O zgrozo!Wydałam 1200zl na kosmetyki…wczoraj!

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: O zgrozo!Wydałam 1200zl na kosmetyki…wczoraj!

  1. Zamieszczone przez nelly21
    a ja tego zapachu zniesc nie moge, tzn. uzywam chyba tylko po to by zuzuc:)
    dostalam pod choinke od szwagierki. No i musialam od razu odpakowac i na siebie psiknac…

    o mamo, co za poświęcenie, nie mogłabym użyć zapachu, który mi nie leży!
    Kenzo lubię ale :le mond est beau” paskudna kiczowata buteleczka, ale zawartość na lato idealna.

    • Zamieszczone przez nelly21
      a ja tego zapachu zniesc nie moge, tzn. uzywam chyba tylko po to by zuzuc:)
      dostalam pod choinke od szwagierki. No i musialam od razu odpakowac i na siebie psiknac…

      ha mogłaś pisać ze masz do sprzedania…po atrakcyjnej cenie bo raz psiknięty i bym kupiła

        • Zamieszczone przez effcia
          no i właśnie dlatego allegro trzymam się z daleka….

          taniej można kupić w

          Effcia a sprawdzona ta Perfumeria? Oryginały mają?

          • Zamieszczone przez annia
            Effcia a sprawdzona ta Perfumeria? Oryginały mają?

            tak, sprawdzona. od lat u nich kupuję, nigdy nie miałam zastrzeżeń do oryginalności produktów, a ceny mają przyjemniejsze niż sephora.
            zresztą byli nagradzani w różnych rankingach, to podnosi wiarygodność.

            • Zamieszczone przez nelly21
              a ja tego zapachu zniesc nie moge, tzn. uzywam chyba tylko po to by zuzuc:)
              dostalam pod choinke od szwagierki. No i musialam od razu odpakowac i na siebie psiknac…

              Cwaniutka ta Twoja szwagierka:D

              • Zamieszczone przez Kamelia
                Rozrzutność… Nie wydaję tyle i nie wydałabym nawet gdybym miała. Nie potrafiłabym wydać tyle pieniędzy na rzecz która nie jest niezbędna. Nie potrafiłabym wtedy przestać myśleć o głodujących na świecie… Serio…
                Nie przypominam sobie czy w kupiłam kiedyś coś droższego z kosmetyków niż 50zł za pomadkę, której użyłam na własnym ślubie. W sumie na żadne kosmetyczne zakupy dla siebie (tylko dla siebie) nie wydałam jednorazowo więcej niż kilkadziesiąt zł.
                Dziewczyny piszą “zazdroszczę”, a dla mnie takie wydatki to… głupota. Sorry…

                Jakoś strasznie mi się to co napisałaś, gryzie z wcześniejszymi postami pt. co mnie drażni, itp.
                Rozumiem, że trzeba pomagać potrzebującym, ale nie w ten sposób, że czegoś nie kupuję, bo ludzie głodują. Myśląc, nic nie pomożemy.
                Można zrobić zakupy i jednocześnie pomóc innym.

                A Tobie Kasiu pozytywnie zazdroszczę, ja bym na pewno w innej dziedzinie zaszalała gdybym miała jakiś przypływ gotówki.
                Pozdrawiam

                • Na lato fajny jest zapach Moschino Hippy Fizz i letnia limitowana wersja Amor Amor Cacharel (tak w zielono, różowej butelce)

                  • Zamieszczone przez gosiek25
                    mi się zdaje że aniuniaw niekoniecznie ciebie miała na myśli:)
                    a zresztą, czemu ciebie to dotknęło?
                    jeśli nią nie jesteś to sie nie oburzaj a nawet gdybyś była to przecież każdy musi mieć jakiś slaby punkt, nie??
                    Dla mnie nic ubliżającego gdyby mnie ktoś nazwał zakupoholiczką.
                    Ja np. uwielbiam coś kupować na allegro (kosmetyki, ciuchy dla dzieci, dla męża, dla siebie rzadziej bo boję się ryzyka), ale gdybym miała pod dostatkiem ciuchów w moim rozmiarze w moim mieście to pewnie bym wpadła w nałóg kupowania (czy choćby przymierzania) w normalnych sklepach..
                    Pozdrawiam

                    “W przypadku zakupów uzależnienie zaczyna się, gdy człowiek traci kontrolę nad tym, co kupuje i nie umie już obiektywnie ocenić, czy owe rzeczy są mu naprawdę potrzebne czy nie. Nie pamięta, ile wydał pieniędzy i nie może już żyć bez zakupów. Często wpada w błędne koło, po opróżnieniu portfela lub zrobieniu debetu na koncie przychodzi opamiętanie, a z nim poczucie winy, z kolei, aby je zagłuszyć, idzie znów na zakupy, które do pewnego momentu przynoszą ulgę i radość. Nie zawsze jednak owo błędne koło się pojawia, czasem po prostu, jak w przypadku każdego uzależnienia, zakupoholik czuje przymus powtarzania działaą (w tym wypadku zakupów) i codzienna wizyta w pasażu handlowym staje się dla niego “życiową koniecznością”. Niekiedy zakupoholik miewa świadomość, że kupuje zupełnie niepotrzebne rzeczy, ale nie może nad tym zapanować.”

