Drogie Dziewczyny…..
może wiecie od kiedy kobieta w ciąży może iść na zwolnienie lekarskie????
czy ma prawo iść zaraz na początku ciąży nawet jeżeli stan jej zdrowia jest dobry?
czy ktoś wie???????
dla mnie zdrowie dziecka jest najważniejsze, za 2 tygodnie mam decydującą wizytę u gina, wtedy wyjaśni się czy jestem w ciąży, i czy mogę od razu iść na zwolnienie lekarskie? czy któraś coś wie na ten temat?
violka
25 odpowiedzi na pytanie: od kiedy zwolnienie ?????
Re: od kiedy zwolnienie?????
Wydaje mi się, że gdy tylko stwierdzi ciąże to może dać Ci zwolnienie.
A wcześniej to zależy jaki lekarz i jak układa Wam się współpraca. Ale to tylko moje zdanie.
Dzisiaj bylam u gina, dal mi tydzien wolnego, ale u mnie to sprawa oczywista – plamienie w 7 tygodniu.
Myslę, ze u niego problemu ze zwolnieniem nie będzie.
Pozdrawiam i powodzenia!
Kate
Lutówka 2004
Re: od kiedy zwolnienie?????
zwolnienie może ci dać lekarz juz od pierwszej wizyty……ja jestem w 9 tygodniu ciąży i od 5 tygodni jestem na zwolnieniu i możliwe że dalej będę.
Re: od kiedy zwolnienie?????
Możesz iśc od samego początku, to zależy od lekarza, ja poprzednim razem byłam od momentu, kiedy się dowiedziałam.
Monika
Edited by monka on 2003/06/20 20:04.
Re: od kiedy zwolnienie?????
ja też podczas pierwszej wizyty dostałam zwolnienie na tydzień. Myśle, że z tym nie ma żadnego problemy, chociaz niektórzy lekarze się krzywią przed wypisaniem zwolnienia. Teraz jestem na zwolnieniu przez miesiąc i tez nie wiem czy wrócę. Nie wiecie może jak długo mozna byc na zwolnieniu?pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki i nie stresujcie sie pracą. Ja mam stresującą pracę, na głowie obronę pracy magisterskiej dlatego cięszę, że jestem na zwolnieniu. W pracy prze ostatni czas męczyłam się strasznie, ciągle byłam zmęczona, senna, było mi duszno. Okropność!!!
Re: od kiedy zwolnienie?????
Na zwolnieniu można być 180 dni tj. 6 miesięcy ale po 4 miesiącach musisz dostać od pracodawcy wniosek o przedłużenie zasiłku chorobowego na kolejne 3 miesiące tzn. na 7, 8 i 9 miesiąc chorobowego, wypełnia go lekarz prowadzący i składasz go w ZUS-ie a lekarz orzecznik orzeka o przedłużeniu, przy ciąży zawsze wyraża zgode na przedłużenie. POWODZENIA!
Re: od kiedy zwolnienie?????
Dzięki Marta za szybką i dokładną odpowiedź. Jak na razie nie zamierzam wracać do pracy. ciarki mnie przechodzą jak pomysle o powrocie ale z drugiej strony szkoda mi koleżanek, które zostały i musiały przejąc moje obowiązki. pozdrawiam
Re: od kiedy zwolnienie?????
violka, jesli jej stan zdrowia jest dobry to kobieta w ciazy nie ma prawa zadac zwolnienia lekarskiego, bo ciaza sama w sobie to nie choroba.
Co sie z Wami dziewczyny dzieje?? Powariowalyscie juz do konca? Myslicie naprawde, ze dzidzia lepiej sie bedzie rozwijac jak sie polozycie plackiem do lozka na 9 miesiecy i odseparujecie od swiata?
Jesli nie ma wskazan medycznych, nie ma krwawien, duzego oslabienia, nic nie boli, wyniki badan sa ok to po jaka cholere isc na zwolnienie lekarskie?? Nawet jesli lekarz je wypisze to przeciez to jakas paranoja i wg mnie oszustwo. Dla mnie to swiadczy o zmanierowaniu i wypaczonym podejsciu do pracy, do choroby i do ciazy i zerowanie na wszystkich innych podatnikach, ktorzy placa ubezpieczenia. Rozumiem te, ktore sie naprawde zle czuja i maja powody do rezygnacji z pracy, ale jak wam nic nie dolega to nie robcie z siebie meczennic jesli nie ma powodow.
Bramka
Re: od kiedy zwolnienie?????
widzę, że bardzo “zależy” Ci na tej pracy….
