Ostatnio przydarzył mi sie pewien incydent, jesli mozna to tak nazwać 🙂 Zaczął ze mną flirtować facet, zaprosił mnie nawet na kawę, a jak odpowiedziałam że jestem meżatka i mam dziecko usłyszałam zarzut “to dlaczego pani nie nosi obraczki”. Hmmmm z jednej strony robawiła mnie nieźle ta sytuacja a z drugiej storony pomyslałam, że faktycznie ani ja ani mój maz nie nosimy obraczek – z różnych wzgledów – przede wszystkim nie podobają nam sie a na ładniejsze nas na razie nie stać, chociaż są w planach :). Jak sobie pomysle że jakaś laska podobnie może tak kręcic do mojego męża to trochę mnie to mierzi. I stad moje pytanie czy nosicie obrączki, zawsze i wszędzie, czy faktycznie tak jest że obraczka działa “odstraszajaco” czy tez inaczej “uświadamiająco”, że jest informacją “stop jestm zajęty”, a ci którzy są meżaci i dzieciaci i jej nie nosza są podejrzani, że na pewno szukaja lub sa nieszczęśliwi w małżeństwie?. Szczerze to dopiero teraz zauważam że ludzie faktycznie przywiązyja do tego dużą wagę.
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: obraczki
Re: obraczki
My mamy ladne obraczki, wiec nosimy 😉
Re: obraczki
Oboje nosimy cały czas. Ja jedynie ją ściągam do zagniatania ciasta, ale tak to zawsze noszę. Bez niej czuję się jak bez ręki. Przyzwyczaiłam się do niej. Bardzo lubię ją nosić, mąż mam nadzieję, ze też
Nawet podoba mi się to “naznaczenie”
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: obraczki
Oboje z mężem nosimy zawsze i wszędzie. Ja bardzo żadko zdejmuję, szczególnie przy czynnościach domowych. Mąż ma zawsze na palcu. Dla mnie to symbol, bardzo ważny znak…A jednocześnie przypomnienie bardzo ważnego dnia 🙂
Re: obraczki
My nie nosimy obraczek, bo maz schudl i mu zlatuje 😉 a ja mam problemy ze skora na rekach i musze co chwile czyms smarowac. I nie, nie przywiazuje do tego wagi. Inna sprawa, ze czasem na gg ktos mnie zaczepi i milo sobie rozmawiamy do czasu gdy schodzi na to ze mam meza i dzieci. Juz pare razy taki znajomek po prostu sie wylaczyl. Bez glupiego “czesc” na pozegnanie 🙁 Ha, malo tego – na dyskotece tanczylam z facetem (maz akurat byl po piwo, wiec nie bylo go przy stoliku gdy zostalam poproszona do tanca) i milo sobie przy okazji gawedzilismy tez do czasu jak zeszlo na meza i dzieci. Po prostu mnie zostawil w polowie piosenki na srodku parkietu…
Malgosia 2,8 & Martinka 9m
Re: obraczki
My nie nosimy!Mąż zgubił obraczke z 2 lata temu od tamtej pory obiecuje ze kupimy:)a ja nie nosze bo mi przeszkadza zakładam ja od swieta:)
martys darek28.02 julcia 07.03
Znasz odpowiedź na pytanie: obraczki