Nadszedl czas zamkniecia watku poświątecznego dchudzania gdyz sie lekko przeterminowal
ale temat wiecznie zywy.
Jutro podam swoja wage wyjsciowa – u mnie jeszcze dochodzi malzonek wiec tym razem musze wytrwac w diecie bo toon ma sie odchudzic.
zapewne polecimy montignacem.
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Nowym Rokiem – Nowa Dieta – tym razem skutecznie :D
to i ja się przyłączę. Na wagę stanę jutro rano.
MUSZĘ schudnąć do końca miesiąca chociaż 3 kg. (impreza mi się szykuję, a wszystko ‘lekko” przyciasne).
Nie będę na jakiejś specjalnej diecie, ot zmienię tylko pewne nawyki.
zaczynam jak co roku 🙂 waga z dzisiaj 59kg
a kolezanka nie domeldowala sie w sylwestrowym watku i nie bylo komu o 9:00 am zyczyc
No i zaczęło się… Ale mnie skręca
A tu tyle dobroci czeka
tak, wiem zapomnialam ze na forum Sylwester trwa i trwa i trwa
Witam się z rana. Po pierwszym dniu na minusie 1,2 Oby tak dalej 🙂
no brawo
u mnie też na minusie ale mniej bo 0,6 kg
Pięknie
Ja się dziś nie ważyłam, ale po wczorajszym wyjadaniu resztek słodyczowych pewnie rewelacji nie będzie 😉
Czy tu każda na swój własny sposób walczy z wagą czy jakąś określoną dietą?? Bo chętnie bym tu zagościła Dziś zaczynam z BMI 28,52 więc nadwaga
Jak tego dokonałaś kobitko??
GRATULACJE!!!
To ja się melduję :D.
Za 2 tygodnie muszę wejść w jakąś fajną kieckę i jeszcze dobrze w niej wyglądać…
Wczoraj nie wytrwałam w MM i posylwestrowa waga nie ruszyła, ale dzisiaj już mi się na pewno uda
Wszelkie diety dozwolone 😉
Jak to zrobiłaś?? Ja jeszcze nie stanęłam na wagę, ale uczynię to wieczorkiem.
Jako iż nie mam silnej woli to raczej diety nie będę stosowała innej niż MŻ i może jakieś ćwiczenia do tego 😉
:Nie nie::Nie nie::Nie nie:
Ważymy się rano, po siusiu, na czczo, bez ubrania 😉
I z suchymi włosami
i po depilacji
Odstawiłam od wczoraj chleb,smażone i jem pół porcji w stosunku do tego co bym mogła wszamać i przeprosiłam się ze steperem i co najważniejsze po 18 wieczorem nie jem. Wieczór to dla mnie najcięższy egzamin, ciągle walcze ze sobą zeby nie podjeść. Wczoraj o 21 w jelitach miałam taką orkiestrę ze hej ale jakos dałam rade.
Mamy takie same założenia dietowe, z małą różnica że ja przeprosiłam się z orbitrekiem
W moim wypadku to obowiązkowe
Zuzia Ważne ze w dól a nie w górę.
Asik ja Ciebie widziałam na zlocie za żywca,że tak powiem i wierz mi, jak bym wyglądała tak jak Ty, to nie zawracała bym sobie głowy odchudzaniem. Przecież Ty jestes szczuplutka, fajna babka 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Nowym Rokiem – Nowa Dieta – tym razem skutecznie :D