Od roku sika w łóżko

Rok temu zdjęłam Maćkowi pieluchy na noc z mocnym postanowieniem, że więcej ich nie założę. I tak jest do dzisiaj, tyle że okupione coparodniową zmianą pościeli. Co jest nie tak, że mały śpi jak zabity i nawet mokrusieńki się nie obudzi w nocy tylko rano dopiero ściąga mokre gacie? Śpi u siebie, spokojnie przesypia całe noce, więc i ja się nie budzę, żeby go wyprowadzać do łazienki, a o noszeniu na rękach, żeby się nie rozbudził raczej teraz nie ma mowy On czaaasem się obudzi i woła, że chce siusiu, wtedy z nim idę, ale częściej jest tak, że budzi się w zalanym łóżku.

Było kilka dłuższych, nawet 2-tygodniowych, okresów, gdzie potrafił codziennie budzić się suchy, a czasem leje noc w noc. I po tym roku wcale, ale to wcale nie jest lepiej, tzn. okresy suche wcale się nie wydłużyły wraz z wiekiem.

Z czego to wynika, że dziecko nie potrafi utrzymać moczu przez całą noc? Nie daję mu dużo picia po 18.00, a mimo to zsikuje się i to najczęściej nad ranem. Wiem, bo często ostatnio choruje i śpi wtedy ze mną. Z powodu dużego brzucha budzę się w nocy na przewroty i za każdym razem sprawdzam. W nocy sucho, rano mokry.

Pamiętam, że Klucha jakiś czas temu pisała o tym samym problemie i nawet się wybierała do lekarza po jakieś leki zagęszczające mocz, bo to mogło być przyczyną nie dotrzymywania do rana. Klucha, i jak to się u Ciebie skończyło??

Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Czy po roku już iść z tym do lekarza czy może to zwykłe “lenistwo” i zadziała system nagród, jaki niektóre z Was stosują w przypadku nauki samodzielnego spania? Poradźcie coś, bo naprawdę zaczyna mnie to denerwować.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Od roku sika w łóżko

  1. Re: Od roku sika w łóżko

    A czy to trwa dopiero od roku? Wcześniej noce były suche przez dłuższy czas? Bo jest znacząca różnica. Jeśli to jest pierwotne izolowane moczenie (od zawsze i bez innych objawów) to ma jeszcze czas, ale jeśli pojawiło się nagle, to koniecznie trzeba się skonsultować z lekarzem.
    Moczenie nocne właściwie diazgnozuje się, gdy zdarza się częściej niż 2 razy w tygodniu u dziecka, które skończyło 5 rok życia. Maciek nie ma jeszcze czterech lat, to znaczy, że na razie nie masz się czym martwić.
    Co do wizyty u lekarza: jest konieczna jeżeli po ukończeniu 4 roku życia dziecko moczy się nadal i występuje dodatkowo: moczenie dzienne, dziecko ma niekiedy podwyższoną temperaturę ciała bez wyraźnej przyczyny z jednoczesnym częstszym oddawaniem moczu lub zgłasza dolegliwości w trakcie oddawania moczu.
    Moim zdaniem (skoro nie ma żadnych innych objawów) – Maciek pewnie lada chwila nauczy się nie siusiać w nocy.
    Oczywiście dziewczyny mają rację: nie należy podawać zbyt dużo picia przed snem (ale np. woda mineralna mniej “zaszkodzi” niż moczopędne warzywa lub owoce), możesz budzić go na siusiu itd, ale niczego nie przyspieszysz – jego układ hormonalny i nerwowy musi do tego dojrzeć. Prawdopodobnie wydziela jeszcze zbyt mało wazopresyny (zagęszcza mocz w nocy), u starszych dzieci zazwyczaj z wyboru podaje się desmopresynę (analog wazopresyny) przed snem. Maciek ma jeszcze trochę czasu. Możesz spokojnie poczekać, jeśli poza tym na nic się nie skarży i nie moczy się w ciągu dnia.
    Jeśli chcesz jakieś artykuły na ten temat, to napisz.

    Magda i Konrad (prawie 4 lata)

    • WYSADZANIE DZIAŁA

      U nas jest o tyle dobrze, że Maciek wynoszony koło północy wraca do łóżka i śpi dalej. Szkoda mi go ściągać z ciepłej pościeli, ale chyba właśnie tych 3h brakuje mu, żeby wytrzymał do rana, więc na razie wysadzanie go półśpiącego przed naszym spanie zdaje egzamin. Zobaczymy dalej.

      • Re: Od roku sika w łóżko

        Nie, nie pogorszyło się nagle. Po prostu rok temu zdjęłam pieluchę, żeby się nauczył trzymać siku w nocy, no i przez ten rok jest jak jest, ciągle tak samo. Ale to, co dalej napisałaś, jest uspokajające bardzo. Teraz go wynosimy po 3-4h od zaśnięcia na kibelek i jest OK.

        Dzięki za tego posta

        • Re: Od roku sika w łóżko

          Jak Stasiowi zdarzy się mieć mokro w łóżku, to mówimy, że deszczyk u niego padał i pytamy dlaczego nie rozganiał chmurek. on doskonale wie o co chodzi. Ale niestety zdarzają się okresy, kiedy nie udaje mu się chmurek upilnować.