Nie pytam jakie względy (inne niż dobro dziecka, bo rozumiem, że Twoja ciąża nie jest zagrożona) Tobą kierują…
Szkoda, że niektóre kobiety tak do tego podchodzą, a potem psioczą na swoich szefów, że zwalniają je z pracy po urlopie macierzyńskim 🙁
Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂
masz rację 🙂
Bramka, brawo! Mam identyczne zdanie!!! Niestety takie przypadki powodują że kobiety w wieku “produkcyjnym” są niechętnie zatrudniane przez pracodawców :((
Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂
Re: od kiedy zwolnienie?????
ja w ciazy pracowalam przez bite 8 miesiecy, pomimo ze spuchlam i przytylam 25 kilo i bylo mi ogolnie ciazko. Nigdy juz nie przyjeto mnie z powrotem:((
Zgadzam sie z Toba ze ciaza to nie choroba i takie tam… Ale pod warunkiem ze siedzisz sobie przy biureczku, jak Ci niedobrze to mozesz sie przejsc, wyjsc na dwor i masz “lekka” prace. Moja praca wymaga ciaglego telefonowania:czas rozmow w ciagu dnia taki, wynik tego taki, tamtego taki i ciagle podsumowania, porownywania do innych i szkolenia aby im dorownac pod presja utraty pracy. Wiec nie dziwie sie dziewczynom u siebie w pracy ze od pierwszych tygodni sa na zwolnieniu, bo czesto nieciezarne nie wyrabiaja i nie wiedza gdzie rece wlozyc, a co dopiero te z dolegliwosciami ciazowymi.
A co z tymi ktore pracuja fizycznie?Np 12 godzin przy tasmie, lub w sklepie spozywczym?
Monika (6 cykl) i Agatka 4l
Re: od kiedy zwolnienie?????
O ile mi wiadomo, to kobiecie w ciazy pracodawca jest zobowiazany dostosowac godziny pracy, nie moze pracowac wiecej niz iles tam godzin z rzedu i w niesprzyjajacych warunkach, jesli nie wyrabia to idzie na zwolnienie – dla mnie to rownoznaczne z zaistnieniem POWODU dla ktorego dostaje sie zwolnienie lekarskie. Wspomnialam tu o korzystaniu ze zwolnien lekarskich BEZ ZALECENIA MEDYCZNEGO, czyli na “widzimisie” ciezarnej, a nie dlatego ze sie zle czuje – tak przeciez napisala autorka postu (cytuje: “czy ma prawo iść zaraz na początku ciąży nawet jeżeli stan jej zdrowia jest dobry?”).
Jednak zgadzam sie co do pracy o ktorej piszesz, gdzie pracuje sie na wyscigi w atmosferze ciaglej konkurencji i zagrozenia.. tu bym miala moralny problem z jednoznaczna opinia na ten temat.. Nie wzielam takiej pracy pod uwage, a faktycznie niesprzyjajace warunki psychiczne (tak trudne do udowodnienia a wrecz niemozliwe do odnalezienia w kodeksie) moga stanowic potencjalne zagrozenie dla ciazy.. Tu kierowalabym sie dobrem brzuszka oczywiscie.
W takim razie zaznaczam, ze moja opinia o zwolnieniach lekarskich dotyczy NORMALNEJ pracy w NORMALNYCH warunkach niezagrazajacych ani fizycznie ani psychicznie ciazy.
Pozdrawiam
Bramka
Re: od kiedy zwolnienie?????
Jasne, ja Ciebie dobrze zrozumialam, ale zanim podjelam te prace myslalabym ze jak ciaza nie jest zagrozona to nalezy chodzic do pracy. Teraz wiem ze niezupelnie. I mysle ze wiele osob nie zna tego tematu, dlatego chcialam zwrocic Twoja (i innych) uwage na druga strone tego medalu. Mam nadzieje ze nie poczulas sie urazona.
Monika (6 cykl) i Agatka 4l
Re: od kiedy zwolnienie?????
daj spokoj, o co gniewac?
I tak nadal twierdze, ze w Polsce zwolnienia lekarskie sa gruuubo naduzywane, a ciaze traktowane jako powod sam w sobie do pojscia na zwolnienie, nawet jesli nie ma ku temu wskazan medycznych, ot tak sobie – profilaktycznie. Z takim podejsciem sie nie zgadzam. Jesli istnieje powod – OK, ale jesli idzie sie na zwolnienie lekarskie “bo tak” to jestem przeciwna.
W takiej sytuacji nie mam rowniez zrozumienia dla wszystkich narzekajacych na system ubezpieczenia i traktowanie ciezarnych przez pracodawcow (chociaz naprawde nie chce uogolniac)
pozdr.
Bramka
Re: od kiedy zwolnienie?????
