[Zobacz stronę]
to tak pierwsze z brzegu
duzo jest artykulow na ten temat, wirus ten wystepowal juz w latach 70 -tych, byly wtedy szczepionki i byly komplikacje po nich
ale osobiscie od samego poczatku czuje ze to jest w jakims stopniu zaplanowane, u nas wlasnie zaczynaja juz szczepic
i nie wyobrazam sobie ze szczepienie moglyby byc przymusowe
nigdy nie bralismy zadnych szczepionek przeciw grypie,
jeszcze ten podzial na grupy, tym damy lepsze-bezpieczniejsze a tym damy z rtecia
jestem ciekawa waszego zdania
Strona 6 odpowiedzi na pytanie: o grypie
A zastanawiałaś się z iloma wirusami masz co dnia kontakt w autobusie, w sklepie, w przychodni to wiadomo, w kościele(nawet jeśli sąsiedzi na zdrowych wyglądają), ile wirusów do domu co dnia ze świeżym chlebkiem wnosisz – tez nie wiadomo kto i gdzie go trzymał
Nie, nie chodzi o to, chodzi o ten konkretny przypadek – najpierw rozesłali ludzi po Polsce a potem zalecają unikanie kontaktów z innymi ludźmi. Trochę nie po kolei.
Nie muszę się nad tym szczególnie zastanawiać – mam tego świadomość.
Ale w tym konkretnym przypadku jak dla mnie to mówią jedno, a robią dokładnie odwrotnie.
W mojej ocenie P. Kopacz jest jedną z niewielu osób, którzy w kwestii zakupu szczepionki i szczepień zachowuje zdrowy rozsądek. W przeciwieństwie do szanownej Pani Brydak, której za przeproszeniem szczepionki na mózg padły, bo twierdzi, że generalnie jesteśmy niedoszczepieni! i nakazuje się szczepići szczepić i szczepić. ( A dzieciaki do roku są już kilka razy szczepione na to samo i do tego szczepionkami skojarzonymi)
Sole, rząd ma zamiar kupić szczepionki przeciw AH1N1 ale w momencie, gdy otrzyma wszystkie dokumenty potwierdzające bezpieczeństwo szczepionki. Do tej pory firma farmaceutyczna baxter takich dokumentów nie dostarczyła. P. Kopacz nie podejmie się rekomendacji szczepionki, co do której pewności nie ma że jest skuteczna i bezpieczna. Musiałaby ja rekomendować, bo firma farmaceutyczna nie chce jej dać na wolny rynek, czyli do aptek a sprzedać przez rząd. W umowie jest zapis, że w takim przypadku zrzucałaby całą odpowiedzialność za powikłania poszczepienne i roszczenia pacjentów na rząd. Coś jest więc nie tak z ta szczepionką, skoro baxter nie chce pełnej dokumentacji udostępnić.
Polski rząd jako jedyny ( chyba) nie uległ medialnemu chaosowi i panice i trzeźwo ocenia sytuację. Zauważcie, że mimo, iż w wielu krajach dopuszczona jest szczepionka, to ludzie nie chcą się szczepić. Ciekawe dlaczego…?
Zauważcie jak niespójne są dane o ilości chorych, nie mamy tez pewności na co na pewno chorują na Ukrainie i ile jest potwierdzonych przypadków zachorowań na AH1N1.
Dotatkowo przebieg grypy AH1N1 jest łagodniejszy niż tej zwykłej sezonowej. Wirus ginie w kwaśnym środowisku dlatego zaleca się mega dużo wit C ale tej naturalnej- z porzeczki, dzikiej róży, żurawiny, grejfrutów i cytryn, ( nie pomarańczy, bo są słodkie, generalnie unikac cukru) w przypadku wysokiej temperatury nie zażywać polopiryny ani aspiryny a raczej paracetamol. Jak najwięcej środków naturalnych, nie chemicznych. Grypę trzeba wygrzać.
Firmy farmaceutyczne tylko czekają aż zaczniemy się szczepić, kasa, kasa, kasa… Ale czy tylko o kasę chodzi…?
Gdybym była studentem i właśnie wróciła z Ukrainy na bank miałabym objawy grypy 😉
Pewnie nawet nie musieli do lekarza chodzić po zwolnienie :Rogaty:
ja też
No to jaka jest prawda?
We wloszech sa szczepionki
Kazdy moze sie zaszczepic ale…
Musi podpisac dokument ze szczepi sie na wlasna odpowiedzialnosc i ze nie ma zadnej pewnosci ze nie zlapie tej grypy, ze nie zachoruje ze nie bedzie problemow neurologicznych itd. Dokument 2 stronicowy!!!!!!!
