obowiązek szkolny – ankietka ;)

w sumie moze to sie wydawac takie oczywiste, skoro obowiazek szkolny jest u nas od tak dawna, a tu niespodzianka…
wczoraj na spotkaniu ze znajomymi okazalo sie, ze zdania na ten temat jednak bywaja podzielone
niektorzy uwazaja, ze wiecej wladzy powinni miec rodzice, a mniej panstwo, a co za tym idzie – wedlug nich – to rodzice powinni moc decydowac o tym, czy poslac dziecko do szkoly, czy nie – a nie “urzednik”
czyli nie chodzi tu tylko o to, w jaki sposob ksztalcic dzieci (czy w szkole, czy w domu, czy wielostronnie, czy od razu na szewca) lub kiedy zaczynac je ksztalcic, lecz i o to, czy robic to w ogole

i wazne: nie pytam o to czy chcecie poslac swoje dzieci do szkoly, bo tu raczej na pewno bedzie 100% na tak 🙂
ale o to wlasnie kto powinien o tym decydowac – czy panstwo powinno to narzucic czy tez zostawic decyzje rodzicom

ciekawa jestem jakie tu beda glosy
co myslicie, dziewczyny?

edit – nie wiem czemu nie dodala mi sie w ankiecie opcja “nie wiem” – dla wszystkich tych, ktorzy nie wiedza, lub maja ambiwalentne zdanie
nie wiem tez czy potrafie to zmienic, ale i tak musze uciekac, wiec moze zostawic to tak?
edit pozniejszy: to juz niech tak zostanie moze…

Strona 10 odpowiedzi na pytanie: obowiązek szkolny – ankietka ;)

  1. Zamieszczone przez magdzik22
    No i tu dochodzimy do sedna Aniu – chodziło mi o to, że to akurat student informatyki na III roku ma problem z założeniem maila, który w moim odczuciu (tak mi praktyka moja własna pokazywała) był narzędziem niezbędnym na studiach. A kto ma się na takich sprawach znać jak nie informatycy?
    Nie chciało mu się, poszedł na skróty – bardzo możliwe, na ile zdołałam go poznać – bardzo prawdopodobne.
    Tylko po co mu studiowanie informatyki jak takiej podstawowej rzeczy nie umie zrobić?
    I jaką opinię wystawia swojej uczelni?
    Ja mu pokazałam jak tego maila założy, on ten licencjat w końcu obronił, uczelnia dyplom mu dała – nic mi do tego, ja się pod tym nie podpisałam. Ale jakby któraś z moich dziewczyn chciała tam studiować (rozważania czysto teoretyczne, bo mam dzieci małe – ale załóżmy że byłam 20 lat starsza przy tej rozmowie i za rok moja córka przychodzi z matura i mówi, że tą uczelnię wybrała) to bym jje to raczej odradziła.
    Taki był sens mojej wypowiedzi.

    Wiem o czym piszesz – nie wiem czy to nie Ty pisałaś – czasami uczelnie same sobie opinie wystawiają

    Zamieszczone przez magdzik22

    Ja nawet nie wiedziałam, że te folie można jakoś wyprać 🙂 Zmywacz do paznokci się nadawał?

    bingo! (ale nie do wszystkich, część byla drukowana na atramentówce, część na laserówce-nie pamiętam ale ktoreś z nich trzeba było skrobać)

    • Tak, to ja o tym pisałam 🙂

      Stawiam, że zmywacz na atramentówkę zadziałał a laserówkę skrobaliście 🙂

      (i się cholernie cieszę, że wciąż jeszcze na tym forum można sobie “na poziomie” 😉 dyskutować nawet jak strony odmienne zdanie mają)

      • Zamieszczone przez magdzik22

        (i się cholernie cieszę, że wciąż jeszcze na tym forum można sobie “na poziomie” 😉 dyskutować nawet jak strony odmienne zdanie mają)

        No właśnie:)
        Jutro będę dzieciakom opowiadać o netykiecie;).

        • Zamieszczone przez ulaluki
          No właśnie:)
          Jutro będę dzieciakom opowiadać o netykiecie;).