Moja koleżanka poszła na zwolenienie od 3 m-ca ciąży i…. więcej sie w pracy nie pokazała 😉
i bynajmniej nic jej nie było – po prostu informowała lekarza że czuje się.. zmęczona 😉 i to na ogól jest wystarczający powód do tego aby lekarz dał Ci zwolnienie 😉
Trzymam kciuki za owocną wizytę :-)))
Miyu i….
Re: od kiedy zwolnienie?????
BRAWO!!
Dobrze napisane, podpisuje sie obiema rękami.
Pozdrawiam
Re: od kiedy zwolnienie?????
Dziewczyny! Gratuluję wam wspaniałych stanowisk, na których pracujecie! Cudownej atmosfery w pracy! Odwagi! “Końskiego zdrowia”! To smutne, że z takim potępieniem wypowiadacie się o kobietach, które starają się swoim pociechom zapewnić zdrowie fizyczne i pschychiczne od samego poczęcia :-(( Ja również mam w pracy “koleżanki”, które mają czworo dzieci i opowiadają, że one w dniu porodu były w pracy do g. 15:00 a po pracy poszły na piechotę do szpitala i urodziły tam zdrowe dzieci! Te same kobiety są wielce oburzone, że “bezczelne” młode mamuśki wykorzystują “biedny” zakład pracy chcąc by ich dzidziuś rozwijał się w zdrowej atmosferze (jest to przecież ich decyzja i nikt nie powinien w to ingerować) ale są też i inne, takie, które poroniły idąc z pracy do domu! i one właśnie mają takie zdanie, że w tych czasach, kiedy jest coraz więcej powikłań ciąży, w którą jest coraz częściej bardzo trudno zajść, powinno się zrezygnować z pracy zawodowej dla dobra dziecka! Poza tym uważam, że jeśli np. przez 10 lat ktoś pracuje całymi dniami bez dnia chorobowego (znam osobiście przypadki) to uważam, że ten szczególny okres w życiu swoim i nowego człowieka kobieta może wykorzystać inaczej niż przebywając wśród osób różnie nastawionych, nerwowych, złośliwych, w szkodliwym otoczeniu, w ciemnych pomieszczeniach, w zimnych ścianach cały czas w jednej pozycji np. siedzącej, lub stojącej, bez dostępu do świeżego powietrza… myśle że to nie jest żadne naciąganie w porównaniu z tym co robią nasi politycy lub urzędnicy na wysokich stanowiskach tym bardziej że się wcale nie kradnie tych pieniędzy tylko wykorzystuje to co przez tyle lat jest potrącane z naszego wynagrodzenia! Nie wiem jeszcze co ja zrobię jak zajdę w ciążę być może, że będę chodzić do pracy zależy jak będę się czuła i jaka będzie sytuacja, ale obecnie bała bym się, bo zdaża się nie raz, że z nerwów cała się trzęsę, płaczę a później wyżywam się na domownikach, bałabym się czy w ogóle donoszę ciążę do końca a leśli tak to jakie będzie moje dziecko? czy nie będę do końca życia żałowała, że nie chciałam wyluzować na te 9 m-cy. Oczywiście: ciąża to nie jest choroba i nie trzeba jej spędzać plackiem w łóżku, ale zamiast siedzieć codziennie przez 8 godzin w pomieszczeniu o pow. 20m kwadratowych, gdzie jest 5 komputerów! 3 drukarki! (w tych warunkach nawet rośliny padają… ) i 4 nerwowe, wrzeszczące koleżanki, to można w tym czasie spacerować, słuchać muzyki, odpoczywać, czytać, nauczyć się gotować, zadbać o mieszkanie i cieszyć się nowym życiem! POZDRAWIAM!
Re: od kiedy zwolnienie?????
Jasne, ze mozna! Tylko potem nie nalezy miec pretensji do calego swiata, ze lekarze biora lapowki a za porod trzeba placic, bo ubezpieczenie nie wystarcza, ze pielegniarka krzywo patrzy (bo pracujac w budzetowce jest zalezna od TWOICH podatkow), nie nalezy tez miec pretensji do pracodawcow, ze nie chca zatrudniac kobiet i niechetnie przyjmuja te powracajace z urlopu macierzynskiego.
Twoj sposob myslenia to bledne kolo. I nie probuj wzbudzac wspolczucia, bo zaznaczylam, ze chodzi mi o korzystanie zwolnien przez kobiety zdrowe i BEZ ZALECEN MEDYCZNYCH. Skorygowalam nawet moj punkt widzenia po poscie kolezanki piszacej o stresogennej pracy.
Ty rob jak uwazasz, ale znaj punkt widzenia innych.
Pozdrawiam
Bramka
Re: od kiedy zwolnienie?????