                    Nie chciej być zakupoholizką…znam jedną osobiście i uwierz mi, nikt z tego powodu w jej otoczeniu nie jest szczęśliwy. Nawet ja to odczułam. Potrzeba zakupów, głównie przez allegro, wpędziła tą osobę w długi, rachunki za mieszkanie leżą, na jedzenie pożycza, wkręca się w kłamstwa i kombinacje, np. dla jakiejś beznadziejniej tuniki (których ma całą szafę)…to chyba nie jest mądre.

                      • Zamieszczone przez kacha1982
                        sama jestem w szoku, okluraki sloneczne za 1000zl tez ogladalam, ale wiekszosc roku chodzi sie bez, wiec nie kupilam;)

                        kurcze a ja chodze przez cały rok 🙂 a kosmetyki… troche by się uzbierało ale chyba nie az tyle… ech… zazdroszcze troszke 😀 ale tak przyjaźnie

                        • Zamieszczone przez kacha1982
                          powiem wam jedna rzecz, kiedys skusilam sie na kupno Dolce&Gabbana “light blue” przez allegro, mialam wczesniej kupione w sephorze i chcialam miec ale za nizsza cene,jak tylko je dostalam, od razu telefon do faceta ze ja sie na kit nabrac nie dam, moze inne ososby tak, ja nie, znam sie na ty, i wiem ze to podróbka, zaczelo sie od opakowania, a skonczylo na zapachu i areozolu, facet sie przyznal, powiedzial zebym tylko negatywa mu nie wystawiala, a zapewnial ze 100% oryginal!

                          no tak… ja te ie dałam złapac na diunie diora… ale mam sprawdzona perfumerię –
                          kupowałam ostanio DKNY be delicius – rewelacja !!!

                          • Zamieszczone przez ulaluki
                            Jakoś strasznie mi się to co napisałaś, gryzie z wcześniejszymi postami pt. co mnie drażni, itp.
                            Rozumiem, że trzeba pomagać potrzebującym, ale nie w ten sposób, że czegoś nie kupuję, bo ludzie głodują. Myśląc, nic nie pomożemy.
                            Można zrobić zakupy i jednocześnie pomóc innym.

                            A Tobie Kasiu pozytywnie zazdroszczę, ja bym na pewno w innej dziedzinie zaszalała gdybym miała jakiś przypływ gotówki.
                            Pozdrawiam

                            w pełni się zgadzam… ja może wydałam na kosmetyki ale w weekend ostatni byłam na spa… 700 za weekend – i szkoda że nie straczyło na drozszy… nastepy raz pojadę na coś lepszego bo to rewelka!!!!!!! jaktylko bedą możliwości

                              • Zamieszczone przez nelly21
                                a ja tego zapachu zniesc nie moge, tzn. uzywam chyba tylko po to by zuzuc:)
                                dostalam pod choinke od szwagierki. No i musialam od razu odpakowac i na siebie psiknac…

                                3 lata temu bardzo mi odpowiadał – od jakiegos roku przestał mi pasować (oczywiscie nie stał tak długo 😉 )
                                W tym roku na wiosne/lato uzywam YSL “in love again” w dwóch wersjach zapachowych, chociaz to żadne nowości.

                                1200zł na kosmetyki – nigdy tyle nie wydałam i w pierwszej chwili pomyslałam, ze w życiu by mi sie to nie udało. Ale to była tylko chwila 😉 Mysle jednak, ze musiałabym chyba miec duuuuze nadwyżki finansowe, zeby przeznaczyc 1200zł na kosmetyki, bo wcześniej na pewno znalazłyby sie inne cele (równie egoistyczne 😉 ).

                                • na nic nigdy tyle nie wydalam jednorazowo, /pomijajac oplaty za mieszkanie;)/, ale fundnelam sobie kiedys drogi zabieg u kosmetyczki, z ktorego zreszta bylam srednio zadowolona, kupilam jakas duperelke w ekskluzywnym sklepie na manhattanie, tez mi nie przypadla do gustu…wiec spasowalam i kupuje zwykle rzeczy, bez szalenstwa

                                  • Zamieszczone przez kacha1982
                                    DKNY mam od dluzszego czasu, ten zielony, masz racje rewelacja:) ale ostatnio rzadko po nie siegam.

                                    a mozna spytac dlaczego???
                                    ja mam teraz 4 zapachy rush, gucci by gucci, dolce vita i wlaśnie be delicius….ech uwielbiam je

                                      • Zamieszczone przez kacha1982
                                        Chyba mi odbilo…. Ale planowalam takowe od dluzszego czasu, w sumie to nazbieralo sie roznych potrzeb, i wlasnie wczoraj je spieniężylam….:/, a Wy ile wydajecie na kosmetyki?

                                        Zdecydowanie mniej:D
                                        pozdrowionka

                                        • Zamieszczone przez kacha1982
                                          Chyba mi odbilo…. Ale planowalam takowe od dluzszego czasu, w sumie to nazbieralo sie roznych potrzeb, i wlasnie wczoraj je spieniężylam….:/, a Wy ile wydajecie na kosmetyki?

                                          no to poszalalas:)
                                          ja wydaje b malo

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: O zgrozo!Wydałam 1200zl na kosmetyki…wczoraj!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general