Kilka razy spotkałam się z pytaniem o te tabletki. Po Internecie krążą pogłoski, że to stary enerdowski lek z potężną dawką hormonów zarejestrowany pod nową nazwą.
Mnie też lekarz je przepisał. W moim przypadku działanie antykoncepcyjne jest poboczne. Mam endometriozę i przez zazywanie Jeanine bez przerwy przez pół roku lekarz próbuje mi ją uśpić.
O plotkach na temat tych tabletek dowiedziałam się już po przepisaniu mi ich. Byłam w kropce. Z jednej strony mam zaufanie do mojego jekarza, z drugiej obawa, że coś w tym jest, a ja mam je przyjmować non-stop.
W środę byłam u gina w połowie kuracji na kontroli, więc go zapytałam jak z tym jest. Okazało się, że są to rewelacyjne tabletki. Nowe. Rzeczywiście był kiedyś lek o podobnej nazwie, ale na pewno nie ma nic wspólnego z Jeanine. Jest to lek niemiecki, a Niemcy przodują w opracowywaniu leków hormonalnych. Ich wiedza nie zawsze była zdobywana etycznie (kiedyś hormony stanowiły doping niemieckich sportsmenek). Nie mają się czym chwalić, ale głęboka wiedza w tej dziedzinie pozostała.
Hormony w tej tabletce są dobrane bardzo ostrożnie.
Jestem w trakcie przyjmowania trzeciego opakowania. Czuję się dobrze, nie utyłam, ale akurat tego nie da się przewidzieć i zapewnić. Tu reakcje są osobnicze.
Bardzo bałam się, że “pogłoskowa” potężna dawka hormonów żle wpłynie na inne moje ginekologiczne dolegliwości, ale okazało się, że nie miała takich skutków ubocznych.
Wyszło mi trochę przydługo i chaotycznie, ale wierzę, że dziewczyny, które mają wątpliwości co do tych tabletek, przeczytają tego posta.
10 odpowiedzi na pytanie: o plotkach na temat tabletek Jeanine
Re: o plotkach na temat tabletek Jeanine
Ja również biorę te tabletki. Już 4 miesiące. Same plusy (cera, paznokcie, brak tycia). Jedynie od czasu do czasu, kilka godzin po zażyciu mam niewielkie mdłości. Ale lekarz wspominał o tym i proponował zażywać np. o 9-10 wieczór. Poza tym wszystko ok. A plotki??? Mam je gdzieś. Dobrze się czuję po tych tabletkach i to jest najważniejsze.
Ania i Aleks (23.03.2004)
Re: o plotkach na temat tabletek Jeanine
Ja mdłości nie zauważyłam. A bałam się tego wszystkiego, bo biorę te tabletki bez przerwy na miesiączkę.
Re: o plotkach na temat tabletek Jeanine
fajnie, że napisałaś o nich:-)
swego czasu interesowałam się tymi tabletkami. a Twoja opinia jest dla mnie bardzo wiarygodna:-)
napiszę na priv w wolnej chwili.
Beata&Patryk(03.03.03)
Re: o plotkach na temat tabletek Jeanine
Wielkie dzięki, za te informacje! Byłam bardzo zmartwiona tymi plotkami i w dużej rozterce. Z jednej strony gin do którego mam zaufanie, z drugiej “tajemnicza” strona w internecie.
Dzięki!
Kinga i Łucyjka (11 m-cy)
Re: o plotkach na temat tabletek Jeanine
Mam nadzieje, że Cię nie zawiodę. Moja wiedza jest oparta o opinię mojego lekarza, do którego mam zaufanie.
Widziałam wcześniej kilka postów na temat tych tabletek, więc jak się czegoś dowiedziałam, to napisałam.
Re: o plotkach na temat tabletek Jeanine
Też byłam nieźle spanikowana. W dodatku brać je bez przerwy????. Teraz się trochę uspokoiłam.
Podobno niedługo wejdą na polski rynek bardzo dobre tabletki odchudzające w jakis sposób związane z Jeanine (nie pamietam dokładnie, co o nich mówił gin, bo mnie raczej nie dotyczą).
Re: o plotkach na temat tabletek Jeanine
Ja też je biorę już jakiś czas, szczerze mówiąc nie słyszałam o tych tabletkach nic złego, bo i nie szukałam. Moja lekarka przepisała mi je, powiedziała, że są najlepsze na rynku jak narazie, również dlatego, że, w odróżnieniu od innych, nie działają antyestrogennie. Tyle wiem. Pozdr
Agata i Kacperek 31.07.03
Re: o plotkach na temat tabletek Jeanine
Ja jestem z tych, co kopią w różnych źródłach na aktualnie dotyczący temat. Nie zawsze jednak wychodzi mi to na dobre (głównie, jesli chodzi o spokój).
Re: o plotkach na temat tabletek Jeanine
Chyba za wcześnie pochwaliłam te tabletki. Jestem właśnie w oczekiwaniu na okres, a wraz z nim zaczynam inne – marvelon. Któregoś pięknego dnia nie dostałam okresu, po prostu. Przy zażywaniu tabletek wiadomo dokładnie, którego dnia, o jakiej porze… a ja nic… Nie dostałam tego dnia, ani następnego, ani za tydzień… Poszłam do lekarki, okazało się, że wiele jej pacjentek ma podobny problem: mięsiączki są mało obfite, aż to momentu, kiedy zupełnie ich nie ma! Zrobiłam test, w ciąży nie jestem, ale głupio tak… bez okresu… nie wiadomo co się dzieje.
Agata i Kacperek 31.07.03
Re: o plotkach na temat tabletek Jeanine
Trochę mnie zaniepokoiłaś… Ja w niedzielę biorę ostatnią tabletkę z sześciu “ciurkiem” branych opakowań. Tak więc mój okres będzie dla mnie niewiadomą tym bardziej. Zobaczymy, kiedy go dostanę i jak będzie wyglądał. Jak nie zapomnisz, to napisz mi proszę kiedy dostaniesz miesiączkę i ile czasu upłynęło od ostatniej tabletki.
Ja od lekarza mam przykazanie wzięcia tych sześciu opakowań, poczekanie na krwawienie, a potem zgłoszenie się do kontroli. Myślałam, że to będzie tuż po świętach, ale teraz sama nie wiem…
A jak się czujesz po odstawieniu tabletek?
Znasz odpowiedź na pytanie: o plotkach na temat tabletek Jeanine