          A będą przykłady z życia wzięte? 😀

          • Zamieszczone przez magdzik22
            A będą przykłady z życia wzięte? 😀

            • Zamieszczone przez Figa
              Widzisz,
              imho pewnych zwrotów mozna sobie uzywać umownie – i dlatego dla mnie zwrot wysoki poziom traktowany jest umownie, dopóki nie zaczyna się tego traktować jak kryterium, np. oceny czy ktoś kończy studia “niestety”.Jeśli coś się rozumie (ja nie rozumiem, ale trudno), ale nie umie się tego czegoś określić – naprawdę nigdy nie miałaś podobnej sytuacji – rozumiałaś coś, było to dla Ciebie jasne, ale ciężkie w jednoznacznym, szablonowym, słownikowym wytłumaczeniu? Mnie osobiście zdarza się to na pewno.
              – nie można tego jako kryterium stosować. Bo kryterium powinno być jasne.
              Imo proste i logiczne – to z ciekawości zapytam jak prosto i logicznie Twoim zdaniem można w odniesieniu do tej wymiany poglądów wytłumaczyć określenie “wysoki poziom”?. Co oznacza jasne, proste i logiczne kryterium?
              I nadal uważam, że to pusty zwrot, który jest może jakimś skrótem myślowym zapewne i każdy sobie wkłąda w niego to, cvo mu w danej sytuacji akrat pasuje 😉 – jak to ze skrótami myślowymi zazwyczaj bywa:)
              “Świecienie przykładem” to akurat dość konkretny zwrot, choć malowniczy – oznacza tyle co “dawać dobry przykład, pokazywać jak należy postępować” – dawać dobry przykład czego, w jakiej sytuacji? Jak postępować? Czy tutaj też nie ma niejednoznaczności? Czy w tym określeniu nie można sobie po swojemu dopowiedzieć? Wg własnego uznania lub podciągnąć pod siebie?

              I imho kontekst w przypadku tego “poziomu” czy “wysokiego poziomu” niczym nie pomaga. Bo z kontekstu, w którym ten zwrot był używany,
              wynika imho, że studia powinni kończyć wybrani (nie zostanie dopisane do zdania o nim słówko “niestety”) – Figo, chyba tutaj nie wypracujemy kompromisu, bo ja odnoszę się tylko do jednej wypowiedzi Majówki, w którym pisze, że jej zdaniem wykształcenie nie jest wykładnikiem wysokiego poziomu, a Ty piszesz w odniesieniu do kilku postów – przepraszam, ale ja nie wnikałam tak szczegółowo w każde zdanie – stąd pewnie nie dogadamy się akurat w tym aspekcie.:)Ja to bym chciała – każda z nas czego innego może od rozmowy oczekiwać – stąd pewnie bywają one często średnio konstruktywne, ale i takie bywają, co jest pocieszające, żeby ludzie na studiach uczyli się na przykład używania logicznych i konkretnych argumentów.
              Imo powinni byc świadomi, że nikogo nie przekona się zwrotami o nieokreślonym znaczeniu – tego nikt Ci nie zagwarantuje, szczególnie w komunikacji w necie. Dlatego uważam, że czasami potrzebne jest przymrużenie oka na pewne sprawy (wiem, wiem, czasem jest ciężko – mam to samo) i wzięcie na luz.
              W nieokreślony zwrot można włożyć wszystko zależnie od potrzeby,
              a potem pisać, że jak ktoś nie wie o co kaman, to brak mu dobrej woli albo coś tam jeszcze. Taki sposób prowadzenia dyskusji jest nie fair – Figo w necie można naprawdę dużo, czasem za dużo (w realu też się tak zdarza). Ala najgorsze jest to, że w necie można rzucać pomówienia, potem się ich wypierać (brak dowodów lub zasłanianie się netetykietą), niedomówienia na zasadzie – ja coś wiem, ale nie powiem itd, co fajne nie jest, ale tu też uważam potrzebny jest zdrowy rozsądek i nadzieja, że ten ktoś po drugiej stronie monitora nie wierzy we wszystko, co czyta.
              Bo o ile mozna się zgadzać lub nie z argumentami drugiej strony,
              to z czymś nieokreślonym – dość trudno się jednoznacznie zgodzić lub nie zgodzić – 100% racja a jeśli wtedy pojawia się sugestia, że drugiej stronie brak dobrej woli no to nie jest w porządku, a jest to bardzo często stosowany wybieg – również w tym wątku – i nie tylko w tym, ale z tego wybiegu korzysta czasami każda z nas – ot ułomność netu i ludzka.