I jeszcze jedno firme produkujaca szczepionki finansuje w czesci rzad wloski.
No smiac mi sie chce.
Wyprodukuja
Kupia
Zaszczepia
A pozniej beda leczyc, placic renty itd
Ale odpowiedzialnosci nie maja. Podpisales przeciez przed szczepieniem….
Fajne co?
moj malzonek w lipcu byl w stanach/meksyku gdzie juz wtedy grypa szalala
lecial z dwoma przesiadkami
przyjechal chory do domu (wcale sie nie zdziwie jakby sie post factum
okazalo ze to h1n1 w lagodnej wersji z powiklaniem bakteryjnym rozpoznane p 5 czy 6 dniach jako angina)
myslisz ze gdziekolwiek sie go zapytali skad wraca? w tym u nas na okeciu?
a to wlasnie byl czas kiedy w polsce pierwsze przypadki odkryli u tych co z meksyku wrocili
i co mial facet zrobic? siedziec w meksyku/stanach do czasu opanowania pandemii?
ludzie sie przemieszczaja – tego nie wykluczysz
a z trzeciej strony – z reka na sercu – przy kazdym katarze i kaszlu idziesz na zwolnienie zeby nie zarazac swoich wspolpracownikow?
no wlasnie o tym pisalam na poprzedniej stronie
Nie moge znalezc tego dokumentu co daja podpisac przed szczepieniem. Chcialabym poczytac. Na necie nie ma.
Sole, gdyby Ci kazali podpisać, że bierzesz odpowiedzialność na siebie za skutki uboczne, czy Ty byś się taką szczepionką zaszczepiła?
Nawet jak by mi nie kazali to bym sie nie zaszczepila.
Nie mam zamiaru sie zaszczepic.
No chyba ze rzad polski zarekomenduje ze w 100% pena, ze nie ma skutkow ubocznych i ze nic a to absolutnie nic mi nie grozi.
Bo wloskiemu nie ufam
Jestem przeciwna szczepieniom na grype czy to sezonowa czy nie.
Ale moze ktos chce sie zaszczepic
Ja nie zabraniam.
Jak chce…
Jak dobrze reaguje na szczepienia
Niech sie szczepi.
Pamiętam tamtą sytuację… nie chodzi mi o to, że zakazać ludziom się przemieszczać, ale o to, że pewne sprawy są u nas nie po kolei
I z ręką na sercu – jak już gilam i prycham – tom rozłożona na całego i wtedy siedzę w chacie, nie mam gilania i prychania występującego pojedynczo;) tylko z całym zestawem od razu kwalifikującym do wyra
Ja się naczytałam różnych teorii spiskowych i generalnie bardzo sceptycznie podchodzę do wszystkich tych szczepień, szczepionek i tego co się dzieje na Ukrainie.
I po prostu jak czytam, że dają szczepionkę ale każą coś podpisywać, to mi to jeszcze bardziej śmierdzi.
Ja też – ale tylko krowa zdania nie zmienia i w tym roku zaszczepiłam też starego – zresztą lekarka to sugerowała, i starszą córę już drugi rok – bo w zeszłym roku pojawiło się chuchro w domu i to by je chronić.
No wlasnie!! Wszystko zwiazane z ta grypa smierdzi.
We wloszech lekarze pediatrzy sa podzieleni 50% na 50 % za i przeciw szczepieniom.
No i twierdza ze 99% przypadkow grypy to grypa ah1n1. Czyli nie ma jeszcze we wloszech sezonowej, jest wlasnie ta.
Sliczna masz coreczke. Piekny podpis
U nas o Was piszą
Żródło:
Żródło:
Czy aby szczepionka dała odporność nie musi minąć trochę czasu, w sensie, żeby dać organizmowi czas na reakcję ze strony układu odpornościowego?
Czy to nie jest czasem za późno na takie szczepienie?
Wiadomo, że szczepionka przeciw grypie sezonowej nie raz nie dawała odporności a kto zachorował krótko po szczepieniu przechodził ją jeszcze ciężej niż zwykle.
To co będzie, gdy ludzie się zaszczepią, nie będzie odpowiedzi immunologicznej i zaczną chorować. A jeśli w szczepionce są do tego wszystkiego jakieś “gratisy” to ja nie wiem jak my się po tym pozbieramy.
Szczepionka p. grypie sezonowej daje odporność po ok 3 tygodniach.
Znasz odpowiedź na pytanie: o grypie