Jako niedoświadczona gospodyni domowa mam taki problem
w niedziele mam chrzciny około 12 osób. Co takiego mogę podać na drugie danie aby wystarczyło to podgrzać a nie robić przy gościach?
Przy schabowych jest dużo babrania i u mnie zawsze pozostaje w mieszkaniu jakiś dym szczypiący w oczy (może to bułka)
Myślałam o udkach pieczonych w naczyniu żaroodpornym…. jak będą się one prezentować po podgrzaniu?
Kurcze jestem w jednej wielkiej kropce 🙁
Pomożecie?
7 odpowiedzi na pytanie: Obiad na chrzciny – mam problem z..?
są fajne pomysły. Wprawdzie na komunię, ale wiele z nich można wykorzystać.
Od razu napiszę – zawijasy z kuraka można zrobić dzień wcześniej. I prosto z lodówy przełożyć do piekarnika, a po 20 minutach wyciągnąć pyszny, sycący i tani obiad 🙂
Pieczeń z sosem.
Potem mięso (już w porcjach) podgrzewasz w naczyniu żaroodpornym, a sos w garnku i podajesz w sosjerkach.
Ja tak miałam roladki i sarninę.
potem roladki i sarna poszły do naczynia żaroodpornego i na półmisek.
Do tego sosy: grzybowy z sarniny, cebulowy ze schabu (schab był potem na zimno) i jakiś taki z roladek (nie wiem z czego, teściowa robiła)
Edit: drugiego dnia miałam pieczone nóżki z kurczaka i cyc zawijany w cieście francuskim. Też odpiekane w piekarniku, ale na blasze, nie w naczyniu żaroodpornym. Do tego tzatziki i ziemniaki pieczone “w mundurkach”. Dobre było, ale przy pierwszym dniu wypadło słabo 😉
Cycki kurze pojedyncze
jak podwójne to przepołowić
Marynuję –
Roztłukuję przez worek foliowy co by się za duże dziury nie porobiły
Potem, na każdy taki rozwalcowany kurczak daję – w zależności od tego na co mam chęć – pieczarki, ser, pomidory suszone, oliwki, szpinak- pomysłów na nece full – wpisz w net roladki z kurczaka
Zawijam (jak gołąbki), daję ciasno do naczynia żaroodpornego, podlewam woda i do piekarnika na 1,5 h i gaszę piekarnik
Rano wyciągam, z tego sosu robię sosik do kuraka (przecedzam albo blenduję te farocle co się wydostają, a zawsze są jak z serem robisz), podciągam jakaś śmietana, pakuję z powrotem do gara i podgrzewam w odpowiedniej chwili
Albo schab, marynuje, opiekam mocno na patelni, do gara, podlewam wodą i piekę,
Rano wyciągam, kroje na plastry, sos zaciągam maka kukurydziana, można do tego sosik pieczarkowy zrobić i będzie git
Zwykle robię i schab i kurczaka
Surówki zrobisz albo kupisz dzień wcześniej
Ostatnio na komunię znalazłam super babkę co mi mięsa upiekła i miałam z głowy 😉
Ja jak robiłam chrzest synowi to wszystko sie zrobiło w czasie mszy.
Ziemniaki akurat tyle sie gotowały.
Nózki z kurczaka w piekarniku.
Schab z pieszarkami też w piekarniku.
Surówki zrobiłam prędzej i akurat jak wruciliśmy to tylko zostało nałoąyć na tależe.
moja propozycja ściągnięta z komunii córki mojej przyjaciółki:
kotlety i pieczarki smaży się wcześniej
kotlety układasz na blasze piekarnika, na to pieczarki i posypujesz startym złótym serem
prosto, szybko i standardowo 🙂
uwielbiam:)
Z piersi.
Pieczarki kroję w plastry i podsmazam z cebulka.
Ser na wierzch daję w palstrach.
Dzięki za podpowiedzi 🙂 Dobrze Was tu mieć 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Obiad na chrzciny – mam problem z..?