o której wraca do domu przeciętna matka pracujaca?

Natchniona tematem ojców.
Zapytuje.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: o której wraca do domu przeciętna matka pracujaca?

  1. pracuje codziennie od poniedziałku do piatku
    jezeli jestem w biurze pracuje od 8 do 16
    jeżeli jade w delegacje
    to wracam bezpośrednio do domu
    nawet jezeli jest to godzina 13, 14
    terminarz spotkań zazwyczaj ustawiam sobie sama
    wiec wybieram godziny bardzo wczesno poranne
    bo K odprowadza Majeńke do p-la
    a ja zazwyczaj odbieram.

    • wychodze z domu o 7.30, podrzucam adacha do autobusu
      na zmiane z mealzonkiem ustawilismy sobie zajecia popoludniowe w pracy na przemiennie, wiec co drugi dzien jestem o 16 w domu; pozostale dni 17-18 i wtedy adacha odbiera slubny
      czasami pracuje w soboty
      czasami jak juz dzieci spia, ide do pracy popracowac w ciszy (lepiej sie mobilizuje, do pracy mam “przez trawnik”)
      czasami mamy wywiadowki, otwarte dni, wowczas bywam i do 21 w szkole

      ale moje dzieciaki sa niemal czescia “szkoly,” wiec czesto zabieram je ze soba i podrzucam sekretarkom, administracji, kucharkom, sprzataczkom, no… komu sie da;) albo kto ma akurat mniej zobowiazujace zajecia

        • 15.15 jestem w domu

          • Zamieszczone przez Bronia
            A mama wykonująca tzw. wolny zawód nie ma stałych godzin powrotu do domu. Bywa, że kończę pracę o 9.00, a bywa, że o 21.00

            się podpiszę 🙂

            plusy wolnego zawodu

            …choć nie zdarzyło mi się wrócić o 9-tej,
            ale o 11-stej już tak 😉

            No i zdarza mi się siedzieć do 24-tej,
            ale zawsze w domu.

            • Ja sie wlasnie zastanawialam jak to pracujace mamy w Polsce sobie radza, bo tu gdzie mieszkam chyba 90% mam pracuje w niepelnym wymiarze godzin.
              W moim przypadku jest to 60% podzielone:
              pon 8:00-15:00
              wt 8:00-15:00
              sr wolne
              czw 8:00-15:00
              pt 8:00-12:00

              • Zamieszczone przez kalcz

                plusy wolnego zawodu

                no plusy
                pod warunkiem ze czlowieka nie zasypie, bo wtedy siedzi 24h w robocie

                • pracuje 8-16
                  potem idę po H. do p-la i jesteśmy w domu 16.20 🙂
                  ale ja pracuję po drugiej stronie ulicy 🙂 a przedszkole mam na swojej ulicy tylko 400 dalej 🙂
                  tylko, ze po powrocie gdy dzieci ida spać siadam do kompa i dalej pracuje do późnych godzin nocnych lub rannych- tzw. wolny zawód 🙂

                  niby szczęściara- ale w mieście ostatni raz sama byłam chyba 4 lata temu brakuje mi powrotów z pracy wśród ludzi, w ogóle ludzi mi brakuje
                  dobrze, ze tu jeszcze jakiś spotykam 🙂

                  • Zamieszczone przez szpilki
                    no plusy
                    pod warunkiem ze czlowieka nie zasypie, bo wtedy siedzi 24h w robocie

                    Ale zasypać potrafi i w tradycyjnej robocie gdy nagle coś komuś potrzebne na wczoraj

                    • Zamieszczone przez komanczera
                      Natchniona tematem ojców.
                      Zapytuje.

                      pon. – 15.00
                      wt. – 15.00
                      sr. – WOLNE!!!!!!!!!!!
                      czw. – 12.30
                      pt. – 11.40

                      Jestem zadowolona i nie narzekam:)

