Pewnie część z was juz mnie zna, zaczynałam w tym wątku na początku roku, ale szybko przeniosłam się do starających i do oczekujących. Niestety znowu tu jestem, dziś wrociłam ze szpitala po drugiej martwej ciazy i zabieram się do roboty. Wiem, że było wiele wątków o badaniach, ale gdybyście tak mogły uporzakować:
– od czego zacząć?
– co na kasę chorych, a co najdroższe?
– co zajmuje najwięcej czasu?
– może znacie jakieś dobre miejsca lub nazwiska, najlepiej w Poznaniu
– co jeszcze powinnam wiedzieć?
– co zleci lekarz, a co na własną ręke?
Z góry dziękuję za wszystkie informacje i dobre rady, bo w tym temacie jestem zielona. Po pierwszym razie nie badałam nic, bo to się miało nie powtórzyć, teraz mój lekarz sam się zdziwił i zalecił badania genetyczne.
Monika
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Od czego zacząć?-badania
Re: do Gosi :-)))
Aha to juz kojarze o które badania chodzi,dziękuje ci bardzo :-)) szczerze mówiąc to juz sie gubię w tych wszystkich badaniach, tyle tego jest.
Dzis mam dobry dzień bo odebrałam wynik przeciwciał jądrowych i wreszcie dobry wynik !! chociaz jeden bo ostatnio cos kiepsko z tymi badaniami.Jutro z kolei hormony tarczycowe ale tam to pewnie bedzie kompletna porażka :-(( No cóz może w srode zgarne całą wygrana w totka i humor mi sie polepszy ;-))))
A jak tam u ciebie sprawy sie maja?
pozdrawiam
violes
Re: do Violes :-)))
Przepraszam, ze tak się wtrącam ale mam dziś ochotę na wymianę doświadczeń.
Czytam Violes, że idzie Ci świetnie i tak trzymać. A co do tej tarczycy, to nie martw się tak tym, gdyż takie problemy nie wykluczaja ciąży i jej szczęśliwego zakończenia.
Wiele kobiet ma problemy endokrynologiczne i jakoś dają radę…. – my też sobie poradzimy…..
Co do tego totka, to ja też chętnie bym coś wygrała bo zaczyna mi brakowac kasy na to wszystko, ech….życie.
Pozdrawiam,
Kasia
Re: do Monki
Czesc,
Z tego co wiem to badania genetyczne robi sie Centrum Genetyki Medycznej na ul Slowackiego w P-niu.
Nie slyszalam o tym, zeby na Polnej mozna to bylo zrobic !
Monka! Moze lekarz mówił o innym badaniu (np. HSG, bo to sie robi w Klinice…).
pozdrawiam,
Edith
Re: do Kasi :-)))
Kurcze ale sie wkurzyłam na to forum,tyle sie napisałam bo dostałam jakiejs weny i juz miałam wysyłac a tu mi wyskakują jakies pierdoły typu “..byc moze to nie jest błąd…skontaktuj sie z kims tam..itd.” wrrrrrrr….
Kasieńko dzieki za podniesienie mojego stanu ducha który jest przywalony tarczyca i prolaktyna ( na która z kolei łykam tabl.po których nie zabardzo sie czuję ). Mam nadzieje ze to sie juz nie długo skończy bo juz nawet moje żyły odmówiły posłuszeństwa i gdy tylko zwiedza sie że zaraz bedą kłute odrazu sie poprostu chowaja !! wstreciuchy.
Wogóle to sobie tak myslę że naprawdę ten los jest dla nas przeokropny,niedość ze straciłysmy nasze kropeczki to jeszcze teraz musimy sie badac, ewentualnie leczyc itd.
Jakbysmy poprostu niemogły bez problemu,stresu ( którego juz mamy aż za dość ) zajść w ciąże,ehh szkoda gadac…
pozdrawiam serdecznie
violes
Re: do Violes:-)))
Violes,
Ojej…co tam się dzieje kochana?…. Na co tak jesteś zdenerwowana?…jakie pierdoły?….jaki błąd?… Nic nie rozumiem.?!
W sprawie Twojej tarczycy i prolaktyny….uszki do góry… Naprawdę…., poradzisz sobie z tym świetnie i jeszcze będziesz się za jakiś czas z tego śmiać…. Co do prolaktyny…wiesz… Nie wiem, co Ty zażywasz?…ja nigdy nie miałam problemu z prolaktyną więc nie znam się na tym za bardzo.
Często leki, a w tym wypadku może i hormony, mogą powodować skutki uboczne: bóle głowy, nudności czy wielki apetyt. Trzeba się trzymac, nie poddawać i mówić sobie, że to nie bedzie trwało wiecznie, że to tylko taki stan przejściowy, że później bedziesz miała inne zmartwienia: jak brak snu, bo dziecko w nocy płacze.
Ja też jestem już tym wszystkim zmęczona czasami, ciągle jakieś badania, pobierania krwi….. A do tego myśli, czy teraz jak będę w ciązy, czy wszystko bedzie dobrze?, czy sytuacja się nie potwórzy??? To normalne…dziwne byłoby gdybyśmy sie w ogóle nie martwiły. Trzeba tylko w tym wszystkim zachować umiar i nie dać się zwariować.
