Mój synek ma 3 miesiące i jesteśmy na nutramigenie od jakichś 5 tygodni. Piersią karmiłam bardzo krótko, szybko dostał butelke bo krzyczał i wywijał się przy cycu, dokarmiałam go NANem. Od samego początku pojawiały się mu krostki na ciele, najczęściej na policzkach. Z początku myślałam że to potówki, potem wyrosło ich mnóstwo na całych policzkach. Pediatra zapisala nutramigen. No. I od tamtej pory prawie nic się nie zmieniło. Krostki na ciele są, ale są bardzo delikatne, za to na policzkach i dłoniach jest ich dużo, prawie tak jak przed tymi 5 tygodniami. Bledną i czerwienieją mu te poliki w ciągu dnia po kilka razy, a dostaje tylko nutramigen.
Podając mu to mleko byłam pewna że to uczulenie minie.
Ubranka piore w JELPie i płucze 2 razy, żadnych płynów pachnących nie stosowałam nigdy, do oliwienia ciałka najpierw stosowaliśmy parafine, póżniej bambino- bambino tylko mu wysyszał skóre, teraz stosuje NIVEA baby dla skóry suchej i wyjątkowo wrażliwej i jest duuużo lepiej. Buzie smaruje mu EMOLIUM, wcześniej OILATUM, AMBILAN i maść witaminowa robiona, żaden z nich nie pomaga. Nie chce stosować sterydów, bo nie w tym rzecz, tylko powiedzcie mi czy to możliwe żeby w tej sytuacji ciągle go wysypywało? Już nie wiem o co chodzi. Pediatra mówi że tak będzie i nie wiadomo jak długo.
Poradzcie coś, czy coś mogę jeszcze zmienić?
Zuza i Jakubek
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: nutramigen i dalej krostki :(
Re: nutramigen i dalej krostki 🙁
Seria Balneum ma w swoim składzie często uczuląjące: soję i owies. U nas też się nie sprawdziła.
Michaś 09.05.04
Re: nutramigen i dalej krostki 🙁
Jeju, a ja mam w głowie słowa pani dermatolog, że część dzieci wyrasta z AZSu między 3 a 5 rokiem życia i tak żyje z nadzieją że w tej cżęści się znajdzie mój Kubełek. Chociaż może być i tak jak piszesz.
Już gdzieś też słyszałam że można dziecko uchronić przed AZS bedąc w ciąży właśnie poprzez odpowiednią diete. tylko jakby to miało wyglądać? Czego nie jeść?
Jak przypomnę sobie jak w ciąży z Jakubkiem (przepraszam za wyrażenie) usrałam się na serki, jorurty, deserki….. i że to mogło być przyczyną… nie wybacze sobie tego do końca życia.
Re: nutramigen i dalej krostki 🙁
Sorry, ale Twoja dermatolog głupoty gada. Jak słyszę takie tezy, to wizyta u takiego “specjalisty” jest moją ostatnią. Moje informacje potwierdzi Ci każdy dorosły atopik (dziecko nie potwierdzi, bo się jeszcze na tym tak nie zna ) To jest wada wrodzona i nieuleczalna !!!
A co do kolejnej ciąży i diety podczas niej – to najprościej mówiąć należy się wystrzegać wszystkiego, co może być potencjalnym alergenem (ja dodam jeszcze to, na co jest Michał uczulony).
Ja też nosząc Michała miałam wyjątkowe parcie (jak nigdy w życiu) na nabiał.
Michaś 09.05.04
Re: nutramigen i dalej krostki 🙁
Nie doczytałąm do końca jeszcze, ale napisze jak było u nas:
Tez długo nie karmiłam Karola, dokarmiałam go mlekiem modyfikowanym. Gdy miał ok 6 mies.zaczęła pojawiać się mu na skórze plackowata wysypka (jakby liszaje czy coś podobnego). Poszłam do tutejszego lekarza – stwierdził, ze to alergia na mleko i przepisał Nutramigen i Balneum do kąpania. Poczatkowo pomogło – ale po miesiącu – powtórka z rozrywki. Pojechaliśmy do innego doktora, prywatnie (hi hi, magia prywatnych wizyt). Zmienił mleko na Bebilon sojowy, kazał kąpać co drugi dzień w wywarze z kory dębu, dostaliśmy też Ketotifen – syrop (2,5 ml dziennie). Kazał odstawić: nabiał, cytrusy, kakao.
Pomogło. Potem stopniowo wprowadzałam: pomarańcze, czekolade i obserwowałam czy są zmiany. Doktor mówił, ze z wiekiem minie ta alergia i dziś już widze (Karol ma 2 latka) że jest dobrze. na pewno nie uczula go nabiał, pomarańcze, czekolada, proszek do prania (a pierzemy juz w dorosłych proszkach), chociaż czasami “nie wiadomo z czego” pojawiają sie wypryski.
Myślę, że będzie dobrze. Musisz próbować, moze to nie mleko go uczula, moze, tak jak pisay dziewczyny – proszek, kosmetyki (Nivea i dla Karola jest super!!)
Pozdrowienia
~Gośka i Karolek~
Re: nutramigen i dalej krostki 🙁
Nie, z AZS chyba się nie wyrasta z tego co pamietam…Z alergii dziecko może wyrosnąć.
~Gośka i Karolek~
Re: nutramigen i dalej krostki 🙁
U Ulki długo utrzymywała się alergia, pomimo przejścia na Nutramigen 🙁 Walczyłam różnymi sposobami. Najbardziej pomogły rzadsze i krótsze kąpiele.
Re: nutramigen i dalej krostki 🙁
u nas co bym nie robiła i czym bym nie karmiła krosty były i to takie liszaje nawet, skóra do krwi pękała, jemu krew z polika leciała a mi łzy
juz wymiekałam dosłownie
przeszło jak skończył rok, potem jak miał szczepionkę w wieku 13 mcy na odre itd… znow sie pojawiło ale mniej i szybko znikły
Aga i Wojtaś (..lipiec 2003.. )
Re: nutramigen i dalej krostki 🙁
Mialysmy problem krostkowy krotko.
1. Wizyta u dermatologa
2. Absolutnie nie Oilatum – zawiera orzechy arachidowe
3. Kapiel w krochmalu pomogla 100%
4. Moze zmien NAN na inne mleko (my pijemy Bebiko na kolacje)
5. Moze tez mleko powinno byc ‘bezmleczne’ (np. sojowe)… moze tu tkwi problem
Przepraszam jesli powtorzylam czyjas rade – tyle tego, ze nie sposob przeczytac :))
Powodzenia!
Edited by Mama_Alicji on 2006/09/21 22:35.
Re: nutramigen i dalej krostki 🙁
Trzeba jednak było przeczytać cały wątek, bo rady które podałaś, są bez sensu w stosunku do sytuacji koleżanki.
Michaś 09.05.04
Znasz odpowiedź na pytanie: nutramigen i dalej krostki :(