Obiad elegancki?

Planuję zaprosić ciocię z wujkiem na niedzielny obiad, bardzo ich lubię i dużo zawdzięczam.
Chciałabym, żeby nie był to rosół i kotlety hmmm.
Podrzućcie parę pomysłów, dwa dania, zupa, może krem jakaś, pokuszę się choć nigdy nie robiłam.
Co serwujecie, że tak powiem, na elegancko?

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Obiad elegancki?

  1. Zamieszczone przez JoannaR
    Przepis na duńską zupę z porów. U mnie okazała się hitem na imprezach rodzinnych, bo rodzinka już znudzona pomidorową i rosołem 😀

    Pory (w zależności od chęci ilości zupy), ja daję 3-4 duże pory.
    Pokrojone w plastry pory (tylko części białe i te jasno zielone), podsmażamy na maśle (jak cebulkę, żeby się dobrze zeszkliły).
    Następnie zalewamy wodą i wrzucamy kostkę bulionową w ilości do smaku. Niech się to na wolnym ogniu pogotuje ze 20 minut. Jak sie ugotuje to dodajemy serek topiony w kostce (najlepiej naturalny, taki klasyczny).
    Jak serek się rozpuści, to miksujemy wszystko na gładką masę. Dodajemy do smaku gałkę muszkatołową, sól, pieprz. Dodać kwaśnej smietany. Na talerz wsypać pokrojoną w drobną kostkę szynkę. Zalać zupą. Posypać grzankami albo groszkiem ptysiowym. Można jeszcze posypać po wierzchu startym żółtym serem.
    Polecam, bo zupka inna niż wszystkie, pyszna. U nas smakowała wszystkim i starszym babciom, które już mają inne gusta smakowe, jak i dzieciakom.

    fajny przepis 🙂 wypróbuję… może w sobotę?

    • Zamieszczone przez JoannaR
      Przepis na duńską zupę z porów. U mnie okazała się hitem na imprezach rodzinnych, bo rodzinka już znudzona pomidorową i rosołem :D.

      Asieńka dziękuję za ten przepis. Na pewno wykorzystam niebawem:)

      • o, super, dzięki. Ja w podobny sposób robię porowo-ziemniaczaną, też super

        m.

        • Zamieszczone przez maduxia

          JA w sezonie dodaję jeszcze do michy z sałatą kilka pokrojonych truskawek, albo maliny i smażoną wątróbkę, albo borówki amerykańske i paseczki szynki parmeńskiej, albo maciupeńkie skwareczki, liscie mlodego szpinaku i wióry parmezanu….. kurna, coś ze mną nie teges, ja tak moge bez końca, to nie dziwota, żem tłusta jak wieprzek 🙁

          no się w końcu do sałaty z truskawkami dokopałam 😉
          dobrze mi switało że coś takiego było…

          • [quote=maduxia;1452036
            JA w sezonie dodaję jeszcze do michy z sałatą kilka pokrojonych truskawek, albo maliny i smażoną wątróbkę, albo borówki amerykańske i paseczki szynki parmeńskiej, albo maciupeńkie skwareczki, liscie mlodego szpinaku i wióry parmezanu….. kurna, coś ze mną nie teges, ja tak moge bez końca, to nie dziwota, żem tłusta jak wieprzek 🙁
            [/quote]

            do salaty lodowej wrzucam starta marchew troche ogorka i granat:D
            pycha

            • Kotuś, ale śliczne laseczki masz w podpisie. 🙂

              • maduxia, moglabym tak z toba jesc 😀

                uwielbiam takei zestawy

                • Zamieszczone przez EwkaM
                  no się w końcu do sałaty z truskawkami dokopałam 😉
                  dobrze mi switało że coś takiego było…

                  Ewa, w najnowszej “Kuchni” jest wersja rukola-truskawki-oscypek…
                  m.