              🙂

              • Zamieszczone przez smoki
                Ode mnie:

                Ahimsa łamie regulamin: dział moderatorzy pkt 6 “Od każdej decyzji Moderatora przysługuje odwołanie do Administratora za pomocą wiadomości prywatnej.

                Tora nie powinna wywlekać sprawy priv na forum publiczne. Tu zaznaczam, że Tora jest modem bardzo świeżym i trzeba jej pozwolić czasem peniać błędy. Nawet mnie po 7 latach czasem poniesie i się z kimś za łeb złapię.

                To tytułem wyjaśnienia i niestety biorę się za edytowanie miejsc łamiących regulamin chyba że się dziewczyny przeprosicie w co wierzę bo jesteście mądre babki 🙂

                No tak, złamałam
                Zakładając nowy wątek;)- najpierw napisałam a potem pomyślałam.
                Ale nie zdążyłam poprosić o skasowanie-byłaś szybsza;)

                • Zamieszczone przez ahimsa

                  Ale nie zdążyłam poprosić o skasowanie-byłaś szybsza;)

                  hehe akurat zaglądałam do Redakcyjnego

                  • Zamieszczone przez smoki
                    hehe akurat zaglądałam do Redakcyjnego

                    Wiedziałam, że mam w życiu pecha

                    ps. tak czy siak faktycznie naruszyłam regulamin ( choć Bóg mi świadkiem, że powodem było moje “niepomyślenie”)
                    Formalnie wszystko się zgadza:)

                    • Zamieszczone przez majowka

                      co do tak upierdliwie przywolywanego tu niedawnego watku o alkoholu dla dzieci: ciagnelam dyskusje, jak juz napisalam, niepotrzebnie i za dlugo
                      jednak zakonczylam ja, mimo ze nie uzyskalam odpowiedzi na interesujace mnie pytanie o analogie do papierosow (i nie padly tam chyba zadne obrazliwe slowa z zadnej strony)

                      W kwestii obowiazku juz sie wypowiedziałam 🙂

                      ale chciałam tylko podzielic z Toba uczuciem niezaspokojonej wiedzy odnosnie dlaczego wino tak a papieros nie (jesli nie)
                      naprawde mnie to ciekawi dlaczego jest zgoda u rodzica na łyk alkoholu a juz jesli chodzi o papieros to zakładam, ze juz nie

                      • Zamieszczone przez Olinja
                        W kwestii obowiazku juz sie wypowiedziałam 🙂

                        ale chciałam tylko podzielic z Toba uczuciem niezaspokojonej wiedzy odnosnie dlaczego wino tak a papieros nie (jesli nie)
                        naprawde mnie to ciekawi dlaczego jest zgoda u rodzica na łyk alkoholu a juz jesli chodzi o papieros to zakładam, ze juz nie

                        moze dlatego nie dałabym papierosa bo ani ja ani nikt z moich bliskich nie pali wiec dziecko nie miałoby okazji poprosic a piwko kiedys tam wypiłam wiec miało okazję….zadowoleni?? no to teraz niech sie wypowie autorka wątku w kwestii wysokiego poziomu bo grono osób czeka na wyjasnienia…

                        • Zamieszczone przez agnieszka81
                          no to teraz niech sie wypowie autorka wątku w kwestii wysokiego poziomu bo grono osób czeka na wyjasnienia…

                          autorka watku nie jest na Twoje zawolanie
                          a na pytanie odpowiedziala dawno temu, zreszta sporo bystrych osob zrozumialo co ma na mysli i bez tego
                          wystarczy przeczytac watek, nie upajac sie tylko paroma fragmentami

