Obowiązkowa matura z matematyki-jakie jest Wasz zdanie?

Obowiązkowa matura z matematyki-jakie jest Wasz zdanie?

[Zobacz stronę]

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: Obowiązkowa matura z matematyki-jakie jest Wasz zdanie?

  1. Zamieszczone przez aniast
    A możesz napisać dlaczego tak uważasz?

    Ja uważam, że to bardzo dobry pomysł-szkoda, że wprowadzony tak późno przez co w matematycznej edukacji powstały ogromne braki.
    Przeciętna osoba/dziecko kończące liceum, legitymujące się wykształceniem średnim, idące na studia nie radzi sobie z najprostszymi zagadnieniami z życia wziętymi. Nie piszę tutaj o zadaniach typu- napisz równanie stycznej, czy zbadaj przebieg zmienności funkcji ale większość absolwentów nie poradzi sobie z prawidłowym wyliczeniem odsetek od kredytu, ceny po podwyżce, czy nie potrafi wyliczyć nagromadzonego kapitału czy wybrać najkorzystniejszego telefonicznego planu taryfowego. Myślę, że tylko obowiązkowa matura będzie w stanie zmusić co poniektórych do systematycznej pracy i odrobiny wysiłku intelektualnego.

    bo sa osoby ktore najprostszych zadan z matematyki nie sa wstanie zrozumiec i rozwiazac… i wcale nie chodzi tu o to czy sa inteligentni czy tez nie – i wlasnie takim osobom zamyka to wiele mozliwosc… bo np. obleja mature z powodu matematyki (np. tak bylo z moja siostra – a dodam ze jest osoba bardzo wyksztalcona i ma obroniony doktorat)

    ja przez caly ogolniak musialm brac prywatne korepetycje aby utrzymac 4 – a nie kazdego rodzica stac na korepetycje…

    uwazam ze glupota jest wprowadzanie obowiazkowej matruy z matmy – bo obecnie jest to przedmiot nie obowiazkowy i kto ma ochote moze podchodzic do jego zdawania !!!

    takie jest moje zdanie

    zreszta ja musialam zdawac egzaminy do ogolniaka – i zdawalam rowniez matematyke… i wszytsko byloby cudownie wlasnie gdyby nie matma !!!

    a dlaczego nie zrobic np. historii obowiazkowej???????!!!!!

    wiecej niz polowa naszej polskiej mlodziezy nie zna podstawowych np. dat i waznych wydrzen historycznych… dlaczego o tym nikt nie mysli?- mozna przeciez powiedziec ze brak rozeznania w historii wlasnego panstwa jest wrecz smieszne.

    jak ktos nie chce sie czegos nauczyc to i tak sie tego nie nauczy… ale uwierz mi ze sa ludzie ktorym pomimo ciezkiej pracy matematyka to czysta abstrakcja…

    • Zamieszczone przez aniast
      Ufff 🙂 uspokoiła mnie możliwość odchwaszczenia :D, gdyby nie to szybko mój “twardziel” by się zapchał, a tak niech ten mech sobie jeszcze podrośnie- idę na drugie śniadanie;)

      Smacznego 🙂

      • pamietam meke moich wspolstudentow na ekonomii ktorzy zdawali na maturze geografie czy hostorie- mogli i na egzaminach tez
        w koncu ekonomia to nauka spoleczna
        tak samo socjologia czy psychologia prawda?
        no ale potem aczynaja sie badania
        ankietowanie
        statystyka demografia i bez matmy ani rusz

        • Zamieszczone przez Figa123
          Ula, bo ludzie są różni 🙂
          O tym własnie się uczę w tle – różnice indywidualne 😀
          Dla Ciebie skuteczniejsza i trwalsza jest nauka systematyczna,
          ja uczę się bardziej zrywami 🙂 czasem nawet częściej niż raz w semestrze 😉
          ale przede wszystkich chodzę na zajęcia regularnie, bo to dla mnie jest podstawa – to tam zapamiętuję znakomitą większość materiału.
          Każdy ma strategię skuteczną dla siebie,
          ale nie bardzo da się na podstawie tylko własnych doświadczeń
          rzutować swoich przekonań na całą populację 🙂

          Daltego napisałam w większości tak jest.
          Chyba się zgodzimy, że wiedza utrwalana jest trwalsza?
          Różnica też jest w naszym uczeniu, bo ja jeszcze mam do rozwiązywana zadania, nie samą teorię.
          u w as w więkoszości teoria:0

          • Zamieszczone przez tusiaaa24
            bo sa osoby ktore najprostszych zadan z matematyki nie sa wstanie zrozumiec i rozwiazac… i wcale nie chodzi tu o to czy sa inteligentni czy tez nie – i wlasnie takim osobom zamyka to wiele mozliwosc… bo np. obleja mature z powodu matematyki (np. tak bylo z moja siostra – a dodam ze jest osoba bardzo wyksztalcona i ma obroniony doktorat)

            Skoro ma doktorat, to znaczy, że tę matematykę w końcu zdała.
            I o to w sumie chodzi – że była w stanie, tylko jej się nie udało, albo była za słabo przygotowana, albo cuś.
            Albo zadania były niezyciowe i przegięte.

