No właśnie – dziewczyny od jakiego wieku zabierałyscie czy zabieracie swoje brzdące na wakacje? Właśnie czytałam wasze posty dokąd się wybieracie na urlop i zastanawiam się czy mogę gdzieś pojchać z miom synkiem w tym roku. Tymek 8 lipca skończy 6 miesięcy i martwię się, że jest jszcze zbyt mały na wyjazd np. na tydzień. Poza tym nie wiem dokąd ewntualnie mogłabym się z nim wybrać, moze nad morze? :-)))))))
Prosze o jakieś sugestie.
Pozdrawiam
Sylwia i Tymek
7 odpowiedzi na pytanie: Od kiedy z maluchem na wakacje?
Re: Od kiedy z maluchem na wakacje?
Ja pierwsze wakacje spędzałam z Adą jak miała 2 miesiące, w domku w lesie na Kaszubach, ale domek miał kuchnię, łazienkę itp. Zabrałam ze sobą wanienkę, mleczko, butelki, ale poradziliśmy sobie bez problemu. Domek jest oddalony od naszego miasta o godzinę drogi, więc dziecko się nie zmęczyło. Sądzę że spokojnie możesz planować wakacje, Półroczne dziecko jest już całkiem fajne, morze to dobry pomysł, poszukaj pensjonatów w okolicach półwyspu helskiego np. na stronie , albo
wiele pensjonatów ma do dyspozycji wyposażonąkuchnię więc bez problemu przyrządzisz jedzenie małemu, no a łazienki w pokojach to już standard. pozdr!
KIKA210 + Ada 22.05.03r.
Re: Od kiedy z maluchem na wakacje?
Ja bylam z czteromiesiecznym synkiem na wakacjach w Szwajcarii 3 tyg.- bylo super i wlasciwie wszytko- gory, jeziora, upaly, srogie gorkie powietrze ze spadkiem temp z 30 do 10 stopni – nic sie nie dzialo.
Podroz bardzo ok- w jedna strone dwa dni a powracac zdecydowalismy jechac w nocy i ten wariant polecam.
Duzym ulatwieniem bylo to ze synek byl na samym cycu wiec z przygotowywaniem mleczka czy tez posilkow nie bylo problemu.
Morze jak najbardziej sluzy dzieciaczkom tylko trzeba w pogode trafic
. Milych wakacji
Re: Od kiedy z maluchem na wakacje?
Gdy mała miała dwa mieiące spędziliśmy z nią kilka dni u znajomych, teraz byliśmy u babci, a w lipcu (będzie miała 4 miesiące) planujemy wyjazd nad morze.
Natomiast we wrześniu (będzie miała 6 miesięcy) jedziemy na spływ kajakowy
Ola i Ula (24.03.2004)
Re: Od kiedy z maluchem na wakacje?
Na pierwsze wakacje wybralismy się w zeszłym roku, jak Kacpero miał 4 miesiące. Byliśmy w Świnoujściu, było super
Agnieszka i Kacperek (05.03.2003)
dziewczyny dzięki za rady
Bardzo Wam dziekuję za rady. Uspokoiłyscie mnie i z pewnąścią wybiorę się z moją rodzinką na wakacje nad morze. Tylko ta pogoda………….
No i zapewne będę miała problem z pakowaniem, bo wszystkiego przecież zabrać z sobą nie można :-))))
Cieplutko pozdrawiam raz jeszcze i również życzę udanych wakacji.
Sylwia i Tymek
Re: dziewczyny dzięki za rady
to jeszcze ja się dopiszę…
Pierwszy wyjaz Wiktorek przeżył, jak miał 4 miesiące. Jechaliśmy z Warszawy na Hel na 5 dni. Wtedy faktycznie braliśmy ze sobą kupę rzeczy: m.in. wanienkę, ceratkę do przewijania i inne, zajmujące razem mnóstwo miejsca, Kiedy młody miał pół roku wyjechaliśmy na dwa tygodnie do Turcji. Upały były straszne, do czterdziestu kilku stopni, ale on znosił je chyba lepiej od nas. Jeździliśmy tam na całodniowe wycieczki autobusami, statkami, wózkiem i żadnego problemu nie było. Wanienki nie wzięliśmy (no bo jak ją jeszcze do samolotu zabrać) i okazało się że słusznie. To jednak zbędny element. Można dziecko równie dobrze wykąpać pod prysznicem. Jedyne, co było faktycznie potrzebne, to dmuchane koło do pływania, słoiczki z jedzeniem, pampersy i trochę ubranek. A z rzeczy dodatkowych nocnik.
Z takim wyjazdem nie ma żadnego problemu. No, może z wyjątkiemtego, że trudno na nim odpocząć 😉
Pozdrawiam i życzę ładnej pogody!
Kra i Wiktorek (19.11.2003)
Re: Od kiedy z maluchem na wakacje?
Kajtuś skończy 10 lipca 6 miesięcy i już w sobotę wrócił z wczasow. Byliśmy 2 tygodnie nad morzem ( duża zmiana klimatu dla takiego dziecka na krocej jest ponoć gorsza od 3-tygodniowego wyjazdu) i było naprawdę fajnie. Podroż przespal, a bylo to 10 godzin w nocy, gdyż mieszkamy na Śląsku. przyznam, że trochę się tej podrozy balam, ale niepotrzebnie. Gdybyś jechala nad morze, to kup jeszcze Tymkowi jakąś kurteczkę z kapturkiem. Ten wietr jest naprawdę niesamowity. Sztormową pogodę Kajtuś przejeździl w wozku i wiatr mu nie zaszkodził. Gdy byla lepsza pogoda i możnabylo się opalać, leżal sobie na kocyku osłonięty parawanem w samym body i nawet bez czapeczki, gdy bardzo grzało, a powietrze za parawanem nawet nie drgnęło. Potem do wozka i tatus robil rundkę wzdłuż plaży No i dziecko sobie spało. Bylo cudownie!!!! Polecam.
Znasz odpowiedź na pytanie: Od kiedy z maluchem na wakacje?