                          dla mnie temat jest skonczony

                          • Zamieszczone przez agnieszka81
                            moze dlatego nie dałabym papierosa bo ani ja ani nikt z moich bliskich nie pali wiec dziecko nie miałoby okazji poprosic a piwko kiedys tam wypiłam wiec miało okazję….zadowoleni?? no to teraz niech sie wypowie autorka wątku w kwestii wysokiego poziomu bo grono osób czeka na wyjasnienia…

                            Mam wrażenie, że w tym poście

                            się dość precyzyjnie wypowiedziała…

                            • Zamieszczone przez agnieszka81
                              moze dlatego nie dałabym papierosa bo ani ja ani nikt z moich bliskich nie pali wiec dziecko nie miałoby okazji poprosic a piwko kiedys tam wypiłam wiec miało okazję….zadowoleni?? no to teraz niech sie wypowie autorka wątku w kwestii wysokiego poziomu bo grono osób czeka na wyjasnienia…

                              W sumie to nie twierdziłam nigdzie, ze dałas dzecku spróbowac papierosa. I naprawde nie chciałabym bys mnie zle zrozumiała.
                              Dla mnie alkohol i papieros oraz inne uzywki dla dziecka sa niejako na jednym poziomie na NIE.
                              I jestem daleka od oceniania kogokolwiek po prostu jestem ciekawa.

                              • Zamieszczone przez Olinja
                                W sumie to nie twierdziłam nigdzie, ze dałas dzecku spróbowac papierosa. I naprawde nie chciałabym bys mnie zle zrozumiała.
                                Dla mnie alkohol i papieros oraz inne uzywki dla dziecka sa niejako na jednym poziomie na NIE.
                                I jestem daleka od oceniania kogokolwiek po prostu jestem ciekawa.

                                no własnie inne używki tzn. chipsy kawa a moze cos gorszego np. narkotyki i zaraz mnie ktos analogicznie bedzie pytał czy jak dałam skosztowac piwa to moze jakies prochy jeszcze…? dla mnie cała dyskusja o papierosie była bezsensowa a zasłaniając się analogicznym pytaniem kazdy moze mnie wkręcić w następną niepotrzebną rozmowę i pytac o następną używkę dlaczego nie dam spróbowac czy tak?

                                majówko olinjo i jeszcze do paru dziewczyn proponuje zakopać topór wojenny bo takie rozgrywki do niczego nie prowadzą a odwrotnie wprowadzają tylko atmosfere niedomówień i “awantur” na forum z mojej strony urazy nie czuję i jej nie chowam, mam nadzieję ze wzajemnie…

                                • Zamieszczone przez agnieszka81
                                  majówko olinjo i jeszcze do paru dziewczyn proponuje zakopać topór wojenny bo takie rozgrywki do niczego nie prowadzą a odwrotnie wprowadzają tylko atmosfere niedomówień i “awantur” na forum z mojej strony urazy nie czuję i jej nie chowam, mam nadzieję ze wzajemnie…

                                  jesli nie czujesz urazy, to mam nadzieje, ze pod postem o rzekomym pastwieniu sie nad Toba (:Zamotany:) i dwulicowosci (:Zamotany:!) podpisalas sie z rozpedu… (uwierz mi, chcialam poznac Twoj tok myslenia, tak jak olinja tutaj, choc przyznaje, ze forma moich postow byla nieco zaczepna, chyba niepotrzebnie)

                                  jesli tak, to oczywiscie ja rowniez nie chowam urazy 🙂

                                  • Zamieszczone przez agnieszka81

                                    majówko olinjo i jeszcze do paru dziewczyn proponuje zakopać topór wojenny bo takie rozgrywki do niczego nie prowadzą a odwrotnie wprowadzają tylko atmosfere niedomówień i “awantur” na forum z mojej strony urazy nie czuję i jej nie chowam, mam nadzieję ze wzajemnie…

                                    fajnie ze to napisalaś, pomimo tego ze zostalas zaatakowana 🙂

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: obowiązek szkolny – ankietka ;)

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general