            A co do związku matematyki i inteligencji – no niestety są powiązane i to silnie.
            Jeśli ktoś nie umie operować na liczbach, kompletnie nie radzi sobie z zadaniami logicznymi, przestrzennymi czy abstrakcyjnymi, no to jakiś super inteligentny nie jest. To integralna część tego co nazywa się inteligencją.
            Rozróżnić tylko trzeba dwie sytuacje:
            – ktoś nie jest w stanie (z jego inteligencją nie jest super dobrze)
            – niewystarczająco się przyłożył (z jego inteligencją wszystko ok, ale za to niedobory w nauce wychodzą) 🙂

            A z historii też niech będzie, czemu nie.
            To przecież też b. ważny dział wiedzy ogólnej.

            • Zamieszczone przez Figa123
              Słabi i na studiach w tydzień sie nie nauczą.
              Zaczynamy tu krążyć wokół niczego 😉

              – słaby jak nie opanuje elementarnych rzeczy typu ułamki czy tabliczka mnożenia, to raczej na polu nauki nic szczególnego nie zdziałą, więc i studia powinien sobie darować 😉

              Czy coś pominęłam? 😉

              No nie zgodzę się, można być bardzo słabym matematykiem, ale wybitnym humanistą.
              Nieznanie matmynie wyklucza zdolności w inych materiach

              • Zamieszczone przez ulaluki
                Daltego napisałam w większości tak jest.
                Chyba się zgodzimy, że wiedza utrwalana jest trwalsza?
                Różnica też jest w naszym uczeniu, bo ja jeszcze mam do rozwiązywana zadania, nie samą teorię.
                u w as w więkoszości teoria:0

                “Utrwalana” jest szybciej dostępna, bo ścieżka systematycznie przecierana 🙂
                U nas to matmy nie brakuje, zapewniam.
                Statystyka, psychometria, cała wiedzia o narzędziach i metodach pomiarowych.
                A teraz uczę się o cyt”badaniach prowadzonych w paradygmacie genetyki zachowania, oparte na genetyce ilościowej” i tu wiedzy matematycznej trzeba trochę i wcale nie podstawowej 😉 nie ma lekko 🙂

                • Zamieszczone przez ulaluki
                  No nie zgodzę się, można być bardzo słabym matematykiem, ale wybitnym humanistą.
                  Nieznanie matmynie wyklucza zdolności w inych materiach

                  Ale bardzo, bardzo ogranicza.
                  Wiedza humanistyczna też potrzebuje badań.
                  Potrzebuje stworzenia narzędzi.
                  Potrzebuje opracowania wyników.
                  I bez matmy ani rusz 🙂
                  Jest kilka dziedzin – artystycznych głównie, gdzie się tak da.
                  Ale tak generalnie, to bez minimum matematycznych narzędzi,
                  kariery naukowej chyba się nie zrobi. Tak mi się wydaje 🙂

                  • Zamieszczone przez tusiaaa24

                    ja przez caly ogolniak musialm brac prywatne korepetycje aby utrzymac 4 – a nie kazdego rodzica stac na korepetycje…

                    Tusiaaa ale 4 to DOBRA ocena, taką w mojej klasie mieli najlepsi- nie wymagamy tutaj aby każdy miał z matmy co najmniej 4 (nie ze wszystkiego trzeba mieć 4 czy 5), moim zdaniem przyzwoita jest ocena dostateczna (choć nie wiem czy nadal się tak nazywa)

                    zreszta ja musialam zdawac egzaminy do ogolniaka – i zdawalam rowniez matematyke… i wszytsko byloby cudownie wlasnie gdyby nie matma !!!
                    a dlaczego nie zrobic np. historii obowiazkowej???????!!!!!
                    wiecej niz polowa naszej polskiej mlodziezy nie zna podstawowych np. dat i waznych wydrzen historycznych… dlaczego o tym nikt nie mysli?- mozna przeciez powiedziec ze brak rozeznania w historii wlasnego panstwa jest wrecz smieszne.
                    jak ktos nie chce sie czegos nauczyc to i tak sie tego nie nauczy… ale uwierz mi ze sa ludzie ktorym pomimo ciezkiej pracy matematyka to czysta abstrakcja…

