Dodam jeszcze od siebie tyle,że od sierpnia miesiąc w miesiązc robiłam testy.I się za każdym razem wkurzałam załamywałam i w ogóle.Ale koleznaka doradziła mi by dac wstrzymanie. Nie biegać co miesiąc do apteki,nie trzymac po stosunku nóg w górze i nie myśleć o tym wręcz obsesyjnie. Pomyslałam. Tak się nie da… No i jest mi strasznie ciężko ale staram sie o tym nie myślec z częstotliwością 24h/dobę.A jak Wy???Kurczę. Troszkę bola mnie piersi i boję się,że @ jest tuż tuż :((
3 odpowiedzi na pytanie: Obsesja???
Re: Obsesja???
To rzeczywiście jest obsesja jednak nie omija ona żadnej z nas, szczególnie w drugiej fazie cyklu, ale życzę Ci powodzenia w walce z wiatrakami (wiatrakami, bo jesteśmy zdalnie sterowane przez nasze hormonki )
Pozdrawiam
Zdalnie sterowana Karla
Karla33
Re: Obsesja???
Bardzo dobrze cie rozumie. Ja jeszcze dodam ze co miesiac mam objawy ciazowe:) Jak znajdziesz jakis zloty srodek na wyluzowanie to daj mi znac 🙂
Re: Obsesja???
Witaj,
Jeśli chodzi o mnie to staram się od maja, ale tak naprawdę z każdym miesiącem jestem mądrzejsza i bardziej pokorna…. Też przechodziłam to co Ty, ale musiałam dać na wstrzymanie bo myśli te zaczynały mnie prześladować a ja chce zyć normalnie – uczucie obsesji wspomagała jeszcze świadomość, że moje 3 najlepsze koleżanki albo właśnie urodziły albo zbliża im się termin, więc…. doskonale Cię rozumiem.
Udało mi się jednak trochę ochłonąć z czasem, także nie stresuj się – na wszystko przyjdzie czas a obsesja wkońcu minie – wtedy najczęściej pojawia się to upragnione szczęście
życzę dużo dużo luzu i uśmiechu
kabi
Znasz odpowiedź na pytanie: Obsesja???