od kiedy buciki

1. emalka Dodane ponad rok temu,

   Re: od kiedy buciki

   na poczatek po domu najlepiej tylko w antyposlizgach. No a tak wogole to najlepiej nie prowadzac, tylko poczekac az samo zacznie chodzic 🙂

   Zuza i emalka

   Odpowiedz
2. gosiag Dodane ponad rok temu,

   Re: od kiedy buciki

   Wiesz – z tymi butkami to są wśród lekarzy “dwie szkoły” – jedni mówią nie zakładać tylko w skarpetkach, żeby dziecko chodziło a inni wręcz przeciwnie – tylko w butkach. U nas w wątku :”kwietniowek” 2004 dziewczyna właśnie napisała, że lekarz kazał nie tylko do chodzenia butki ale i do spania (żeby się nóżka dobrze kształtowała?!) Przyznaję że z taką opinią pierwszy raz się spotkałam…
   Ja jestem ze “szkoły bez butków” czyli żeby dziecko na poczatku chodziło tylko w antypoślizgach… No i całkowicie zgadzam się z Emalką – nie powinno się dziecka prowadzać za rączki…
   A co do butków – jak już się zdecydujesz to myślę że każda mama to potwierdzi że najlepsze takie z usztywnioną piętą np. firmy tombut – typowo ortopedyczne, charakterystyczne w wyglądzie.

   Jula(02.02.02) Marysia(04.05.04)

   Odpowiedz
3. kajam Dodane ponad rok temu,

   Re: od kiedy buciki

   Hej, ja akurat jestem po zakupie bucików ortopedycznych dla Kubka. Rozpoczął 15 miesiąc życia a podczas wizyty u ortopedy pani doktor nie spodobał się sposób w jaki chodzi i zaleciła buciki na najbliższe 4 miesiące, by zapobiec ewentualnemu szpotawieniu stóp. Dotychczas Kuba chodził bez bucików, bo każda próba ubrania kończyła się płaczem. Lekarka zwróciła uwagę, by ubierać buty, bo sama skarpetka niepoślizgowka jest niedopuszczalna! Pokazałam jej buty jakie akurat miał ubrane synek i od razu wskazala na 5 wad m.in. na zły kształt przedniej części i wysokość czubka, wysokość cholewki oraz zły obcas. Cóż było robić, pojechaliśmy po BUTY ELBLĄDZKIE i liczymy na poprawę!! Po dwóch dniach Kuba “polubił” butki, czytaj:przestał płakać, gdy już je mial założone. Jeśli chodzi o prowadzanie dziecka, to ja też jestem za tym, byś jednak tego nie robiła i wyczekala moment jak dziecko samo zacznie chodzić. To dla brzdąca frajda, bo świat z perspektywy takiej jest ciekawszy, niż z pozycji leżenia, ale jeśli jest prowadzany za rączki to znak, ze sam jeszcze nie jest przygotowany i na tyle silny by chodzić. Uzbroić się w cierpliwość musicie oboje. wiem, bo na początku też prowadzałam Kubka, miał wowczas 9 miesięcy, a w rezultacie zaczął chodzić dopiero trzy miesiące później.
   to tyle. pozdrawiam i zalecam złoty środek w dokonywaniu wyborów
   kaja i kubek 09.11.2003

   Odpowiedz
4. beba Dodane ponad rok temu,

   Re: od kiedy buciki

   Dzięki za rady.
   Nie bardzo rozumiem tylko dlaczego nie mogę prowadzać za rączki. Przecież nagle sama nie wstanie i nie zacznie chodzić. Czy w takim układzie nie powinna też chodzić przy pomocy jeździka ( mamy hipcia).
   Dodam że już całkiem pewnie stąpa, a za rączki trzymam prawie tylko dla utrzymania równowagi.

   Pozdrowienia

   Beba i Julitka
   20.02. 2004

   Odpowiedz
5. kajam Dodane ponad rok temu,

   Re: od kiedy buciki

   hej, jeśli piszesz, ze podtrzymujesz tylko dlatego by mala nie traciła równowagi to co innego. Jeśli mała pewnie stąpa to już za chwilkę powinna chodzić. To jest niesamowite, ale dzieci właśnie pewnego dnia, ku naszemu zaskoczeniu, wstają i jakby nigdy nic idą!!! A nam tylko szczena opada:-) buziaki i pozdrowienia od nas. kaja & kubek

   Odpowiedz
6. a-nushka Dodane ponad rok temu,

   Re: od kiedy buciki

   Moja Natalka wlasnie tez juz chodzi potrzymywana za raczki. Czemu nie powinno sie tak robic? I jak mam wytlumaczyc babci natalki zeby tego nie robila. Bo zapewne stwierdzi ze ona z nami wszystkimi tak robila i wyroslismy zdrowi…

   .

   <img src=”https://www.photoblog.pl/showpic.php?id_files=622″>

   Ania i Natalka (04.05.04)

   Odpowiedz
7. kasia--d Dodane ponad rok temu,

   Re: od kiedy buciki

   Ja tez mojego Kubusia za rączke prowadze i nie ma w tym nic zlego, poprostu pewniej sie czuje, ale czasem sam tez potrafi przejsc spory kawalek, tak jak piszesz nagle dziecko samo nie wstanie i nie pojdzie jakos trzeba zaczac, askoro chodzi stabilnie z araczke, to znaczy ze do nieczego go nie zmuszasz, pozdrawiam

   Kasia bydg i kubuś 23 styczeń 2004

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: od kiedy buciki