objawy, czy są zawsze??????????

1. kinga10 Dodane ponad rok temu,

   Re: objawy, czy są zawsze??????????

   Nie zawsze wystepuja jakiekolwiek objawy…..ja np. Nie mam zadnych w tak wczesnym okresie…ostatnio zaczelam podejrzewac ciaze dopiero,jak mi nagle zaczal pokarm zanikac-okazalo sie ze bylam juz 13 tygodni w ciazy,no ale nie sugeruj sie mna bo zaszlam w 3 miesiace po urodzeniu corki,wiec organizm chyba troche inaczej reaguje….. A przy pierwszym synu,to na poczatku objawy mialam takie same jak przed okresem (bolesnosc piersi itd.) wiec dopiero jak okres nie przyszedl,to wiadomo bylo co i jak

   KINGA

   Odpowiedz
2. ada77 Dodane ponad rok temu,

   Re: objawy, czy są zawsze??????????

   Możesz nie mieć żadnych objawów, niektóre kobiety zauważają ciążę dopiero po dwóch, czasem trzech miesiącach od zapłodnienia, bo nie spodziewając się ciąży nie kontrolują daty okresu – co zresztą (zawsze gdy słuchałam takich opowieści) mnie nieco dziwiło. Jednak trzy mies. bez okresu to sporo. Chyba więc mozna nie miec absolutnie żadnych objawów poza brakiem miesiączki ( co jak pokazuje rzeczywistośc można przegapić, hmmm). A w ogóle niekóre kobiety mają krwawienia w czasie gdy powinna sie pojawić miesiączka, więc biora je za okres i dalej nie wiedzą, że są w ciązy. Ja natomiast mialam wszytkie doleglewości “przedmiesiączkowe” ( ból jajników, krzyża, piersi, napięcie itd.),

   Odpowiedz
3. kinga10 Dodane ponad rok temu,

   Re: objawy, czy są zawsze??????????

   Tak dla przypomnienia…jak sie karmi piersia,to mozna nie miec miesiaczki grubo wiecej niz 3 miesiace( u mnie najdluzej to bylo 8 miesiecy) wiec nie ma czego “przegapiac “Pozdrawiam,hmmmmmmm

   KINGA

   Odpowiedz
4. ada77 Dodane ponad rok temu,

   Re: objawy, czy są zawsze??????????

   A nie, nie musisz mi o tym “przypominać”, to oczywiste. ja broń Boże nie mialam na myśli takich sytuacji ( po urodzeniu pierwszej Dzidzi), bo one sa normalne. Ja piszę o dziewczynach, które tak zwyczajnie przegapiły dwa czy trzy okresy, bez związku z poprzednią ciążą ( a nie są to wcale takie rzadkie przypadki jak mogłoby się wydawać). Pozdrowionka i gratuluje Maluszków. Chyba pod wieloma względami warto miec dzieci w zblizonym wieku.

   Odpowiedz
5. kinga10 Dodane ponad rok temu,

   Re: objawy, czy są zawsze??????????

   Wiesz co? na pewno masz racje,ale nie wiem jak mozna byc taka “gapa” i nie zauwazyc, ze nie mialo sie okresu….w glowie mi sie nie miesci….. No ale chyba wszystko mozliwe… A co do posiadania dzieci w zblizonym wieku to jeszcze nie wiem jak to jest…mam rodzic w przyszlym tygodniu….. Az sie boje co to bedzie…. Na razie mam Danielka,lat 7i Marysie 1 roczek…..wiec wszystko okaze sie w praniu…. Pozdrawiam

   KINGA

   Odpowiedz
6. ada77 Dodane ponad rok temu,

   Re: objawy, czy są zawsze??????????

   No to też właśnie mnie też się to w głowie nie mieści! Pytałam koleżankę z klasy ( jeszcze w liceum, parę ładnych lat temu, a ona chwilę pomilczała, popatrzyła na mnie z refleksją a potem mówi: “Wiesz co? Nie mam pojęcia jak mogłam nie zauważyć. Tak się po prostu stało”. Hmmmm). A nie jest odosobniona. A dzieciątka pozdrów, całą trójkę no i cudownego porodu. To już niedługo.

   Odpowiedz
7. alanja Dodane ponad rok temu,

   Re: objawy, czy są zawsze??????????

   To pocieszenie, bo do okresu jeszcze ok 10 dni, wiec może… Naprawdę bardzo, bardzo chcę zeby okazało sie ze to TO.

   Odpowiedz
8. kinga10 Dodane ponad rok temu,

   Re: objawy, czy są zawsze??????????

   Bardzo dziekuje…..moze tym razem bedzie cudownie…. No moze chociaz troche krocej…..ech,pobozne zyczenia…pozdrawiam

   KINGA

   Odpowiedz
9. ada77 Dodane ponad rok temu,

   Re: objawy, czy są zawsze??????????