                    Teraz to akurat idzie w lepszym kieruynku – nie tak jak za naszych czasów egzamin był przeliczeniem 5 zadań z matematyki + napisanie wypracowania – teraz gimnazjaliści piszą moim zdaniem bardziej wszechstronne testy

                    Moim zdaniem testy ok ale minimalne progi punktowe stawiane przez dyrekcje szkół średnich, decydujące o przyjęciu są bardzo niskie. Przykład LO minimum 85 punktów na 200 możliwych. Podobnie ze studiami, kiedyś była większa selekcja wybierano powiedzmy 30 najlepszych, teraz nie rzadko 200

                    • Zamieszczone przez Figa123

                      A z historii też niech będzie, czemu nie.
                      To przecież też b. ważny dział wiedzy ogólnej.

                      no wlasnie nie, bo dochodzimy do sytuacji w ktorej mature powinno sie zdawac ze wszystkich przedmiotow, w tym z w-f 😉 a to przeciez bez sensu, bo podstawowa wiedze i umiejetnosci powinno sie miec ze wszystkiego i koncowa ocena pozytywna z danego prZedmiotu powinna taka wiedze gwarantowac.

                      • Zamieszczone przez garcia
                        no wlasnie nie, bo dochodzimy do sytuacji w ktorej mature powinno sie zdawac ze wszystkich przedmiotow, w tym z w-f 😉 a to przeciez bez sensu, bo podstawowa wiedze i umiejetnosci powinno sie miec ze wszystkiego i koncowa ocena pozytywna z danego prZedmiotu powinna taka wiedze gwarantowac.

                        A i tu się różnimy.
                        Kiedyś o ile mnie pamięć nie myli, zdawało sie maturę ze wszystkiego.
                        A jaką matura miała wtedy rangę!
                        Wtedy osoba z wykształceniem średnim była kimś.
                        I fajnie byłoby, gdyby te czasy wróciły.
                        Ja bym chciała 🙂

                        • Do jednego zgodzę się, rzeczywiście w złym kierunku poszłam. Okrojenie materiału z liceum z matematyki to cofnie nas.
                          Nie zrozumiem argumentu natomiast, że mature z matematyki należy zrobić obowiazkową bo wiedza ta sie przyda później, np na studiach.
                          Pewnie na niektorych tak, ale to samo można powiedzieć o bilogii, fizyce czy też innym przedmiocie.
                          Skoro takim tokiem myślenia idziemy, że kążdy człowiek powinien mieć jakieś podstawy kończąc liceum, to najlepiej by było kończyć egzaminem każdy przedmiot. Tak jak na studiach.
                          Dlaczego matmę wyróżniać?
                          Ja liceum inaczej rozumiem, ma nam wskazać kierunek, w jakim mamy się kształcić. Na końcu wybieramy sobie swój przedmiot, i w tym staramy sie być najlepszym.
                          Nie rozumiem absolutnie, dlaczego ma to być matma.
                          No i o wiele trudniej jest (wg mnie)zdać matmę humaniście, niż matematykowi np biologię.
                          Bo biologię można wykuć, matmę nie

                          • Zamieszczone przez Figa123
                            A i tu się różnimy.
                            Kiedyś o ile mnie pamięć nie myli, zdawało sie maturę ze wszystkiego.
                            A jaką matura miała wtedy rangę!
                            Wtedy osoba z wykształceniem średnim była kimś.
                            I fajnie byłoby, gdyby te czasy wróciły.
                            Ja bym chciała 🙂

                            nie wiem czy i kiedy tak bylo, bo akurat nic na ten temat nie slyszalam, jesli tak bylo to musialo byc baaardzo dawno temu bo np. moja mama (matura 1966 bodajze 😉 nie zdawala ze wszystkiego). tak czy inaczej zauwaz ze kiedys o wiele mniej osob mialo mature i jej ranga wynikala rowniez z tego 🙂

                            • Zamieszczone przez Figa123
                              Ale bardzo, bardzo ogranicza.
                              Wiedza humanistyczna też potrzebuje badań.
                              Potrzebuje stworzenia narzędzi.
                              Potrzebuje opracowania wyników.
                              I bez matmy ani rusz 🙂
                              Jest kilka dziedzin – artystycznych głównie, gdzie się tak da.
                              Ale tak generalnie, to bez minimum matematycznych narzędzi,
                              kariery naukowej chyba się nie zrobi. Tak mi się wydaje 🙂

