o kawie

Dziewczyny karmiące piersią,
co sądzicie o piciu kawy (jeden z moich nielicznych nałogów, z którym jednak nie mogę się rozstać),
hilda

24 odpowiedzi na pytanie: o kawie

  1. Re: o kawie

    Myśle ze powinas sie wstrzymac. Maluszkowi moze sie nie spodobac kawa. Moze go bolec brzuszek albo nei bedzie mógł usnac i beda jazdy.
    Pozdrawiam

    GUSIAK

    • Re: o kawie

      Połozna mówiła, że jedna kawa dziennie może być.ja piłam dwie z mleczkiem, ale słabsze….mówiła także że lepiej jest pić kawę rozpuszczalną…
      Czytałam, że nadmiar kofeiny może spowodować nieodwracalne zmiany w mózgu dziecka…tak więc jedna, dwie kawusie dziennie mogą być, ale wtedy o coli zapomnij…..
      Jednka jeżeli zauważysz, że maluszek ma kolkę niewiadomo po czym, może to być kawa……

      julka

      • Re: o kawie

        Te nieodwracalne zmiany w mózgu – to dotyczy chyba rozwoju dziecka w okresie prenatalnym??
        Julka, nie strasz mnie!!!
        hildA

        • Re: o kawie

          ja piję rozpuszczalną bezkofeinową, a od niedawna pozwalam sobie na filizankę porządnej kawy ( z kofeiną) codziennie lub co drugi dzień, z malutka nie ma żadnych problemów (ma 15 tygodni), coli i wogóle gazowanych napojów nie piję, nawet sie cieszę, bo dzięki karmieniu oduczyłam się, a wcześniej, nawet w ciąży, piłam sporo pepsi, coli i inntch takich pysznych swiństw 😉
          pozdrawiam
          magda

          • Re: o kawie

            ja juz prawie nie karmie ale pilam kawe (jedna )litr coca coli dziennie i….zaniepokoily mnie te zmany w mozgu…Julka melduj o co to chodzi
            asia

            Czarna mama Ewy

            • Re: o kawie

              Ja to wyczytałam w “Mamo to ja” albo jakiejś innej gazetce…..pisali tam, że nadmiar kofeiny MOŻE, ale nie musi spowodować nieowracalne zmiany w mózgu dziecka i dotyczy to zarówno dzieci karmionych piersią jak i tych w brzuszkach……podobno za dużo kofeiny oznacza ponad pięć filiżanek dziennie…..raczej nikt tyle nie pije, ale robiąc kofeinowy bilans dniatrzeba uwzględnić także colę i inne takie………także spokojnie można wypić jedną mocniejszą kawę dziennie…….jeżeli oczywiście maluszek nie ma po niej kolki……..
              Julka

              julka

              • Re: o kawie

                jak juz zeszlo na temat gazet to czy wy tez macie te manie????ja kupuje mama to ja dziecko twoje dziecko rodzice mama i dziecko i juz modle sie zeby zadna inna nie wyszla…

                Czarna mama Ewy

                • Re: o kawie

                  A właśnie jeżeli chodzi o gazety to ja na nie nie mam czasu…..bo albo zajmuję się Mlodym albo robię kilometry na spacerku albo siedzę na forum…..
                  Julka

                  julka

                  • Re: o kawie

                    ja czytam w toalecie ;-)())

                    Czarna mama Ewy

                    • Re: o kawie

                      Hihi, to tak jak i ja, o ile mi sie uda:)
                      Kawke pilam jedna,dwie slabe rozpuszczalne dziennie. Ale coli w zyciu!

                      Anetka

                      • Re: o kawie

                        O tej kawie też czytałam, zrozumiałam że 6 filiżanek kawy i herbaty dziennie powodują zmiany. A co do gazet o dzieciach-mam ich stosy i wciąż kupuję nowe.

                        mania

                        • joannamaria1973 Dodane ponad rok temu,

                          Re: o kawie

                          Ja piję Inkę i powiem że tak sie do niej przyzwyczaiłam że dla mnie smakuje jak normalna rozpuszczalna kawa.
                          asia

                          • Re: o kawie

                            Julka rob tak jak ja…jedna reka pcham wozek,a w drugiej mam gazete i czytam sobie po drodze 🙂

                            Dagmara

                            • Re: o kawie

                              W gre wchodzi tylko INKA i też nie za mocna i nie za duzo. Innej nie wolno!
                              Kasia

                              • Re: o kawie

                                Kurczę i każda z nich kosztuje ok. 5 zł!
                                Ja tak samo czytam, kiedy tylko mogę, nawt na spacerze.
                                kasia

                                • Re: o kawie

                                  Jestem w nałogu picia kawy na szczęście wypijam jedną siekierę dziennie a gdy coś się czuję nie tak robię sobie słabą rozpuszczalną. Karmię małego 11 miesiąc nic mu nie jest i nigdy nic nie było ale wczesniej starałam się pic słabszą i zaraz po karmieniu tak doradziła mi położna.
                                  Serdecznie pozdrawiam Ania.

                                  • Re: o herbacie

                                    a co z herbatą? tej piję sporo, wprawdzie słabą raczej, ale kilka kubków dziennie, bo uwielbiam, napiszcie czy to może zaszkodzić dziecku, trochę się wystraszyłam……
                                    magda

                                    • Re: o kawie

                                      A jak się opędzić od innych mam, które mam wrażenie, że czatują już na mnie pod blokiem….i ani w prawo ani w lewo nie da się im umknąć……
                                      Julka

                                      julka

                                      • Re: o kawie

                                        kurcze masz racje czyli wychodzi okolo 30 zl miesieczne…+ moje papieroski o boze….

                                        Czarna mama Ewy

                                        • Re: o kawie

                                          Ja nie mam tego problemu,nie spotykam prawie zadnych mam,juz sie nad tym zastanawialam…czy moze sa tu jakies inne miejsca na spacery albo co,nie mam pojecia-osiedle bezdzietnych czy jak???Jak juz to sie gdzies przewinie jakis dziadzio zwnukiem albo babcia…dziwne…

                                          Dagmara

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: o kawie

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo