mój synek ma 14 miesięcy i chyba od półroczku sukcesywnie przybywa mu krostek na ramionkach, udkach i teraz na policzkach :(:( to taka rozsypana kaszka manna pod skórką, bez zaczerwień i innych dolegliwości i jest jej mnóstwo:(:(byłam u dermatologa i powiedzial ze to zapalenie mieszków włosowych, zapisał emolium i jakąś robioną maść ale to nic nie pomaga. Czy to moze jakies uczulenie na pokarmy? pomózcie bo okropnie wyglada to na policzkach, sama kaszka manna i do tego teraz robią sie lekko czerwone place. Pełno grudek i ciekawe ze tylko na ramonkach, niewiele gorna częsc udek no i te policzki tu jest ich chyba najwiecej 🙁
jeśłi ktoś miał podobne problemy proszę o radę
Oj dodam jeszcze,że dzisiaj zauważyłam dwie krostki na uszku jednym i drugim i tam też są te mieszki włosowe?:)
9 odpowiedzi na pytanie: od czego te krosty????
Pysiula!Ja bym się wybrała do innego lekarza.. Nie przypadkiem wiem, jak wygląda zapalenie mieszków włosowych, bo kiedyś miałam, ale były to 2 pojedyncze punkciki, z których wychodziły włoski:(..tylko u takiego maluszka, to jakoś nie chce mi się wierzyć, że mogłoby wystąpić.. No ale lekarzem nie jestem..ja gnałabym do innego specjalisty, najlepiej dermatologa i alergologa w jednym, bo skoro leki nie działają to cosik musi być na rzeczy..powodzenia:)
PEwnie będę musiała tak zrobić bo lekarz lekarzowi nie jest równy a tylko dziecko cierpi:) dziękuję Gotka:):)
a pojawiały się białe czubeczki?
u nas mieliśmy z tym problem od szóstego m-ca życia – policzki i ramionka, na udach nie ma. zdiagnozowano problem z gruczołami łojowymi – niedojrzałość i mieszkami włosowymi (podłoże alergiczne wykluczono po serii testów wszelakich). nasilało się jak było gorąco i Nikola się pociła. dostaliśmy emolium do kąpieli, i maści różniste, ale zadne nie pomagały, a było ich sporo.
teraz Nika ma cztery lata i widzę, że problem sam zanika, już od dawna oprócz emolium nic nie stosujemy bo stweirdzilismy że to bez sensu. pojawiają się jakieś pojedyńcze grudeczki czasem, coraz mniej stopniowo.
zdecydowanie odwiedź innego lekarza
Wiesz co może masz racje bo gdy jest ciepło policzki ma bardziej przyatakowane i rzeczywiscie na koncach sa takie białe czubeczki ze az chcialoby sie je zdrapac.Odstawiłam wszelkie biało, produkty zawierające glutem myslac ze to cos pomoze ale nie ma zadnej poprawy i dermatolog stwierdzil tez cos z mieszkami i tak jak w towim przypadku wsystkie robione masci nie pomagaja. Smaruję go rowniez emolium tez nic 🙁 moze tak jak mowisz przejdzie samo 🙂 dziękuję za informację i pozdrawiam
gdybyście znaleźli coś, co działa, daj znać :-))) choć w sumie u nas problemu już praktycznie nie ma i buzia jest gładka 🙂
ale tak na wszelki słuczaj :-)))
pozdrawiam,
a mój synek ma 13 miesięcy i właśnie sie okazało,że ma alergię. Miał właśnie taką,,kaszke” na udach i na nadgarstku ale myślałam bardziej,że może potówki aż nagle go wysypało na plecach tak bardziej jakby pampers uczulił…. No i tak po krótce okazało sie,że bebiko które włączyłam po skończonym roczku bo mało przybrał na cycu.Lekarka kazała odstawić wszelkie mleko w tym danonki i powiem, że z moich obserwacji ta,kaszka” to z danonków. Bo jak podam to takie dziwne krościki sie pojawiają i śpi niespokojniej.Ale to jeszcze nic pewnego więc piszę tylko,żeby może podpowiedzieć jakiś trop.
Pozdrawiam
Dziękuję Anetko za informacje, no powiem szczerze ze też myślałam ze to od nabiału i białka.odstawiłam wszystkie bakusie,danonki,budynie i dostaje tylko bebiko 2 praktycznie od trzech miesięcy.Wczesniej był karmiony piersia i dokarmiany bebikiem 2 a teraz pije wyłącznie bebiko junior :)może to mleko tez odstwię i zobaczę co się bedzie dzialo. Bo krostki bez zmian jest ich pelno na policzkach, ramionkach i udkach i mimo odstawienia tego wszystkiego ich ilosc nie zmniejsza sie,dodam ze reszta cialka jest idealnie czysta.Dam Ci znać jak przebiegają moje obserwacje i co skutkuje i pewnie muszę udać się do jakiegoś alergologa. Pozdrawiam :):)
Mego Kubusia wysypało tak na początku… Myśleliśmy, że to od nabiału, który ja spożywałam. Odstawiłam. A on dalej miał te krostki. Szukaliśmy dalej… Po konsultacji z lekarką, okazało się, że to może być kwestia proszku do prania… Musieliśmy przejść na Jelpa i dzięki Bogu do dziś nie ma problemu ze skórą. NA Maciusiu, który dopiero się urodził nie zamierzamy eksperymentować i od razu wszystko prałam w Jelpie. Zobaczę, jakie będą efekty. na razie krostek nie widzę… Różne rzeczy uczulają… Może warto zrobić jakieś badania w kierunku alergii???
Znasz odpowiedź na pytanie: od czego te krosty????