Nelka prawie od początku przesypiała noc (do 4 miesiąca budziła się raz na jedzenie) w swoim łóżeczku. Od dwóch dni zaczęła się budzić w nocy i płacze dopóki nie weźmiemy jej na ręce. Odkładana do łóżeczka ponownie się budzi i płacze. Jedeynym rozwiązaniem jest wzięcie jej do łóżka i wtedy zasypia twardo do rana. Troche mnei to dziwi bo nigdy nie spała z nami. Nie wiem skąd jej się to wzięło? Dodam, że zasypia samodzielnie około 19.00 a budzi się12-1 w nocy.
Co ciekawe zaczęło się to u niej kiedy wróciliśmy z USG i okazało się, że oczekujemy drugiego maluszka. Myslicie, że to może mieć coś wspólnego? Możliwe żeby wyczaauwała, że jest coś nie tak i chce zwrócić naszą uwagę? Tylko dalczego budzi się w nocy? W ciągu dnia nie jest płaczliwa, może trochę bardziej lgnie do nas ale nie wymusza noszenia.
A może są jakieś inne powody?
Poradźcie
Marta i Nela 04.01.2004
7 odpowiedzi na pytanie: od dwóch dni się budzi
Re: od dwóch dni się budzi
U nas jest dokladnie to samo!!!!!!!!!! Klade Olisia spac okolo 20 a kolo 3 zaczyna sie cyrk, a czasem nie konczy sie tylko na spaniu z nami, ale na spaniu na raczkach. Z trwoga mysle o kolejnej nocy!!!
Asia i Oliwierek 14.01.2004
Re: od dwóch dni się budzi
Ech…to my takie numery mamy od 5 miesięcy!!! Spokojne zasypianie w łóżeczku, a w nocy pobudki, często z płaczem…
Ja zwalam wszystko na zęby…bo tych wciąż brak…
W Waszym przypadku może to taka nagła i chwilowa zamiana… Ale z fasolką w brzuszku bym tego nie łączyła…raczej.
Albo dziecię po prostu dorasta, zauważa brak mamy, a w Waszym łóżku czuje się bezpieczniej. Może ma jakieś sny, takie maluchy sobie z nimi nie radzą… Nie rozumieją.
Beata i Maciek (9 miesięcy)
Re: od dwóch dni się budzi
Emilka miala taki sam okres jak miala jakies 10-10,5 miesiąca – budzila sie z krzykiem w nocy i pomagalo tylko wziecie jej do nas. Dopatrywalam sie 3 powodow: koszmary, zęby i moj powrot do pracy. Na dodatek to jest chyba wiek, gdy ujawnia sie lęk separacyjny. Moze to dlatego? Zreszta Wasz nastroj, zainteresowanie maluszkiem w brzuszchu (gratulacje!!!!) tez moze sie do tego przyczyniac.
U nas te problemy ze spaniem trwaly jakis miesiąc, moze troche mniej. Niestety nie do konca przeszly, bo Emilka w nocy nadal ze 2-3 razy steknie przez sen (na szczescie sie nie przebudza ani nie płacze jak dawniej )
pozdrawiam
Re: od dwóch dni się budzi
Nie pocieszę Cię…
Olcia przesypiała CAŁE naoce od kiedy skończyła 1,5 miesiąca. Przeszło jej jak miała 9 miesięcy i niestety tak jest do dziś: budzi się w nocy po kilka razy, płacze i zasypia dopiero u nas w łóżku…
Planetka, Ola (05.10.2003) i Ktoś (25.05.2005)
Re: od dwóch dni się budzi
A może to zęby, u nas jest podobnie, choć Antos nigdy nie spał w nocy dobrze. Al;e ostatnio właśnie budził się z płaczem. Wyszły dwie czwórki i teraz pewnie kolej na następne. Antek w nocy do tej pory pił 2 razy i zaraz zasypiał, dzisiaj kręcił się i nie mógł zasnąc. Zaczał znowu płakac. Posmarowałam dziąśla dentinoxem, wziełam do nas do łóżka ale to nic nie dało. Uspokajał sie na rękach i podsypiał na ramieniu, ale przy próbie polożenia go do łóżeczka wszystko zaczynało się od poczatku. Dostał w końcu butelkę mleka i wtedy się uspokoił i spał do rana. Tez nie wiem co o tym sądzić, czy może był głodny?? Nie je w nocy juz od dawna, zawsze wystarczała herbatka… CVhoc ja uważam że to ząbkowanie go wybiło ze snu, a akurat mleczko uspokiło.
U was może być podobnie, a może rzeczywiście córcia “coś” wyczuwa, wasze emocje, podeksytowanie…, a moze jak to u dzieci często bywa poprzestawiało jej się i może teraz gorzej sypiać… Nie wiem
Monika, Julka 6.5 roku i Antoś 25.11.2003
Re: od dwóch dni się budzi
U na spodobnie…do 5 m-ca Pola przesypiala bez pobudki noc a teraz…..budzi sie nawet co 2 godziny i krzyczy przerazliwie.Uspokaja ja tylko cycus i spanie z nami w lozku. Tez nie wiem skad to sie wzielo ale zaczelo sie jak zaczelismy chodzic na basen….czy to moze miec jakis zwiazek????
Aga&Polcia (30.04.04)
Re: od dwóch dni się budzi
I u mnie to samo, zasypia przy cycu, odkładam do łózeczka, po 10 -15 min. krzyk, jeszcze raz cyc, usypianie i odkładanie do łóżeczka, za 15 min do 1 godziny znów krzyk, mąż biegnie do niej ją uspokająć, a w tym czasie ja biorę szybką kąpiel, zęby, ścielę nasze łóżko i kładę się z Niunią (nie mam już czasu jej usypiać, bo też chcę spać, a rano do pracy…) Razem przesypiamy już do rana. Wczoraj moja koleżanka mi opowiadała, jak dała dziecku misia do łóżeczka, w pierwszą noc był zdziwiony, i oczywiście nie zasnął, na następną ubrała misia w swoją koszulę – i synek przytulił się do misia i spał jak aniołek. Po paru dniach zabrała koszulę, a miś został do dziś (synek ma 5 lat). Zastanawiam się, czy nie spróbować, ale moja córcia musi czuć cyca w pysiu, więc u nas chyba nie zadziała…
Ania i Alicja (1.05.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: od dwóch dni się budzi