                              Jasne, ze sie przydaję. tak jak matematykowi wiedza z innej dziedziny. Też mieliśmy psychologie, pedagogikę, metodykę, filozofia.
                              Ale sobie doskonale radzę i bez umiejętności humanistycznych

                              • Zamieszczone przez garcia
                                no wlasnie nie, bo dochodzimy do sytuacji w ktorej mature powinno sie zdawac ze wszystkich przedmiotow, w tym z w-f 😉 a to przeciez bez sensu, bo podstawowa wiedze i umiejetnosci powinno sie miec ze wszystkiego i koncowa ocena pozytywna z danego prZedmiotu powinna taka wiedze gwarantowac.

                                Ale nie gwarantuje. Zresztą ocena 4 w jednej szkole, może nie mieć takiej samej wagi co 4 w drugiej szkole (albo u innego nauczyciela)
                                Dlatego w dobie kiedy likwidujemy egzaminy wstępne na studia a wcześniejsze egzaminy mają być kryterium przyjęć, powinno jak najwięcej wiadomości(przedmiotów) być oceniane przez zewnętrzne komisje właśnie podczas matury. Ponadto skoro piszemy tu o swoich pomysłach wnioskuję aby egzamin maturalny zdawany był etapowo aby uniknąć sytuacji, że z powodu pecha i jednego nieudanego egzaminu przekreślona jest cała przyszłość – teraz zresztą nie jest źle, maturę można poprawiać

                                Zamieszczone przez Figa123
                                A i tu się różnimy.
                                Kiedyś o ile mnie pamięć nie myli, zdawało sie maturę ze wszystkiego.
                                A jaką matura miała wtedy rangę!
                                Wtedy osoba z wykształceniem średnim była kimś.
                                I fajnie byłoby, gdyby te czasy wróciły.
                                Ja bym chciała 🙂

                                I ja się podpiszę pod całością 🙂
                                Teraz matura niestety o niczym nie świadczy

                                • Zamieszczone przez ulaluki
                                  Do jednego zgodzę się, rzeczywiście w złym kierunku poszłam. Okrojenie materiału z liceum z matematyki to cofnie nas.
                                  Nie zrozumiem argumentu natomiast, że mature z matematyki należy zrobić obowiazkową bo wiedza ta sie przyda później, np na studiach.
                                  Pewnie na niektorych tak, ale to samo można powiedzieć o bilogii, fizyce czy też innym przedmiocie.
                                  Skoro takim tokiem myślenia idziemy, że kążdy człowiek powinien mieć jakieś podstawy kończąc liceum, to najlepiej by było kończyć egzaminem każdy przedmiot. Tak jak na studiach.
                                  Dlaczego matmę wyróżniać?
                                  Ja liceum inaczej rozumiem, ma nam wskazać kierunek, w jakim mamy się kształcić. Na końcu wybieramy sobie swój przedmiot, i w tym staramy sie być najlepszym.
                                  Nie rozumiem absolutnie, dlaczego ma to być matma.
                                  No i o wiele trudniej jest (wg mnie)zdać matmę humaniście, niż matematykowi np biologię.
                                  Bo biologię można wykuć, matmę nie

                                  Ula, post wyżej napisałam, że podobnie jak Kantalupa,
                                  chętnie widziałabym maturę “ze wszystkiego”.
                                  Ja mam umyśł ścisły zdecydowanie i zapewniam, że dla mnie język polski był drogą przez mękę – ale wcale nie uważam, żeby z tego pwodu, że mi sprawiał trudność, powinien być usunięty z matury.
                                  Bo ja bym chciała, żeby egzamin dojrzałości COŚ ZNACZYŁ.
                                  Zeby nie był pustą formalnością, którą stale będziemy ułatwiać,
                                  ale żeby dawał jakąś gwarancję wiedzy wszelkiej.
                                  Tak mi się marzy, a co 😉

                                  • Zamieszczone przez ulaluki
                                    Jasne, ze sie przydaję. tak jak matematykowi wiedza z innej dziedziny. Też mieliśmy psychologie, pedagogikę, metodykę, filozofia.
                                    Ale sobie doskonale radzę i bez umiejętności humanistycznych

                                    No to w takim razie chyba musimy zdefiniować sobie,
                                    co oznacza stwierdzenie “wybitny humanista”.
                                    Bo ja to rozumiem tak, że jest to osoba, która ma osiągnięcia w dziedzinie.
                                    A jeśli ma osiągnięcia to musi robić jakieś badania.
                                    A jak robi badania to i wyliczenia jakieś do tych badań – choćby naprawdę proste.
                                    Dobrze kombinuję? 🙂

                                    • Zamieszczone przez Figa123
                                      Skoro ma doktorat, to znaczy, że tę matematykę w końcu zdała.
                                      I o to w sumie chodzi – że była w stanie, tylko jej się nie udało, albo była za słabo przygotowana, albo cuś.
                                      Albo zadania były niezyciowe i przegięte.