                  • Zamieszczone przez maduxia
                    Ewa, w najnowszej “Kuchni” jest wersja rukola-truskawki-oscypek…
                    m.

                    łoscypek nie
                    parmezan TAK 😀

                    • Zamieszczone przez tora
                      ales mi dzisiaj zaimponowala….hmmm:)

                      Zaimponowała???? Mła??? nie ma czym 🙂 ja już o tych przepisach prawie zapomniałam, no, z wyjątkiem pawłowej, robiłam z truskawkami i kiwi
                      teraz grill- żeberka słodkokwaśne (mogie wrzucić przpis, chyba nawe komuś kiedyś obiecałam, i…. zapomniałam? Kotuś, nie Tobie przypadkiem??)

                      m.

                      • Zamieszczone przez anney
                        maduxia, moglabym tak z toba jesc 😀

                        uwielbiam takei zestawy

                        no to u Ciebie, czy u mnie? ;-)))))
                        m.

                        • Zamieszczone przez maduxia
                          no to u Ciebie, czy u mnie? ;-)))))
                          m.

                          zapraszam do mnie 🙂

                          w wakacje na meijscu jestesmy 😉

                          • Zamieszczone przez EwkaM
                            łoscypek nie
                            parmezan TAK 😀

                            a weź se to jeszcze posyp leciutko lawendą- kolor, smak, no Prowansja!
                            Lawenda to moje ostatnie odkrycie!
                            Ubijcie w mikserze masło, jak na krem, dodajcie soli, soku z cytryny, roztarty czosnek-trochę!- i lawendę. Podawajcie do chleba i mięcha z grilla. Połóżcie na plasterku szybko zgrillowanej polędwicy wieprzowej….

                            Albo polędwicę posmarujcie musztardą, migiem na grill/patelnię, na talerz, na to wiórek masła lawendowego, obok kupka pokrojonych truskawek marynowanych w kremie balsamico, wszystko posypać szczyptą lawendy plus kilka kuleczek marynowanego zielonego pieprzu, kieliszek zmrożonej wytrawnej cavy… pasi?
                            m.

                            • Zamieszczone przez maduxia
                              Zaimponowała???? Mła??? nie ma czym 🙂 ja już o tych przepisach prawie zapomniałam, no, z wyjątkiem pawłowej, robiłam z truskawkami i kiwi
                              teraz grill- żeberka słodkokwaśne (mogie wrzucić przpis, chyba nawe komuś kiedyś obiecałam, i…. zapomniałam? Kotuś, nie Tobie przypadkiem??)

                              m.

                              no ja o przepis poproszę, bo w sobote griluję 😉

                              • Zamieszczone przez EwkaM
                                łoscypek nie
                                parmezan TAK 😀

                                acha, jeszcze jedno- lachony, nie zapomnieć o zrobieniu octu truskawkowego!
                                m.

                                • Zamieszczone przez EwkaM
                                  no ja o przepis poproszę, bo w sobote griluję 😉

                                  mówiszmasz 🙂

                                  wsio się o sos rozchodzi, i nie zawracajcie sobie głowy z innym mięsem- tylko żeberka maja w tym sosie smak odpowiedni, wiem, co mówię, bo próbowalam.

                                  to będzie tak na jakieś 3 kilo żeberek 😀 ja w sobotę miałam na grillu imieninowodniodzieckowym łącznie 25 osób…