   Ja też mam taką nadzieję i bardzo Ci tego życzę! Jak tylko sprawdzisz koniecznie się odezwij! jesteśmy z Tobą!!!!

   Odpowiedz
10. kinga10 Dodane ponad rok temu,

    Re: objawy, czy są zawsze??????????

    No pewnie, ze sie pochwale!!!!!!Zeby tylko nie bylo tak jak przy Marysi…..tez mowilam, ze to juz, lada moment…. A ta mala cwaniara- na przekor mamie-przeterminowala sie o 2 tygodnie….

    KINGA

    Odpowiedz
11. helenka Dodane ponad rok temu,

    Re: objawy, czy są zawsze??????????

    Ja nie mialam zadnych objawow, dowiedzialam sie o ciazy jak bylam w 5 tygodniu, no i wtedy moze tylko mi troche piersi nabrzmialy…. A moj maz po pierwszej wizycie u gina: “To ty juz ponad miesiac w ciazy, i jeszcze o tym nie wiedzialas?” A niby jak mialam wiedziec? :)) Test zrobilam 4 dni po terminie spodziewanej miesaiczki.

    Helenka – przyszla mamuska

    Odpowiedz
12. alanja Dodane ponad rok temu,

    Re: objawy, czy są zawsze??????????

    Kurcze, własnie wpierdzieliłam (sorka za wyrazonko), cała puszke czerwonej fasoli….kurcze, jakbym 2 dni nic nie jadła….

    Odpowiedz
13. helenka Dodane ponad rok temu,

    Re: objawy, czy są zawsze??????????

    Aby na zdrowie!
    (Uwazaj na wzdecia )

    Helenka – przyszla mamuska

    Odpowiedz
14. ciku Dodane ponad rok temu,

    Re: objawy, czy są zawsze??????????

    Kraza przeciez nawet takie opowiesci dziwnej tresci, ze jakies tam panny nie wiedzialy az urodzily:)) ale to pelna bujda na resorach. Mialam kolezanke ktora bedac jeszcze uczennica ukrywala skutecznie ciaze przed rodzicami do 8 miesiaca. Cwaniara! :)) A ostatnio ogladalm jakis program w ktorym dziewczyna zarzekala sie ze nie wiedziala ze jest w ciazy tez jakos zorientowala sie w trzecim trymestrze – ale nie wierze jej ani odrobine. papa

    Agi

    Odpowiedz
15. marikas Dodane ponad rok temu,

    Re: objawy, czy są zawsze??????????

    Widziałam pare miesięcy temu w telewizji reportarz o kobiecie, która zostawia swoje dziecko przy śmietniku, ale nie o tym chcę pisać. Najbardziej szokujące dla mnie było to jej tłumaczenie, że na początku też nie wiedziała o ciąży i przez całe 9 miesięcy nikt inny się nie kapnął. Kiedy się zorientowała, że zaczyna rodzić, a było to rankiem, zeszła do zsypu w bloku i urodziła. A teraz najlepsze: powiedziała, że zależało jej na czasie, śpieszyła się, bo mąż spał w domu, a ona chciała zdążyć ze śniadaniem. Szok! Przychodzi na świat taki sobie malutki ludzik, którego niejedna rodzina zaadoptowałaby z wielką radością, a to babsko myśli jak się najszybciej tego pozbyć, bo kakao wystygnie.
    Nie wiem co bym zrobiła jakbym dorwała taką głupią babę.

    Marika S

    Odpowiedz
16. ciku Dodane ponad rok temu,

    Re: objawy, czy są zawsze??????????

    To jest szczyt wszystkiego! Nie mogla urodzic jak czlowiek w szpitalu i po prostu podpisac, ze oddaje dziecko do adopcji? Napewno znalezliby sie ludzi, ktorzy pokochaliby je jak wlasne. W glowie sie nie miesci. A w to, ze nawet maz sie nie kapnal do konca, ze zona jest w ciazy to zupelnie nie wierze. Takie to wysylac na ksiezyc!

    Agi

    Odpowiedz
17. mysia2 Dodane ponad rok temu,

    Re: objawy, czy są zawsze??????????

    Ja nie miałam i nadal nie mam (teraz 11 tydz.) żadnych objawów, więc o ciąży dowiedziałam się w 7 tyg. ciąży.

    Mycha i Fasolka (podobno 17.09.)

    Odpowiedz
18. joannap Dodane ponad rok temu,

    Re: objawy, czy są zawsze??????????

    Ja nie dość, że po zapłodnieniu nie miałam objawów ciążowych to jeszcze, będąc już w ciąży, dostałam taki niby okres. Dopiero po jakis 2 miesiącach byłam pewna że jestem w ciąży – gdy wisiałam całymi godzinami nad toaletą…… Tak więc cierpliwości!

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: objawy, czy są zawsze??????????