                      • Zamieszczone przez Bramkaa
                        Ja sie wlasnie zastanawialam jak to pracujace mamy w Polsce sobie radza, bo tu gdzie mieszkam chyba 90% mam pracuje w niepelnym wymiarze godzin.
                        W moim przypadku jest to 60% podzielone:
                        pon 8:00-15:00
                        wt 8:00-15:00
                        sr wolne
                        czw 8:00-15:00
                        pt 8:00-12:00

                        Alez mamy podobne godziny pracy… No i ta sroda:)

                        • Zamieszczone przez mamaigi
                          Alez mamy podobne godziny pracy… No i ta sroda:)

                          rzeczywiscie 🙂

                          • Zamieszczone przez szpilki
                            no plusy
                            pod warunkiem ze czlowieka nie zasypie, bo wtedy siedzi 24h w robocie

                            no bywa,

                            ale to trzeba tak pracować coby nie zasypało

                            • A ja pracuje w domu 24h /dobę —-z dziećmi

                              • Zamieszczone przez kantalupa
                                wychodze z domu o 7.30, podrzucam adacha do autobusu
                                na zmiane z mealzonkiem ustawilismy sobie zajecia popoludniowe w pracy na przemiennie, wiec co drugi dzien jestem o 16 w domu; pozostale dni 17-18 i wtedy adacha odbiera slubny
                                czasami pracuje w soboty
                                czasami jak juz dzieci spia, ide do pracy popracowac w ciszy (lepiej sie mobilizuje, do pracy mam “przez trawnik”)
                                czasami mamy wywiadowki, otwarte dni, wowczas bywam i do 21 w szkole

                                ale moje dzieciaki sa niemal czescia “szkoly,” wiec czesto zabieram je ze soba i podrzucam sekretarkom, administracji, kucharkom, sprzataczkom, no… komu sie da;) albo kto ma akurat mniej zobowiazujace zajecia

                                O tak Basilec u mnie w szkole też czasami z paniami sprzątaczkami myje korytarze, albo z panem z ochrony sprawdza zamknięte okna 😉 Najczęściej siedzi jednak w sali bilogicznej kolejny raz licząc kości w modelu szkieletora (hihihi), albo ogląda rybki w akwarium 😉

                                • Pracuję w domu, a więc jeśli jest potrzeba to do skutku (np. właśnie teraz ;))
                                  Sztywnych godzin pracy nie mam.
                                  Zaleta to i jednocześnie wada.

                                  • No nie! Tak to się nie bawię…
                                    Wstaję po 5 na autobus 5:46 lub 6:02. W pracy muszę być przed 7. Wychodzę o 15. Potem odbieram Szy i dymam z Nim do Mamy po Mata. Tam jemy obiad przygotowany dzień wcześniej i po 17 odbiera nas T. W domu jestem koło 18. I tak “ezry dej”…

                                    • Zamieszczone przez Bronia
                                      A mama wykonująca tzw. wolny zawód nie ma stałych godzin powrotu do domu. Bywa, że kończę pracę o 9.00, a bywa, że o 21.00

                                      Podpiszę się. Z małym wyjątkiem – chyba jeszcze nigdy nie udało mi się wrócić z pracy o 9 rano. Bywa, że jestem o 12, a bywa, że o 19 – ale i tak sobie chwalę tą wolność w wyborze godzin pracy – nie wiem jak bym się odnalazła znowu w pracy od do.

                                      • ja jeszcze jestem na wychowawczym
                                        ale jak wrócę do pracy, to będę w domu o 15:15

                                        • Zamieszczone przez magda2109
                                          A ja pracuje w domu 24h /dobę —-z dziećmi

                                          mam tak samo – jestem na wychowawczym 🙂
                                          a jak pracowalam, to od 8 do 16. wychodzilam o 7,50, wracalam o 16,10 jak makary byl w domu z niania, a jak w przedszkolu, to w domu bylismy nawet o 17,30.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: o której wraca do domu przeciętna matka pracujaca?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general