A ja dziękuję Bogu, że mogę pracować!!! Planowałam wziąść L-4 od września, ale po ostatnim 1 tyg wypoczynku u rodzinki nie wiem, czy tak uczynię. Nie chodzi o rodzinke tylko mi się nudziło. Przeczytałam 3 książki, nadrobiłam zaległośi w ” Newsweeku”, pochodziłam sobie z mamusią na spacerki…. i już w czwartek myślałam,że mnie rozniesie. Nigdy nie przypuszczałam,że z taką radością wrócę do pracy, do ludzi, do telefonów klientów, itp. Fakt,że zaczyna się robić ciepło a lato to u nas najwiękasza harówa mimo wszystko mam nadzieję,że dam radę! Bałam się,że będę zmuszona iść wcześńiej na l-4 z racji sytuacji w firmie ( nasz dział także obejmą redukcje) ale na razie jest cisza. Już sobie planuję dodatkowe zajęcia – może odświeżenie znajomości języka, jakieś dodatkowe kursy nie wiem- na to nie będzie już czasu po urodzeniu dziecka, a zapewne po wykorzystaniu macierzyńskiego i urlopu wrócę tylko na chwilę do pracy( obecnej) później czeka mnie szukanie nowej.
Ja na szczęście nie miałam mcnych nudności, plamień także chociaz cały czas biorę leki na podtrzymanie- lekarka powiedziała mi ” będziesz się źle czuła zostań w domu, ale jeżeli jest ok to lepiej dla Ciebie, gdybyś chodziła do pracy”
Przede mną jeszcze wiele tygodni do rozwiazania-ale chcę być aktywna jak najdłużej!
Pozdrawiam wszystkie przyszłe (starające i oczekujące ) mamusie- i wydaje mi się,że dużo zależy także od naszego nastawienia
Kasia
Re: od kiedy zwolnienie?????
Bramko zgadzam siez Twoija wypowiedzią w całej rozciagłości :o)
Do autorki postu: jeżeli nie masz wskazań do zwolnienia czyli musisz leżeć lub dużo odpoczywać to nie musisz brać L4.
Jednak jeżeli tak jak np ja masz ciężka fizyczną pracę w dodatku stojacą to mozesz dostać L4 juz od pierwszych dni ciazy :o)
Pozdrawiam,
Olinka
Re: od kiedy zwolnienie?????
Szczerze mówiąc nie wiem co powiedzieć….
Ale uważam Bramko, że nie powinnaś krytykować dziewczyn, które chcą iść na zwolnienie lekarskie. Jeżeli taka jest ich decyzja – niech idą!
Ja natomiast byłam zawsze uważana za super pracownika, szybko awansowałam na stanowisko kierownicze i byłam jednym słowem mówiąc “kluczowym pracownikiem” firmy (a mam 28 lat).
W pierwszej ciąży pracowałam do 7 miesiąca ciąży, bo czułam sie bardzo dobrze i szkoda mi było czasu na siedzenie w domu. I jak się okazało niepotrzebnie… Pracowałam po 10-12 godzin, także w niedziele. Niby praca biurowa, ale baardzo stresująca. I jak się okazało w wyniku stresu, zmęczenia i nieregularnego trybu życia (bo nie znaleziono innej przyczyny) od 18 tyg. ciąży dziecko coraz wolniej się rozwijało, aż w 32 tyg. wzrost i rozwój zatrzymał się całkowicie. Położono mnie oczywiście do szpitala, a wagę dziecka oceniano na 1700-1800g…
I do dzisiaj pluję sobie w brodę, że tyle siedziałm w tej pracy, bo… i tak mnie zwolnili…. Stwierdzono, że poszłam na zwolnienie w 7 mc-u celowo i z premedytacją naginając dobroć lekarza, bo “nie było potrzeby”. Przecież tak swietni wygladałam!!! I jakoś później zapomnieli, że byłam taki “super” pracownik.
Więc teraz kiedy jestem w drugiej ciąży jestem od początku na zwolnieniu lekarskim, bo wiem, że nie ma sentymentów. I szczerze mówiąc w drugą ciąże zaszłam włąśnie podczas okresu wypowiedzenia, bo wiedziałam, że jeżeli zmienię pracę, to nie będę miała już drugiego dziecka.
Także uważam, że nie należy siebie nawzajem krytykować. A każda dziewczyna chyba jest na tyle ineligentna, że umie ocenić swoją sytuacją i wie jakie mogą być konsekwencje zwolnienia lekarskiego…
Tymczasem pozdrawiam wszystkie starające się i te “brzuchate”.
Kryśka + Jakub (4.07.02) + fasolka
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: od kiedy zwolnienie ?????