Pozdrawiam gorąco,
Kasia
Re: Od czego zacząć?-badania
Ja sugeruję hormony, choroby odzwierzęce, badanie nasienia, immunologia, Niestety wile musisz zrobić za własne pieniądze. Zapytaj lekarza.
Re: do Edith
Dzwoniłam dziś na Polną i umówiłam sie na poniedziałek na badanie kariotypu za 260 złoty od osoby.
Monika
Re: do Edith!!!
Edith – sorki że się Wam “wcinam”, ale mam pytanie. Pisałaś, że toxo nie jest u Ciebie ok. Czy mogłabyś mi podać jakie miałaś wyniki i u kogo sie leczysz. Ja niestety też mam kłopot z toxo. Leczę sie u prof. Kocięckiej – ona podobno jest bardzo dobra. Jeszcze nie wiem czy kuracja pomogła – na badania idę 29 maja.
Proszę napisz czy sie leczysz, czy moze już jesteś po, gdzie leczenie, jakie leki brałaś i po jakim czasie po leczeniu można sie starać ponownie, oczywiście jeśli możesz.
No i jeszcze jedno – ja po dodatniej toxo odpuściłam sobie badania, bo w niej upatruję przyczynę poronienia, ale może to bład, jak myślisz – nadal robić badania???
Pozdrawiam i czekam na wiadomość.
Asia
Re: Od czego zacząć?-badania
Cześć monka,
ja jestem również po 2 poronieniach 1 w zeszłym roku, drugie luty 2003, ja mam skierowania ze szpitala do instytutu genetyki w warszawie i do centrum zdrowia matki polki w łodzi, badanie kariotypu mam wyznaczone na czerwiec i jest ono bezpłatne (płaci się tylko w przypadku wizyty prywatnej – koszt z wizytą i badaniami ok 1000 zł, jeśli masz skierowanie musisz mieć także dla męża bo on będzie wówczas płacił), do Łodzi mam skierowanie do instytutu immunologi ale nie do prof Malinowskiego a Tchórzewskiego – mam nadzieję że jest również wybitnym specjalistą jak jego kolega – wizyta ta również jest bezpłatna ale badania podobno już dość dużo kosztują, tak jak słyszałam od dziewczyn z forum koszt ze szczepionkami to może być nawet ok 3000) życzę Ci dużo wiary i wytwałości
pozdrawiam
Ewa
Re: do Asi !!!
Asia !
Podaje Ci moje wyniki toxo:
IgG – 157 (czyli dodatnie),
IgM – dodatnie (lab nie podalo ile ! ).
Nie pomoge Ci bo jescze w tym kierunku nic nie zrobilam ! To przez moje niechlujstwo nie poszlam jeszcze z tym do lekarza ! Toxo nie daje zadnych dolegliwosci wiec pewnie stad to zaniedbanie ! Nie bardzo nawet wiem do kogo z tym pojsc ! Do gina, do rodzinnego po skierowanie do lekarza od chorob zakaznych ! Ide do gina za 2 tygodnie i chcialam przed ta wizyta zrobic raz jeszcze toxo, bo moze juz jest po problemie ! Gdzie ta prof Kociecka przyjmuje i jak sie do niej dostac? Chodzisz prywatnie czy na kase? Jesli prywatnie to ile sobie zyczy za wizyte? (rozumiem, ze jestes z P !?)
Ja badan nie odpuszczam ! Bede chciala mozliwie wszystko sprawdzic ! Nie mam juz siły, by przez to znów przechodzić! Pewnie nikt mi nie da 100% gwarancji, ze kolejnym razem bedzie ok, ale nie chce sobie pózniej wyrzucać, ze cos zaniedbalam.
Napisz koniecznie o efektach leczenia toxo ! Czekam z niecierpliwoscia na Twojego posta !
pozdrawiam,
Edith
Re: do Edith!!!
A możesz się pochwalić, jakie badania wykonałaś i czy coś ci rozjaśniły, czy nadal szukasz?
Monika
Re: do Monki
Zrobiłam Monko tak naprawde niewiele badan : toxo, antykardilipiny i genetyke. Te dwa ostatnie sa ok. Mam poki co aktywna toxo. Bede robic kolejne badnia.
pozdrawiam,
E
Re: do Edith
A co jeszcze planujesz, bo te, które wymieniłas też robię i nie wiem co dalej.
Monika
Re: do Edith
Za dwa tygodnie ide do nowego lekarza. Podejrzewam, ze zleci jeszcze poziom hormonow, hormony tarczycy, koagulant tocznia (immunologia), HSG (by sprawdzić czy nie mam przegrody w macicy lub dwurożnej), cytologie. Bede chciala powtórzyć jeszcze raz toxo, byc moze zrobie listerioze (to tez choroba odzwierzeca).
Po tych badaniach chcialabym sprawdzic dokładniej immunologie. W Poznaniu tym tematem zajmuje sie prof Kurpisz. Jeszcze nie wiem jak do niego dotrzec, ale mam nadzieje, ze mój nowy lekarz mi w tym pomoże. Być moze z nim współpracuje.
pozdrawiam,
Edith
Re: do Edith
Muszę śledzić twoje działania, bo pewnie będę szła w twoje ślady. Dziś zrobiłam dopiero genetyczne i wynik za miesiąc. Od czegoś trzeba zacząć.
Monika
Znasz odpowiedź na pytanie: Od czego zacząć?-badania