oczywiście, że jestem chora:(

Wrocilam od gina i oto co sie okazalo: rzecz jasna nie jest to jakas tam blahostka, uplawy czy cos, tylko stan grzybiczy, ktory musze leczyc. Mam szlaban na tydzien, ale co mi tam, juz na nic nie licze w tym cyklu, oby tylko okres przyszedl jak najszybciej, zebym zapomniala o swoich rozbudzonych nadziejach. Leczyc sie bede b. intensywnie przez 9 dni, no i niestety nie bedzie to przyjemne – globulki, masci, caly ten syf. Niby nic powaznego, kazdemu sie zdarza, mozna sie zarazic byle gdzie, a nawet dostac od zmian hormonalnych czy antybiotykow, czy tamponow. Ale – co ciekawe – zdarza sie to rzecz jasna mnie, po raz kolejny przekreslajac mozliwosc starania sie, o utrzymaniu EWENTUALNEJ ciazy nie wspominajac….

Trzymajcie mnie bo oszaleje.

Sylvie

27 odpowiedzi na pytanie: oczywiście, że jestem chora:(

  1. Re: oczywiście, że jestem chora:(

    bardzo ci wspolczuje- ale postarasz sie (podobnie jak ja) w czrewcu!!!
    mi tez nic nie wyszlo… wiem co czujesz ale 3maj sie i nie poddawaj tak latwo!!!

    • Re: oczywiście, że jestem chora:(

      Sylwio, bardzo mi przykro, co mogę Ci powiedzieć? Mam nadzieję, że szybko się podleczysz i poślesz to diabelstwo na księżyc.
      Buziaki.

      Marysia zwana riibą

      • Re: oczywiście, że jestem chora:(

        Lilith, sama wiesz, ze nielatwosie pogodzic z wiadomoscia, ze znowu nie wyszlo…. A mnie dodatkowo wypadlo to zakazenia, ech, strasznie sie wkurzylam. Bylam taka pewna… A tu taka przykra niespodzianka od losu.

        Postaramy sie w kolejnym cyklu, tez juz chcialabym go zaczac, bo znajac moje szczescie bede znow musiala wywolywac okres duphastonem, poza tym czeka mnie 9 dni intensywnego leczenia….i to wszystko w taka piekna ciepla pogode:(

        Sylvie

        • Re: oczywiście, że jestem chora:(

          Marysia, ja je duzo dalej mam zamiar w kosmos wyslac. Ksiezyc sobie nie zasluguje na takie plugawstwo.

          Sylvie

          • Re: oczywiście, że jestem chora:(

            i mnie jest ogromnie przykro 🙁 Usmiechnij sie jednak – niedlugo wyleczysz paskudztwo i bedziesz mogla zdrowiutka starac sie o dzidzie 🙂 9 dni to nie wiecznosc 🙂 Masz przed soba nastepny cykl 🙂 Oby tym razem owocny 🙂
            buziaczki papa

            Melanie

            [Zobacz stronę]

            • Re: oczywiście, że jestem chora:(

              A skąd wiesz, że nie mogłabyś utrzymać ewentualnej ciąży? Ja miałam to samo na początku swojej i lekarz powiedział, że to nie ma ze soba nic wspólnego, a leki podaje się też w ciąży.

              Monika

              • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                tak?? a wiesz co; tak jakos zalozylam, ze podobnie jak w przypadku wymrazania to leczenie tej choroby wyklucza ciaze…jakos tak pomyslalam, w sumie to niczym nie poparte.

                A kiedy mialas – na poczatku ciazy?

                Bo ja czytalam, ze to moze byc rowniez wynikiem zmian hormonalnych zachodzacych w pierwszej fazie ciazy… Ale jakos tak nie wierze, ze to moze byc to.

                Sylvie

                • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                  grzybica bardzo czesto zdarza sie na początku ciąży. Miałam ją w poprzedniej ciąży i lekarz mi powiedział że jest to normalne gdyz wtedy zachodzą zmiany hormonalne. Teraz też ją miałam brałam nystatynę. To nie przeszkadza w zajściu w ciążę a wręcz jest jej objawem. Zresztą wiele dziewczyn nawet przez całą ciąze ma takie dolegliwości. Nie przejmuj sie tak bardzo i głowa do góry. Pozdrawiam

                  • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                    dzieki za slowa pociechy. ale ja jestem dopiero w 24dc!! czy tak wczesnie po zaplodnieniu moga zajsc zmiany hormonalne spowodowane ciaza? takie, ktore dalyby rezultat w postaci grzybicy? bo lekarz sie mnie pytal
                    1. czy bralam antybiotyki – nie
                    2. czy bylam na plywalni – nie
                    3. czy uzywalam ostatnio tamponow – nie

                    no i wyszlo na to, ze nie wiem skad ta grzybica miala sie przyplatac… Ale o ciazy nie powiedzial, moze nie chcial mi robic nadziei? Czytalam, ze grzybica moze byc objawem zmian hormonalnych spowodowanych ciaza, ale tak WCZESNIE???

                    zreszta podejrzewam, ze zarazilam sie od meza – jemu sie zrobila taka plamka na dloni miedzy palcami i smarowal ja daktarinem az zeszla, wiec moze to od niego?

