Witam serdecznie stare koleżanki po dość długiej nieobecności jeśli mnie ktoś jeszcze pamięta
nowe przy okazji też 😉
Pytań mam kilka dotyczących niani. Przejrzałam forumowe wątki o nianiach ale nie znalazłam odpowiedzi na wszystkie pytania. Jako, że nasze forum to źródło nieocenionej wiedzy to i tym razem pewnie coś mądrego podpowiecie.
Ale może po kolei.
Moja koleżanka ma zająć się dzieckiem. Mały chłopczyk w chwili podjęcia opieki będzie miał jakieś 9 miesięcy.
Opieka ma się odbywać u niej w domu.
W przyszły poniedziałek ma się u niej zjawić mama maluszka.
I teraz mam pytań kilka
Na co Wy jako mamy zwróciłybyście uwagę w takim domu? O co byście przyszłą nianię wypytywały, co by Was drażniło a co by się podobało w niani, jej domu, podejściu itp itd.
Dodam, że potencjalna niania ma swoją córkę w I kl SP. Po swoim dziecku ma jeszcze sporo rzeczy, które będą wykorzystywane do opieki nad maluszkiem.
Np mata edukacyjna, kojec, łóżeczko, wózek spacerowy, krzesełko do karmienia, sterylizator do butelek, zabawki (min Fisher Princa)
Kasia jest bardzo miłą osobą, z zawodu jest nauczycielem (teraz uczy fizyki ale ma też skończoną pedagogikę przedszkolną).
Padnie też pewnie pytanie o wynagrodzenie
Przewertowałyśmy stronę niania.pl no i ceny są różne. Ile płaci się teraz niani? Podpowiedzcie coś
52 odpowiedzi na pytanie: O niani – pytań kilka
Podepnę się – ile teraz wynosi stawka i za co?
Wiew
Tak, też tęskniłam
Jaki czas będzie zajmowała się chłopczykiem? Czy będzie mu gotować czy obiady/ przekąski/ podwieczorek leżą w gestii mamy?
Zależy też jaki region?
Ja płaciłam 7 zł/h + osobno za dojazd, przyjeżdzała moja przyjaciółka który pieniążków nie chciała, ale pracy nie miała więc zgodziła się. Była u nas 3 razy w tygodniu, od 11-17, wychodziła na spacery, przewijała, karmiła, bawiła się.
Ja pracowałam w domu także pomagałam np w usypianiu.
U nas stawki wahają się od 6-12 zł/h.
Najważniejsze dla mnie byłoby podejście niani do dziecka, stosowanie się do moich próśb, nie wprowadzanie swoich zasad/ ulepszeń.
Dziecko jest najlepszym dowodem na to czy niania pasuje, nawet takie małe:).
zgadza sie, stawki okolo 7zl/h. ja mam dzis rozmowe z 2 nianiami w ktorych pokladam ogromne nadzieje. 1chce wg portalu 5zl/h-21lat studentka zaocznych studiow pedagogiki. lub druga 10zl/h- ten sam kierunek tylko absolwentka.
ja jestem zafascynowana metodami montessori, wiec chcialam zeby dziewczyny cos na ten temat wiedzialy.
Niania ma zajmować się dzieckiem w swoim domu, wychodzić na spacerki, karmić, bawić itd,
Z tego co mi mówiła to wyżywienie malucha to sprawa rodziców (w zamyśle jest żeby przywozili obiadki w słoiczkach bądź też obiadek przygotowany przez mamę do podgrzania) i coś na śniadanko np paróweczkę. Rzeczy typu chlebek, masełko to już oczywiście niania zapewni.
Z tego co mi mówiła to ma się maluszkiem zajmować 4 dni w tygodniu- od pn do czwartku. Ile godzin to już nie wiem.
Generalnie miałoby to działać na zasadzie prywatnego żłobka z jednym podopiecznym 😉
no generalnie wie coś na ten temat bo jest absolwentką pedagogiki przedszkolnej.
Za rekomendacje może służyć jej własne dziecko 😉 Wyuczone, wychuchane 🙂
Zajmowała się córą swoją rewelacyjnie. Mała niezwykle bystra, dopilnowana, szybko liczyła, czytała, znała kolory itp
Cześć Viev:)
Nianię na pewno sprawdziłabym pod wzgledem udzielania pierwszej pomocy, co będzie robiła, gdy dziecko wpadnie w szał, wielki płacz, gdy się zapowietrzy itp. czy pali papierosy.
A w domu, czy ma zabezpieczone ostre krawedzie.
Viev niania chce 9miesiecznemu dziecku parówkę na śniadanie dawać? :Szok:
a co w tym dziwnego?
moi jedli parówki mając 9 miesięcy
i nie tylko parówki
żyją mają się dobrze
Wiew wpadnij na pogaduchy, co u was?
Ja bym 9 miesiecznemu dziecku nie dała parówki.
to zalezy jaka parowka.
sa parowki i parowki… sa tez berlinki 😉
ja tam parowki dawalam, daje i dawac bede.
a w temacie niani nie pomoge.
pozdrawiam !
o właśnie 🙂
A w parówkach dla dzieci najwięcej syfu.
Dawid lubi parówy i je je, ale nie przed rokiem.
sa parowki np z kredensu po prrzeszlo 40zl/kg-je mozna podejrzewac o zawartosc miesa 🙂 ale 9miesiecznemu dziecku i tak bym nie dala, szynki z reszta tez nie.
jestem po rozmowie z niania. jedna nie przyszla, druga… ehh… podlamalam sie :/
Fasolada a nie macie np klubiku?
Dziewczyny a co Wyście się tak tych parówek przyczepiły
Przecież jak ona się zajmie tym dzieciaczkiem to będzie miał 9 miesięcy ale nie będzie się nim zajmować przez miesiąc tylko dłuższy okres czasu. Rok – dwa lata. Czy trzylatkowi też nie dacie na śniadanie parówek Moja jadła w tym wieku parówki, żyje, ma się całkiem dobrze 😉
Parówka była jedynie przykładem
Przy trzylatku nie byłabym w szoku.
Moja pierwsza myśl była taka, że jak na rozmowie niania by mi z parówką wyjechała, to szybko byśmy się pożegnały. Nie dlatego, że ja bym 9miesieczniakowi parówki nie dała, tylko dlatego, że wolałabym żeby niania preferowała dla dziecka zdrowszą żywność.
Viev
A w temacie to są naprawdę różne wymagania.
Na co zapewne ja bym zwróciła uwagę:
-ostre kanty mebli, jakieś wystające kable, zabezpieczenia kontaktów przy podłodze
-czystość
-zwierzę w domu
-długość paznokci u potencjalnej niani (pamiętam jak kilka lat temu moja mama miała małą dziewczynką się opiekować – mamusia tego dziecka zwróciła uwagę, by paznokcie były krótkie, czyste i jeśli pomalowane to najlepiej bezbarwnym lakierem)
-dopytałabym o sposób na uspokojenie malucha np. jak płacze itp (analiza różnych sytuacji)
– koniecznie znajomość pierwszej pomocy małemu dziecku
Jak coś mi jeszcze wpadnie do głowy to napiszę 🙂
Powodzenia dla koleżanki
Dawałam i daje nadal – choćby dziś oprócz kanapek do szkoły 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: O niani – pytań kilka