Dziewczyny, mam pytanie: mała moja ma AZS, ładnie zaleczyłam uczulenie maścią ze sterydami + Zyrteckiem.. Od tygodnia, Frużka bardzo płacze wieczorami i obgryza rączki – chyba zęby jej w końcu wyjdą (11 miesiąc leci, a ani pół zęba jeszcze.. ). Zaczęliśmy jej podawać syrop Nurofen Truskawkowy, aby dzieciak nie cierpiał i pospał choć trochę w nocy bez płaczu. No i wszystko fajnie, ale mniej więcej w momencie kiedy podaliśmy Nurofen, wokół oczu i ust Frużki zaczęły dziać się straszne rzeczy Wygląda jak miś panda.. Na powieczkach i pod oczkami mega wysypka.. taka kaszka + czerwone, zaognione place.. No te oczka wyglądają strasznie ..
Czy to możliwe, że mała tak reaguje na Nurofen, a raczej na aromat truskawkowy zawarty w nim?
Dodam tylko, że z diety wycofałam wszystko już i od początku testujemy pojedyncze warzywka i owoce, aby znaleźć przyczynę wcześniejszego uczulenia (przed Nurofenem).. Podobnie jest z kosmetykami – stosujemy tylko Emolium do kąpieli i maść natłuszczającą robioną w aptece..
Ja już nie wiem od czego ona tak wygląda.. :(:Zamotany:
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Nurofen Truskawkowy, a uczulenie?
Tak!! 11 marca jedziemy!! Dziękuję Ci jeszcze raz baaardzo za pomoc!!
A Fruża.. no więc, wiem,że brokuł i ziemniak nam nie szkodzą.. 3 dni temu ugotowałam zupkę ziemniak, brokuł, marchew, indyk – efekt – wczoraj wysypana na maxa znowu. Tą marchew dawno już podejrzewałam, a teraz nabieram przekonania, że ona nie da nas..
No nic, wczoraj znowu tylko brokuł i ziemniak na mleku i kaszce – i dziś buzia o niebo lepsza..
I bądź tu mądry..
Nie ma za co dziękować naprawdę, uważam kobietę za rozsądnego lekarza którego zdanie warte jest poznania dlatego poleciłam, dziękować będziesz lekarce o ile pomoże czego Wam życzę, ob Ty się z nią dogadała
czekam na relację, mam nadzieję ze mnie nie wyklniesz
U nas w środę w 1-1,5 h po podaniu nurofenu Julcia dostała strasznej pokrzywki. Niestety z lekami tak to jest, że czasem dopiero któraś dawka wywołuje uczulenie. Niestety z pokrzywką jest taki problem że może wysieać się nawet do 6 miesięcy 🙁 Mam nadzieję, że nas to ominie, ale Julcia dostała dość silną dawkę leków przeciwuczuleniowych.
Pozdrawiam,
Jade
Ania byłam u pani doktor i….
Zu nie ma alergii pokarmowej
Zu nie ma atopowego zapalenia skóry
Zu ma nietolerancję laktozy..
To co wychodzi jej na buzi, ma raczej podłoże:
– dotykowe (wiecznie paluszki w buzi, a rączki z pewności nie są mega czyste, skoro dziecko raczkuje, maca wiecznie koty itp..)
– przetłuszczonej skóry, dzięki maścią które do tej pory przepisywali nam pediatrzy (baza parafiny).
Zalecenia:
– wprowadzić Enfamil 3 Premium
– co 4 dni wprowadzać stopniowo wszystkie owoce i warzywa
– wprowadzić nabiał do diety (danio, jogurty)
– wprowadzić jaja 3 razy w tygodniu
– zmienić kosmetyki (np. całkowicie zlikwidować Oliatum do kąpieli)
Także wizyta przełomowa!!!!!
Bardzo, bardzo, bardzo, BARDZO dziękuję Ci za namiary na tą kobietę.
Jestem Ci ogromnie wdzięczna!!!!
:Buziaki:
Gratuluje diagnozy
I zazdroszcze dobrej lekarki. U nas AZS, uczulenie nie wiadomo na co.
Na razie mamy Isomil, mieszamy z Nutramigenem. Po elocomie zmiany nie schodza i pojawiaja sie nowe. Juz sama niewiem na co Emi moze byc uczulona
Oooo…, no proszę.
Ta nietolerancja to przejściowa po infekcyjna czy stała?
Mam nadzieję, ze ta diagnoza będzie trafiona i dzięki niej uporacie się z problemami jak najszybciej
Spoko, ciesze się, ze mogłam pomóc…
…ogólnie nie przepadam za polecaniem lekarzy, bo tak naprawdę co jednemu pasuje innemu nie musi, kto jednemu pomoże u drugiego może podpaść, dlatego trochę się wahałam… Ale tak jak już pisałam babeczka warta choć by tego by poznać jej zdanie w temacie- nie jest lekarzem pierwszym lepszym z byle przychodni
Ciesze się, ze możecie wreszcie z czystym sumieniem dietę rozszerzać, niech małej służy SMACZNEGO!
Iwofat-jesteśmy z tych samych stron jak by co…
Iwofat-jesteśmy z tych samych stron jak by co…[/quote]
Jestem z Gdyni.
