguracje były takie:

                2 rodziców + 2 dzieci – rodzice z przodu, dzieci z tyłu
                1 rodzic + 2 dzieci – rodzic z przodu (no ktoś kierować musi ;)), dzieci z tyłu
                1 rodzic + 1 dziecko – w zależności od samochodu – jeśli nie miał poduszki to dziecko też z przodu, jeśli z poduszką, to z tyłu.
                2 rodziców + 1 dziecko – dziecko z tyłu, “zapasowy” rodzic różnie.

                Asia była młodsza niż 4 lata jak Krzyś się urodził, ale ew. umiała podać smoczek, zaraportować, czy śpi itd…

                • dzieci zawsze z tylu a my z przxodu ew ja sama jako kierowca z przodu
                  4 latek swietnie sobie juz poradzi
                  ja przestalam jezdzic z szymonem z tylu kiedy mial 1 rok
                  a do obserwacji polecam takie lustereczko

                  • Zamieszczone przez green
                    dzięki 🙂

                    Asiaczek ale podpis

                    i gratuluje nowej radosci 🙂 – nic nie wiedzialm 😮

                      • My z przodu dzieciaki z tyłu-Olka za tatą kierowcą a Kubek za mną. Sprawdza się. Nawet na trasie 600km jaką przerobiliśmy jak Kuba miał 4 m-ce 🙂 Olka z tyłu fajnie nas zdaje relacje: czy Kubek śpi, czy wypluł smoczek etc 😉

                        • Rodzice z przodu,dzieci z tyłu.

                          • Różnie. Najcześciej Artek z przodu obok taty, a ja z tyłu z Igim. Trafił mi się egzemplarz identyczny do poprzedniego. Nie lubi jeździć i tyle.

                            Jeździłam też pośrodku pomiędzy dwoma fotelikami. Da się. Nawet w dłuższej trasie.

                            • Zamieszczone przez green
                              Aoh - tego wlasnie się obawiam. Opisalas dokladnie to czego sie obawiam. Filip ma zakaz jedzenia cukierkow w aucie wlasnie z tego powodu. Jestem pelna podziwu za rekację. Obtrąbiaczy olać. Gdyby wiedzieli co sie dzieje nikt by nie zatrąbił.

                              Wiktor też ma zakaz jedzenia cukierków w samochodzie.
                              Super podpisik:):):)
                              Edytuję aby pogratulować wyczekiwanego małego Ktosika:):):)

                              • Zamieszczone przez agnessa
                                Dziewczyny, w jakiej konfiguracji jeździcie w samochodzie? dzieci same z tyłu, jedno z przodu (ale które), razem z dziećmi z tyłu?

                                ja za kierownicą- Jasiek( 5miesięcy) z przodu- poduszka wyłączona. Filip z tata z tyłu.
                                Pozdr.

                                • Zamieszczone przez aniast
                                  Jak płakało(zresztą wrzeszczy do teraz) wiedziałam, że nic mu nie jest, dla mnie problemem było jak nagle ucichło co znaczyło, że zaniosło się – stres potworny

                                  Tak mi się przypomniało, jak kiedyś wracaliśmy od koleżanki. Mały miał jakieś 3 miechy wtedy…
                                  Dzieciaki mega zmęczone – Asia po całym dniu zabaw z “narzeczonym”, Krzyś, bo nie za bardzo m ógł spać w innym miejscu, więc po wsadzeniu do fotelików zaczęły wyć… Strasznie wyć. No i dialog kochających rodziców:
                                  tata: no zrób coś, nic im się nie dzieje? Może stanąć? Chcesz przejść do tyłu?
                                  kochająca mama: jedź, słychać ich, to znaczy, że oddychają, więc żyją… Zaraz usną.

                                  Mąż przyznał mi rację 😉
                                  Faktycznie zaraz posnęły 🙂

                                  • Kurczak – super reakcja 🙂 Się usmialam 🙂

                                    Kokunia, Dorotka - dzięki 🙂

                                    • Ja nie chcę siedzieć z tyłu bo z Nadią siedziałam i długo nie mogłam się przesiąść do przodu :(. Nadia się przyzwyczaiła i ryczała. Z drugim dzieckiem człowiek walczy o swoje, jak to powiedziała MonikaPJ ;).

                                      • Zamieszczone przez agnessa
                                        Dziewczyny, w jakiej konfiguracji jeździcie w samochodzie? dzieci same z tyłu, jedno z przodu (ale które), razem z dziećmi z tyłu?

                                        dzieć (w najbliższej przyszłości dzieci) z tyłu…przód dla dorosłych…kierownica-kto pierwszy świśnie kluczyki

                                        • Zamieszczone przez Vala
                                          dzieć (w najbliższej przyszłości dzieci) z tyłu…przód dla dorosłych…kierownica-kto pierwszy świśnie kluczyki

                                          Kurcze, a u nas wciskamy sobie kluczyki, szczególnie jak jedziemy od znajomych. Bo kierowca piwa się nie napije :(…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: noworodek, 4 latka i rodzice w samochodzie.

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general