Forum: Oczekując na dziecko
oczekiwanie
Witam!pierwszy raz jestem na formu. mąż mnie namówił.jestem w 37 tygodniu ciąży i już nie mogę się doczekać rozwiązania. chciałam spytać jak inne PAnie radzą sobie z tym oczekiwaniem?
Witam!pierwszy raz jestem na formu. mąż mnie namówił.jestem w 37 tygodniu ciąży i już nie mogę się doczekać rozwiązania. chciałam spytać jak inne PAnie radzą sobie z tym oczekiwaniem?
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
10 odpowiedzi na pytanie: oczekiwanie
Re: oczekiwanie
Cieszę się z każdego dnia i jakoś bardzo mi się nie śpieszy. Uwielbiam kopniaczki mojej niuni, które z dnia na dzień są coraz mocniejsze.
powodzenia
aga+niunia
Re: oczekiwanie
ja tez sie bardzo ciesze z mojego Jasia ale tak bardzo chcialabym juz go wziac na rece i sprawdzic czy wszsytko z nim jest Ok, obcalowac i moc sie nim nacieszyc. a w ktorym tygodniu jestescie?
Re: oczekiwanie
w takim razie witamy serdecznie :), szkoda ze tak pozno do nas trafilas, jest tu wyjatkowa atmosfera no i mozna o wszystkim pogadac ;), dziewczyny czasami daja wieksze wsparcie niz lekarze i rodzinka 😉 zagladaj do nas 🙂
ja jestem juz na finiszu prawie (i bardzo jestem niecierpliwa z tego powodu), bardzo chec juz miec swojego malucha przy sobie i moc na niego sie gapic godzinami i go podziwiac :), ale malemu widac jeszcze jest dobrze w brzuszku bo jakos sie nie spieszy. Chodze juz jak maniak zwracajac uwage na wszystko co sie dzieje, na to jak mnie brzuch boli, jak sie maly rusza, czy przypadkiem nie odchodza mi wody, na to ile razy wstaje w nocy 🙂 normalnie obled, najchetniej bym pojechala juz do kliniki i kazala sie podlaczyc pod ktg na 24h :), zebym tylko mogla sluchac jak bije serducho malemu i sprawdzac jakie sa silne skurcze i jak dlugo jeszcze bede czekala. Oczywiscie jak bym pojechala pewnie by mnie wzieli za wariata 🙂 mam tylko nadzieje ze nie dostapie zaszczytu przeterminowania sie bo wtedy to juz calkiem korba 🙂
pozdrawiam
Doti z Dawidkiem
Re: oczekiwanie
a jeszcze z tego wszystkiego zaczelam miec zachcianki 🙂 cala ciaze jakos nie mialam specjalnych odchylek od normy w jedzeniu a teraz dopiero sie zaczelo, sledzie z pomaranczami, pomidorowa nad ranem i takie tam bzdety, ale to chyba tez wynika z oczekiwania 🙂
pozdr.
Doti z Dawidkiem
Re: oczekiwanie
dzieki za odpowiedz. nie napisalas w ktorym jestes tygodniu, ale skoro pisesz ze na finiszu to pewnie podobnie jak ja. faktycznie z tego co piszesz to zachowuje sie calkiem podobnie. dzisiaj to mam juz chyba apogeum. nic mi nie poprawia humoru, nic mi sie nie chce. moze to wynika z tego ze jestem w domu a nie w pracy. Ale z drgiej strony nie wysiedzialabym w pracy z owodu puchnacych nog. a ty jak wypelniasz czas ktory tak sie dluzy?
pozdr
Sylwia z Jasiem
Re: oczekiwanie
O, to juz niewiele zostalo… szybko zleci, zycze lekkiego porodu!
Re: oczekiwanie
dzieki. widze ze Ty to juz masz odchowanego malucha. my tez bedziemy miec chlopczyka. A apropos porodu to jednak chyba sie troche boje jak to wszystko pojdzie. Najgorsz to jednak to czekanie. ty urodzilas w terminie czy wczesniej?
Re: oczekiwanie
no my jutro konczymy 39 tydzien. ja w domu siedze od polowy maja, ze wzgledu na skaracajaca sie i rozwierajaca szyjke macicy. juz sie do tego przyzwyczailam, ale poczatki byly koszmarne. teraz tez wygladam jak banka, fakt ze rece puchna mi mniej niz ostatnio, ale nogi za to…koszmar. pocieszam sie ze to juz niedlugo, ze w kazdej chwili moze sie zaczac, czasami pomaga, czasami nie. Wczoraj wybralam sie na polazenie po sklepach, myslslam ze moze cos sie ruszy, ale poza nocnym bolem plecow nic sie nie zmienilo 🙂
pozdrawiam
Doti z Dawidkiem
Re: oczekiwanie
Ja pod koniec ciąży już kiepsko radziłam sobie z oczekiwaniem. Nie mogłam się doczekać kiedy wezmę moją Kruszynkę na ręce.
No i urodziłam w 37 tc 🙂
Porodu bałam się bardzo i niestety było bardzo ciężko, ale teraz nie pamiętam już o bólu, bo na moim brzuchu leży właśnie mój mały cud i co chwilę podnosi główkę żeby na mnie spojrzeć….
Wszystkiego dobrego
K.
Martusia 14.09.2004
Re: oczekiwanie
no niestety ja też gdzieś tak od 6-7 tc mam problem z opuchniętymi nogami. lekarz przepisał mi Cyclo3Forte, troche pomaga ale mimio wszystko mam zamiast nóg dwie banieczki. pocieszam sie tak jak Ty ze to już niedługo. poza tą dolegliwością nie miałam na szczęscie żadnych innych “rewelacji”. musiało Ci być cięzko (jak piszesz od maja) i to z rozwierającą się szyjką macicy. podziwiam Cię za wytrwałość, choć wiem że dla maluszka zrobi sie wszystko. kupujesz już coś dla Małego? My ogladamy i na razie to inni w rodzinie coś tam zbierają ale u nas w domu nic nie ma.
pozdrawiam
Sylwia z Jasiem
Znasz odpowiedź na pytanie: oczekiwanie