                                  do garnka wrzucić dwie posiekane cebule i dwa ząbki czosnku, też posiekane. Dowalić dwie butelki keczupu, jenen łagadny a jeden ostry, ale żeby nie był jakis najtańszy, bo one wyglądają i smakują jak kisiel z pomidora, bleee. taka butelka, no taka większa…
                                  łycha musztardy albo i ze dwie… zioła, hmmm, no co tam chcecie, oregano, tymianek, przyprawa włoska, albo i nic.
                                  Wstawcie na gaz, ma się zagotować. Uwaga, bo to cholernie chlapie, masa jest tak gęsta, że każde bulgotnięcie to ślad na kuchence/ścienie/brzuchu kucharki. Zasłońcie się czymś. Mieszajcie, bo łatwo sie przypala. Dodajcie duży koncentrat pomidorowy, w sumie mozna i wcześniej… A teraz czas na kluczowe składniki, bez których mój sos nie jest moim sosem- cukier i ocet, koniecznie spirytusowy, żadne wykwintne modeńskie balsamico, żaden organiczny jabłkowy, polski spirytusowy ma być (ja ostanio swojego szukałam w wiadrze ze środkami czystości, bo nim myję szyby…) dodajecie lyżkę cukru i dwie łyżki octu, mieszacie, pochylacie sie nad garnkiem i głęboko wciągacie powietrze- jak zatyka a z ócz ciekną łzy, znaczy sie sos gotowy 🙂 jak nie zatyka, dodajecie octu poczem testujecie znowu. Gotowe

                                  żeberka podzielić na porcje z 1-2 kostkami, posolić i upiec w brytfannie w piekarniku, polać sosem, wymieszać, wyciągnąć, grill- uwaga, łatwo się pali, w trakcie grillowania przewracać często i smarować grubo sosem. KApie i dymi, tak ma być. Klnie się potem przy czyszczeniu grilla, bo klei się okropnie, ale warto, ja juz inaczej żeberek nie robię.

                                  tak jest lepiej, tzn. najpierw w piekarniku a nie na grillu- mozna to zrobić dzień wcześniej, zalać sosem a potem tylko na grillu dopiec. Jak się robi wszystko na grillu, to nie dość, że trwa latami, to mięso strasznie wysycha
                                  m.

                                  • Zamieszczone przez EwkaM
                                    no ja o przepis poproszę, bo w sobote griluję 😉

                                    Ewa, a na deser zrób grillowane banany z rumem i lodami waniliowymi, chociaz lepiej chyba zrobic je w piekarniku, bo po żeberkach grill będzie syfny.
                                    Ja pokroiłam banany w ćwiartki, na blachę, posypałam cukrem i do pieca na grill. dodałam też kilka kawałków masła, zeby sosik był lepszy. Jak sie upiekły, to na duuuży talerz, polać podgrzanym rumrm, podpalić, jak zgaśnie wykładasz na talerz, do tego lody, fajowe
                                    m.

                                    • Zamieszczone przez maduxia
                                      Ewa, a na deser zrób grillowane banany z rumem i lodami waniliowymi, chociaz lepiej chyba zrobic je w piekarniku, bo po żeberkach grill będzie syfny.
                                      Ja pokroiłam banany w ćwiartki, na blachę, posypałam cukrem i do pieca na grill. dodałam też kilka kawałków masła, zeby sosik był lepszy. Jak sie upiekły, to na duuuży talerz, polać podgrzanym rumrm, podpalić, jak zgaśnie wykładasz na talerz, do tego lody, fajowe
                                      m.

                                      faaaaaajne….:)

                                      ja nakrawam – takie nieobrane – nadziewam czekolada (wciskam kafelki do srodka)w folie aluminiowa i na grill.
                                      z rumem musze sprobowac…………. za rok. jak karmienie zakoncze:p:D
                                      chociaz z drugiej strony, to odrobina rumu jeszcze nikomu nie zaszkodzila.. prawda?hmmm

                                      • ja bym szła na całość- taki podgrzany i podpalony rum to ma 0% alk. przecież… 🙂
                                        m.

                                        • Zamieszczone przez maduxia
                                          acha, jeszcze jedno- lachony, nie zapomnieć o zrobieniu octu truskawkowego!
                                          m.

                                          Maduxia, a możesz wrzucić przepis na ten ocet? Bo szukam, szukam i nie mogę znaleźć. A chcę zdążyć, dopóki są truskawki:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Obiad elegancki?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general