Jeśli możesz, proszę o namiary do pani doktor.
Będe wdzięczna:Impreza:
Słuchaj, w piątek byłam w Auchan w Rumi na zakupach i rozmawiałam z moją mamą, a obok nas siedziały jakieś dwie mamusie z dzieciaczkami.. Zaczęłam z mamą rozmawiać o wizycie i padło słowo “alergolog”. Na to pierwsza mamusia, że ona też chodziła z dzieckiem do alergologa, do bardzo dobrego.. do pani dr. M.. :), w słowo weszła jej druga mamusia, że ona również z dzieckiem do Pani dr M.. chadzała i baaardzo zadowolona 🙂
Także jak widać, Pani M.. bardzo znana i lubiana 😉
Współczuję, wiem co to znaczy… U nas dalej Fruża wysypana.. nic nie pomaga. Mam ogromną nadzieję, że ta diagnoza jest trafiona Nie wiem, co mam robić, żeby jej łagodzić te zmiany na buzi i nie wiem jak im zapobiegać. Żadnych leków nie dostałyśmy, tyle, że wskazówki względem higieny, ale póki co rezultatów zero (no, ale czas krótki upłynął).
Iwa, a ty już gdynianka?? Może kafee w Kontraście z dziewczynkami??
Chciałabym trafić do takiej dobrej i sprawdzonej pani alergolog i dowiedziec sie w końcu co mojej Emi dolega…
Tak, jak Gdynianka od zawsze;)
Z miłą chęcią sie spotkam – lubie Kontrast i kawe też.
A tak poza tematem, Twoja Zuzia już chodzi?
Czy chodzi..? Przy meblach, z pchaczem, a sama może 6-7 kroków robi tylko i kuca i leci dalej na czworaka.. Za rączkę chodzi ładnie, więc część spacerków odbywamy właśnie w ten sposób.
Zębów nie mamy wcale! ani jednego, nic! Wszystko muszę jej mielić i gnieść widelcem..
Gada sporo, ale po swojemu: Mama, Lala, Bla bla, itp.. 🙂
Kochana, na privie się umówimy do Kontrastu, to sobie pogadamy!!!
Jeśli Ania nie dała Ci namiarów na Panią alergolog, to daj znać, a wyślę Ci potrzebne dane na priv.
Mam już od Aniast namiar (tel stacjonarny) do pani doktor.
Może by tak założyć wątek Roczniaki z Marca 2009 czy cos w tym stylu, zeby tutaj nie zasmiecac??
Wiesz, jest wątek marcówki 2009 i mamusie – czy jakoś tak.. ale wiesz jak jest 😉
właśnie na wątku w Książce Kucharskiej dowiedziałam się, że zostałam z niego wyrzucona za niestosowne wypowiedzi..
no witamy Koleżanke
co dobrego?
to AZS potwierdzone?
bo u nas też podejrzenie było
lekarka zapisała nam Ketotifen wzf i zeszlo
Wiatam się!
AZS potwierdzone przez pediatrę, na razie mamy maść robiona z apteki, a jutro dzwonie do alergologa.
Iwona u nas było tak, że 3 pediatrów mówiło, że pokarmówka a tylko jeden powiedział że AZS… i bądź tu mądrym
ja już w pewnej chwili zgłupiałam od tego
priv
Chciałam tylko się pochwalić, że doprowadziłam buzię Frużanny do pięknego wyglądu!!
Wzięłam sobie do serca co usłysząłam od Pani alergolog, a mianowicie, że zmiany dla niej są podrażnieniowe typowo i:
– przed każdym posiłkiem smaruję buźkę wokół ust Nanobasą;
– zmieniłam łyżeczkę (miałam z takiego białego plastiku, z którego robione są naczynia dla dzieci.. to ma jakąś nazwę, ale nie pamiętam jaką..);
– nie zgarniam w trakcie jedzenia pokarmu z okolic ust łyżeczką
– po jedzonku, delikatnie przemywam buzię wodą..
i tyle.. Zmiany stopniowo znikały, a teraz jest normalnie miód malina!!
Dziecię mi wypiękniało! :Radocha: je cudnie wszystko i zawsze o dokładkę prosi!!
I dobrze, bo w niedziele obchodzimy hucznie roczek i szkoda byłoby, gdyby wyglądała, tak jak kiedyś..
aaa, jeszcze jedno. Pani doktor powiedziała, że Zu ma przetłuszczoną skórę i kazała zmienić krem. I tu chyba się myliła, bo jak zmieniłam na lżejszy, to się na policzkach i nosie zrobiła taka skorupa twarda, że szok Wróciłam do kremów bardziej tłustych i jest duuuuuuuuuuuuużo lepiej.
ACH, ALE JESTEM SZCZĘŚLIWA!!
Trza było od razu karmić dziecko porządnie, to i zęby szybciej by wyszły:Nie nie:
A tak serio – to świetnie i cudnie, bo jednak miły to widok dla oka jak dziecko ma ładną buzię [w sensie bez wykwitów i innych takich]
🙁
weź…. mam wyrzuty sumienia teraz….
Znasz odpowiedź na pytanie: Nurofen Truskawkowy, a uczulenie?