                                      A co do związku matematyki i inteligencji – no niestety są powiązane i to silnie.
                                      Jeśli ktoś nie umie operować na liczbach, kompletnie nie radzi sobie z zadaniami logicznymi, przestrzennymi czy abstrakcyjnymi, no to jakiś super inteligentny nie jest. To integralna część tego co nazywa się inteligencją.
                                      Rozróżnić tylko trzeba dwie sytuacje:
                                      – ktoś nie jest w stanie (z jego inteligencją nie jest super dobrze)
                                      – niewystarczająco się przyłożył (z jego inteligencją wszystko ok, ale za to niedobory w nauce wychodzą) 🙂

                                      A z historii też niech będzie, czemu nie.
                                      To przecież też b. ważny dział wiedzy ogólnej.

                                      No a czy każdy kończący liceum, czy studia musi być super inteligenty?
                                      Rzeczywiście testy na inteligencje są oparte na logicznym myśleniu, i wg mnie na zadaniach matematycznych.
                                      Ale człowiek nie samą matmą żyje

                                      • Zamieszczone przez tusiaaa24
                                        bo sa osoby ktore najprostszych zadan z matematyki nie sa wstanie zrozumiec i rozwiazac… i wcale nie chodzi tu o to czy sa inteligentni czy tez nie – i wlasnie takim osobom zamyka to wiele mozliwosc… bo np. obleja mature z powodu matematyki (np. tak bylo z moja siostra – a dodam ze jest osoba bardzo wyksztalcona i ma obroniony doktorat)

                                        ja przez caly ogolniak musialm brac prywatne korepetycje aby utrzymac 4 – a nie kazdego rodzica stac na korepetycje…

                                        uwazam ze glupota jest wprowadzanie obowiazkowej matruy z matmy – bo obecnie jest to przedmiot nie obowiazkowy i kto ma ochote moze podchodzic do jego zdawania !!!

                                        takie jest moje zdanie

                                        zreszta ja musialam zdawac egzaminy do ogolniaka – i zdawalam rowniez matematyke… i wszytsko byloby cudownie wlasnie gdyby nie matma !!!

                                        a dlaczego nie zrobic np. historii obowiazkowej???????!!!!!

                                        wiecej niz polowa naszej polskiej mlodziezy nie zna podstawowych np. dat i waznych wydrzen historycznych… dlaczego o tym nikt nie mysli?- mozna przeciez powiedziec ze brak rozeznania w historii wlasnego panstwa jest wrecz smieszne.

                                        jak ktos nie chce sie czegos nauczyc to i tak sie tego nie nauczy… ale uwierz mi ze sa ludzie ktorym pomimo ciezkiej pracy matematyka to czysta abstrakcja…

                                        Mniej wiecej się z Tobą zgodzę. Wiem ile trudu niektórym przysparza matma.
                                        Zwłaszcza tym ambitniejszym,bo inni sobie poradzą i ściągają
                                        Nie rozumiem dlatego zmuszania do czegoś, czego można nienawidzieć. Efekt może być odrotny.
                                        Przecież są jeszcze klasówki, odpytywania.

                                        • Zamieszczone przez ulaluki

                                          Dlaczego matmę wyróżniać?

                                          Bo niestety/ albo i stety ta nauka jest bazą wielu nauk. i tak jak słusznie zauważyłaś

                                          No i o wiele trudniej jest (wg mnie)zdać matmę humaniście, niż matematykowi np biologię.

                                          pracuję w ośrodku naukowym, pracują tu biolodzy, fizycy, chemicy, ekolodzy, oceanolodzy wszystkim matma jest potrzebna i każda z tych osób mówi, ze brakowało jej na studiach właśnie matematyki i fizyki. Dlaczego? Bo jest to najtrudniejsze, jak coś jest najtrudniejsze łatwiej to opanować pod czyimś kierunkiem, prostszy materiał można opanować samemu

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Obowiązkowa matura z matematyki-jakie jest Wasz zdanie?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general