O ktorej chodza spac?

U nas non stop dyskusja w domu, ze za wczesnie chodzi spac.
Mlody twierdzi, ze jego koledzy chodza spac o 22 lub nawet 23 i sie z niego smieja…
O ktorej Wasze szkolniaki chodza spac? Bo mOze fantycznie za wczesnie go klade, chociaz nie zauwazylam by mial problem z zasnieciem.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: O ktorej chodza spac?

  1. Przeważnie o 21, ale nie zawsze zaśnie od razu, wstaje 6:20 – 6:30 z problemami, zawsze go muszę budzić.
    Nie bardzo jest jak wcześniej do spania go zagonić. W weekendy oczywiście dłużej siedzi wieczorem i wstaje zazwyczaj kiedy chce.

    • Dzieki dziewczyny, u nas wlasnie 21 ma byc w lozku, a 30 min na poczytanie lub obejrzenie czegos.
      Ale i tak ciagle slysze ze wszyscy chodza o 22-22.30 a on tak wczesnie.
      w weekendy moze oczywiscie chodzic pozniej spac, ale w tygodniu niestety musi isc spac o 21, o 22-23 to ja juz chce isc sama spac.

      • Zamieszczone przez smoki
        20-21

        Godziny nie negocjowalne :Rogaty:

        Wstają przed 7

        Ja kiedyś próbowałam tak z moimi…
        Efekt był taki, że męczyli się nie mogąc usnąć do północy (a ja z nimi, bo jako że mieli zakaz wstawania to co chwila było: pić, przytul, siku, przytul, pić…), a potem rano były problemy ze wstaniem… Po tygodniu “przyzwyczajania” odpuściłam…
        Ale przed 7 to nikt z naszej rodziny nie jest w stanie wstać

        • ośmiolatek i siedmiolatka
          staram się do 21 położyć, czasem jeszcze do 21.30 po czytaniu, przytulaniu itd bawią się, kończą rysunki
          U nas praktycznie co dnia inaczej przez moją pracę i zajęcia dodatkowe.
          Budzenie z jękami o 6.30, gdy wychodzę na później mogą pospać do 7.15 i te 1/2 godziny to dla nich dużo.
          Krytyczne poniedziałki na wtorki; czwartki na piątki bo wracają z zajęć sportowych o 20.00 i są na prawdę zmęczeni i następnego ranka lubią pospać. Moim marzeniem jest by w/w zajęcia mieli w w piątek

          • 8,5 i 5,5 o 20-ej do pokoi są wywalani.Dziewczynki prawie 3-letnie o 19:30. Chłopaki w tygodniu w okolicach 20:30 już śpią,w weekendy (jak np.dziś jeszcze nie śpią).

            • Zamieszczone przez Nelly.
              Dzieki dziewczyny, u nas wlasnie 21 ma byc w lozku, a 30 min na poczytanie lub obejrzenie czegos.
              Ale i tak ciagle slysze ze wszyscy chodza o 22-22.30 a on tak wczesnie.
              w weekendy moze oczywiscie chodzic pozniej spac, ale w tygodniu niestety musi isc spac o 21, o 22-23 to ja juz chce isc sama spac.

              musiałabyś jeszcze pogadać z rodzicami tych “wszystkich” :).
              z doświadczenia wiem że dzieciaki lubią koloryzować w “towarzystwie” 😀

              • Mój Młody zaganiany jest do łózka tak, by najpóżniej o 21 juz leżał, potem w łóżku może jeszcze poczytać. Czasem zasypia nawet o 22, ale często pada jak kawka, ledwo tylko przyłozy głowę do poduszki. Kompletnie nie interesuje mnie jakie zasady panują w innych dodmach i o któej godzinie kładą się spać w innych domach. Młodyna szczęście o tym wie, więc nie ma gadania 🙂

                Dodam, że ma 10 lat.

                • Moje dziewczyny ( Ania 8,5 lat, Gabrysia 6 lat) w środku tyg. lądują w łożkach o 20.30-21.00, pozwalam jeszcze posluchać bajek, muzyki na mp3 lub poczytać. Jak idą rano do szkoły to pobudka o 6.30. Jeśli idą poźniej to śpią stosownie dluzej. O 22.00 to stanowczo za późno, bo rano zawsze maja problem ze wstawaniem (jak ja 🙂 ) W weekendy chodzą spac poźniej, ok. 22.00, chyba że padaja ze zmęczenia

                  • Damian w tygodniu chodzi spać o 21, wstaje około 7.
                    W weekendy pozwalamy mu trochę dłużej posiedzieć.