                    Sylvie

                    • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                      Mysle, ze powinnas zajac sie leczeniem. A czy lekarz nie wspominal nic o mezu? Cos mi sie wydaje, ze takie rzeczy leczy sie u obu partnerow? A moze sie myle i to nie dotyczy grzybicy? Cokolwiek by to nie bylo zycze szybkiego pozbycia sie tego dziadostwa.
                      pozdrawiam

                      Ninka
                      [Zobacz stronę]

                      • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                        Wiesz, co jeszcze mi się przypomniało? Nie był to stan grzybiczny, ale też cosik mi się przypętało, po…badaniu ginekologicznym. Gościu był tak niedelikatny, że już w czasie badania mnie bolało ( potem lepiej nie mówić). To było za karę, że chciałam zdradzić moją ginę ówczesną i dlatego też mam uraz do ginow facetów, ale ten, do którego chodzę teraz jest OK. Zresztą po tamtej wizycie musiałam się podleczyć, bo jakiś stan zapalny się wdał. Taki to ginio był “świetny”.

                        Marysia zwana riibą

                        • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                          moja koleżanka miała grzybicę w 26 dniu cyklu i jak poszła do gina to ona jej powiedziała że to może byc symptomem ciąży….i jak sie później okazało to była. Ja tez się jej zwierzyłam że mam takie kłopoty ( 28 dzień cyklu ) i ona od razu mi przepowiedziała ( ta moja koleżanka ) że mogę być w ciąży ( tez nie brałam zadnych antybiotyków). Lekarka po zbadaniu mnie nawet nie wspomniała o ciąży i przepisała mi doustanie leki ( których na szcęście nie wzięłam ), brałam tylko gyno….coś tam dopochwowo. I jak sie poźniej okazało byłam w ciązy. Może i ciebie to spotka czego życze ci z całego serca. Pozdrawiam Ewa

                          • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                            Sylwiuniu kochanie, nie martw sie, wszystko bedzie ok. Wyleczysz grzyba wstręciucha co się przyplątał nie wiadomo skąd i zaczniecie od nowa :)) oby jak najszybciej 🙂
                            Pozdrawiam i życzę optymizmu

                            Gosia z Leszna

                            • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                              to sie nazywa Gyno-Femidazol, ktory mozna stosowac w czasie ciazy, bo nie wchlania sie do krwi

                              [Zobacz stronę]

                              • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                                Sylvie! w jaki sposob wywlujesz okres Duphastonem? Ile bierzesz tabletek i przez ile dni? Proszę odpisz mi, bo pytam na forum od 3 dni i nikt mi nie odpowiada.

                                Dori

                                • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                                  tak, maz tez wchodzi w zakres “terapii”…:( jest ZACHWYCONY.

                                  Sylvie

                                  • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                                    no moj tez sie slowem o ewentualnej ciazy nie zajaknal, ale nie dal nic doustnego. dostalam tylko dopochwowo clotrimazol i to samo w masci, a za 3 dni mam zaczac brac inny dopochwowy lek i juz tylko na noc przez 6 dni nie pamietam nazwy….doustnie nic.

                                    do tego juz w gabinecie cos mi zaaplikowal, jakis srodek po ktorym mialam spore uplawy. Bylo super wesolo:)

                                    Sylvie

                                    • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                                      Dori, u mnie to jest tak – okres mi sie spoznia, dzwonie do gina, a on mowi – prosze walnac kuracje duphastonowa, czyli 10 dni po 1 tabletce. Po tych dziesieciu dniach jest STOP, mijaja 2 kolejne i…taa daaaa jest okres. Dni cyklu sa nieistotne (w moim przypadku) i juz dwukrotnie ten schemat zadzialal. Zreszta przy cyklach 40 kilka dni to chyba ostatnia deska ratunku…

                                      Sylvie

                                      • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                                        Wielkie dzieki, tak zrobie. Bardzo mi zależy, aby dostać okres w odpowiednim dla mnie momencie. Mój wyjechał i wróci za 1.5 tygodnia. Potem powiedzmy jak on wróci – na styk powinnam dostać okres. Wyjedzie około 14 dc….wię powiedzmy od 8 dc do 14 dc na wszelki wypadek staralibyśmy się codziennie 🙂 – ale maraton. On to by mógł na okrągło… Ale ze mną się coś porobiło…chyba spadło mi libido:) Będziemy próbować pierwszy raz…i jak się nie uda to wtedy będę się głowić…co jest nie tak…

                                        Dori

                                        • Re: oczywiście, że jestem chora:(

                                          Dori, daj spokoj, jak pierwszy cykl staran przed Toba, to nawet jak nie wyjdzie to sie nie bedzie co glowic nad problemami. Nie wszyscy musza “na pstryk” i zazwyczaj nic zlego sie za tym nie kryje. Podobno martwic sie mozna zaczac po roku, a wczesniej to norma….pewnie sie dluzy jak cholera, ale panikowac tez nie ma co.

                                          powodzenia z duphastonem i w staraniach. ale ale – chyba nie chcesz wywolac okresu ot tak dla kaprysu? to nie jest stymulator bez znaczenia, to sa hormony, wiesz o tym, prawda? to jest lekarstwo a nie regulator wspolzycia, pamietaj!!! Ja dostalam ze wzgledu na zaburzenia po odstawieniu antykoncepcji, to jest lek na recepte przepisywany przez lekarza!

                                          Sorry, ze sie wymadrzam. Pisze to, bo mnie troche zastanowilo Twoje zdanie “bardzo mi zalezy zeby dostac okres w odpowiednim momecie”. Jesli planujesz leczyc sie sama to odradzam, skonsultuj to z lekarzem!

                                          Sylvie

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: oczywiście, że jestem chora:(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general