mam taki problem:mojego meza brat ma dziewczyne-E,ona od samego poczatku nie mogla patrzec na mnie,od tesciowej,meza dowiaduje sie o jej obgadywaniu mnie,wymyslaniu roznosci na moj temat i mam juz tego dosc. Nie rozumiem tego,jak ona moze:nie zna mnie wogole i gada glupoty,robi ze mnie zgage. Probowalam z nia rozmawiac nt.temat i wyszlo, ze to ja na nia gadam (inni powiedzieli jej o tym)a w rzeczywistosci jak ktos gadal na nia przy mnie z rodziny to mowilam:nie wypowiadam sie nt.temat.i nic nie gadalam.Kilka dni po naszej rozmowie zalila sie babci meza ze mnie nie lubi i ze ja oddam tesciowke do domu starcow, ze ona jest taka dobra…Dodam tylko, ze tesiowka to pleciuga!babia meza tez!i co tu myslec,jak reagowac na jej widok? co myslec?
10 odpowiedzi na pytanie: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!
Re: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!
Nic nie myśleć, nie reagować.
Re: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!
To bardzo nieładnie z jej strony, że tak Cię obgaduje…. Na Twoim miejscu bym to olała……
Musze Ci powiedzieć jedno…..brat męża ma dziewczynę….ja jej prawie nie znam, bo ona nie za bardzo lubi do nas przychodzić…ponoc jest zazdrosna o dziecko…..w każdym razie teściowie ją faworyzują…jak jesteśmy we dwie na spotkaniach rodzinnych, teściowa non stop pyta się (wyłącznie jej!!) czy jej nie za zimno, czy jej zrobić herbatę itp…..ja wtedy jestem wsciekła i pewnie dlatego nie przepadam za nią i jej nie lubię, mimo, że jej prawie nie znam…może dziewczynie Twojego brata chodzi o to samo? Może teściowie Ciebie faworyzują i w tym właśnie tkwi problem???????
Julka i Karolek (rok i pięć dni)
Re: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!
oj pluto – pewnie Ciebie uważają za “już złapaną i zaobrączkowaną” a tamta jeszcze może się rozmyślić, więc jej nadskakują :))
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!
E skarzyla sie babci meza, ze tesciowa nas lubi aich nie,ale prawda jest inna. Tesciowa jest jak jej wiatr zawieje,E byla kiedys super-teraz be, ze mna pewno nie dlugo tez tak bedzie. Mimo wszystko uwazam, ze nie mozna kogos tak oczerniac ze wzgledu na zazdrosc;dla mnie jest to b.przykre i mam dosc tego. Mam tez glupi charakter ze sie tym przejmuje. Mam nadzieje, ze Ty podobnie nie zachowujesz sie jak ona;to przykre…
Re: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!
Możliwe… Ale nawet nie wiesz jakmi jest wtedy przykro….buuuuuuuuuu…..chociaż nie znam dziewczyny, widziałam ją zalewdiwe kilka razy, unikam jej jak ognia…..bo w towarzystwie jej i tesciów czuję się niezręcznie……..
Julka i Karolek (rok i pięć dni)
Re: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!
Wiesz co? Moja teściowa to super kobieta. Uwielbia nasze dzieci,w wielu rzeczach nam pomaga. Ale ma jedną przywarę:lubi sobie pogadać(najchętniej przez telefon). Dzwoni do mnie i opowiada różne krytyczne rzeczy o bratowej mego męża,o jej dzieciach,itp…Ja nie dyskutuję,tylko daję się jej wygadać. Czasem wtrącę słówko dobre na ich temat.
I pamiętam jak kiedyś się z bratówką dogadałyśmy,że do niej też dzwoni – tylko,że jej opowiada co do mnie ma;-)
Wogóle się nie przejmujemy, nie opowiadamy szczegółów, tylko czasem pośmiejemy,że taka “wygadana”:-) Taka nam się trafiła.
Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)
Re: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!
Moim zdaniem masz dwa wyjścia: albo w ogóle zostawić sprawe i się zupełnie nie przejmować albo naprawde szczerze z porozmawiać z ta dziewczyna, poprosić o wskazanie osób, które tak ją okłamały i wspólnie wybrac sie do tych osób z rodziny. I po kłopocie. Konfrontacja zawsze pomaga. Bo co odpowie ta osoba zapytana gdzie i kiedy słyszała z Twojej strony obelżywą uwagę na temat tej dziewczyny???a skoro nigdy takiej nie było sprawa załatwiona. Bo widocznie ta osoba musiała to zmyslić i złapiecie ją na tym… Ploty lepiej tłumić w zarodku i wyjasniac, bo może dojść do nieszczęścia… Na słowo nikomu nie wierz, bo całkiem możliwe, że ktos dla zabawy próbuje Was sklócić… Nie brakuje na świecie takich “dowcipnisiów”…
ada77 i miki-7 tygodni
Re: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!
Dobrze wszystko robisz i masz dobry charakter! Badz uprzejma dla E, ale bez jakiejs przesady i niegdy nie mow na nia zle do rodziny meza. A to ze tesciowa i babcia sa “jak im wiart zawieje” wykorzystala bym na twoim miejscu! Badz mila, zapros na niedzielny obiad, popros o jakas rade w waznej dola ciebie sprawi np.- jak mamusia mysli lepiej jechac na wakacje w gory czy nad morze? I slicznie podziekuj za nia: -mama zawsze daje takie dobre rady! powinno zadzialac! A.. i zapraszaj ja czesto do siebie. Mysle ze pozna sie na tobie i gadanie E nie bedzie mialo znaczenia.
Re: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!
to może spróbuj się z nią spotkać bez teściów??? Zaproście brata z dziewczyną do siebie na ciasteczka i herbatkę… albo wybierzcie się razem na zakupy… albp na ploteczki…. albo… chyba na pocztek najlepiej do siebie na ciasteczka…. Może jednak nie jest taka zła??
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!
dziekuje Wam wszystkim za slowa wsparcia,otuchy…mam nadzieje, ze nie zwariuje…
Znasz odpowiedź na pytanie: obgaduja,wymyslaja cuda-niewidy!