                    • Staram się żeby dziewczyny szły spać po 20.00 tzn.o tej godzinie są w piżamach w swoim pokoju a zasypiają rożnie ale raczej około 21.00. Wstają o 6.40.

                      • Zamieszczone przez smoki
                        20-21

                        Godziny nie negocjowalne :Rogaty:

                        Wstają przed 7

                        takoz

                        • Mloda 5 latka 20-21
                          16 latek hm -nie wiem bo juz spie:)w tygodniu okolo polnocy.jak ma wolne to jeszcze pozniej a potem spi do poludnia
                          Ja taka bylam ale starosc mnie zmienila

                          • Znam dom, gdzie tata – głowa rodziny ma zwyczaj dość wczesnego chodzenia spać (ok. 22.00), bo pracę zaczyna o 6.30. Ale nie położy się, dopóki nie zrobi “obejścia” – wszyscy muszą być w łóżkach, radio i TV wyłączone, on się kładzie ostatni. W weekendy pozwala “żyć” godzinę dłużej, ale najpóźniej o 8.30 bezlitośnie wywala rodzinę z łóżek, bo “szkoda dnia”. Nastolatki mogą iść w weekend na imprezkę, proszę uprzejmie. Ale niezależnie od godziny powrotu wyjazd z łóżka i tak jest rano egzekwowany. Bo nie ma opcji nocowania poza domem, w myśl zasady: każdy ma swój dom i łóżko. Podobno nigdy nie było tam kłopotów z chodzeniem dzieci spać – jako małe już dobranockę oglądały wykąpane i w piżamach…

                            • Zamieszczone przez Agaz.
                              …w tygodniu okolo polnocy.jak ma wolne to jeszcze pozniej a potem spi do poludnia
                              Ja taka bylam ale starosc mnie zmienila

                              też tak mam:)

                              u mnie co wieczór była awantura, że za wcześnie

                              teraz godz. 19.30 zaczynamy….kolacja, miki, mycie, około 20.30 są w łóżkach, młody (3,8) usypia, 7 latek zawsze ma cos do powiedzenia w temacie- że za wcześnie, godz 21 śpią obaj 🙂

                              mam tak ok kilku dni dopiero, bo ranne wojny o wstawanie mnie dobijały
                              wcześniej 22-23 chodzili spać

                              może też ma to związek z tym że młody raczej nie śpi w dzień

                              • Zamieszczone przez RDT24
                                Znam dom, gdzie tata – głowa rodziny ma zwyczaj dość wczesnego chodzenia spać (ok. 22.00), bo pracę zaczyna o 6.30. Ale nie położy się, dopóki nie zrobi “obejścia” – wszyscy muszą być w łóżkach, radio i TV wyłączone, on się kładzie ostatni. W weekendy pozwala “żyć” godzinę dłużej, ale najpóźniej o 8.30 bezlitośnie wywala rodzinę z łóżek, bo “szkoda dnia”. Nastolatki mogą iść w weekend na imprezkę, proszę uprzejmie. Ale niezależnie od godziny powrotu wyjazd z łóżka i tak jest rano egzekwowany. Bo nie ma opcji nocowania poza domem, w myśl zasady: każdy ma swój dom i łóżko. Podobno nigdy nie było tam kłopotów z chodzeniem dzieci spać – jako małe już dobranockę oglądały wykąpane i w piżamach…

                                To wcale nie głupi pomyłs – poza tym tym tylko na dobre wszytskim wychodzi takie regularne spanie. I fajnie, ze rodzina tak razem korzysta z wolnej soboty, czy niedzieli, bo tylko wtedy możliwe jest wspólne dłuugie i leniwe śniadanie.
                                Ja popieram.

                                • Zamieszczone przez smoki
                                  20-21

                                  Godziny nie negocjowalne :Rogaty:

                                  Wstają przed 7

                                  obecnie 5.5 lat – od zawsze 19-20 podobnie negocjacje są bardzo trudne
                                  choć zaczasem ulegam. Wstaje 6-7

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: O ktorej chodza spac?

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general