          • Re: Od roku sika w łóżko

            Nie ma za co Czekam na post “Nareszcie mamy suche nocki!”

            Pozdrawiam

            Magda i Konrad (prawie 4 lata)

            • Re: Od roku sika w łóżko

              u nas bylo podobnie na pooczatku po odpieluchowaniu, mielismy na to taki sposob, ze przed pojsciem spac ja albo maz zabieralismy (kolo polnocy) spiacego Frania na siusiu. przestalam to robic, gdy bylam latem z Frankiem na wsi, bylam w ciazy i nie moglam dzwigac lobuziaka, o dziwo, gdy potrzebowal zaczal sam sie budzic i wolac, ze chce sisiu. tak ma do dzis. gdy chce w nocy siusiu wola albo przychodzi do mnie. picia nie limituje, ba, w nocy wypija kubek wody (to to chyba po mnie ma:)

              • Re: Od roku sika w łóżko

                No, właśnie ja też nie mogę go teraz nosić, a mój mąż-śpioch idzie spać już o 22.00 I np. wczoraj jak poszłam małego ściągnąć z łóżka o północy, to tak słodko posapywał, że szkoda mi się go zrobiło i go nie wzięłam na siku. Dopiero jak obudziłam się o 3.00, to go zgarnęłam (u nas droga do łazienki to cała wyprawa, ale na szczęście zasnął z powrotem bez problemów).

                Może rzeczywiście będzie tak jak u Was, jak go przyzwyczaję do takiego wybudzania się w środku nocy, to potem sam zacznie to robić.

                • Re: WYSADZANIE DZIAŁA

                  W odpowiedzi na:


                  ale chyba właśnie tych 3h brakuje mu, żeby wytrzymał do rana, więc na razie wysadzanie go półśpiącego przed naszym spanie zdaje egzamin.


                  Nie mogę się powstrzymać, żeby radośnie nie zakrzyknąć: a nie mówiłam!


                  M&M

                  • Re: Od roku sika w łóżko

                    W odpowiedzi na:


                    no i mysle, ze można by mu to sikanie dopisac do obowiazków:) albo może do ogólnych zasad panujących w domu, czyli “nie krzyczymy, nie mowimy brzydkich wyrazów, nie bijemy i… NIE SIKAMY W ŁÓŻKO:)”


                    Ty, no weź, w czasie snu dzieciak nie ma takiej kontroli jak w ciągu dnia nad tym co robi, więc się jeszcze weźmie i zestresuje z tego powodu, że nie jest w stanie wypełnić tego OBOWIĄZKU

                    • Re: WYSADZANIE DZIAŁA

                      Ano. Mówiłaś.

                      Tyle że ja mam chyba za miętkie serce, żeby dzieciaka zrywać na to głupie “siusiu”, gdy tak słodko pochrapuje i robić mu wycieczkę przez całe mieszkanie na kibel Żeby chociaż mąż chodził później spać… bo on małego łapie na ręce, przenosi, wysadza i kładzie do łóżka bez budzenia. A ze mną drepcze bidula przez ciemne mieszkanie…

                      • Re: Od roku sika w łóżko

                        Redford, a nie możesz na noc przygotować nocnika? Ja wysikuję Michała w jego pokoju, do nocnika, on praktycznie wtedy śpi!!! Chyba, że sam zawoła, to wtedy sika bardziej świadomie… Acha, sika na stojaka.

                        Kamelia z Michałkiem (ponad 3 lata) i chyba-Mają (34 tc)

                        • Re: WYSADZANIE DZIAŁA

                          Hmmm, no a nocnik? Nie sprawdziłby się na to nocne siusiu? Czy Maciek z tych chłopców, co to siusiu tylko na stojąco, bo inaczej to im “kodeks zabrania”? 😉 My nie mamy tego problemu, bo łazienka to z dwa metry niemalże od łózka jest…


                          M&M

                          • Re: WYSADZANIE DZIAŁA

                            W odpowiedzi na:


                            Redford, a nie możesz na noc przygotować nocnika?


                            W odpowiedzi na:


                            Hmmm, no a nocnik? Nie sprawdziłby się na to nocne siusiu?


                            Zmówiłyście się czy co??

                            Nie myślałam o nocniku, bo od jakiegoś pół roku go nie mamy. Ostatni w jakiś dziwny sposób pękł,a Maciek i tak robi wszystko na sedesie, więc nie odkupywaliśmy. Ale jest to rzeczywiście wyjście. Dlaczego nie wpada się samemu na takie proste pomysły??

                            • Re: Od roku sika w łóżko

                              mamy ten sam prbole w związku z czym na noc BO dostaje pampersa. przestalam się tym juz dołowac bo ponoć chłopcy tak często mają co zresztą w rodzinie u mnie się potwierdza. niedawno znajoma pani radiolog powiedziała mi, ze często przyczyną nocnego moczenia u chłopców jest rozszczepienie dolnych kręgów. u nas mogłoby to być bo ja sama mam rozszczepienie po moim ojcu więc kto wie. narazie jednak nie ciągnę Młodego na rtg.

                              Paula i

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Od roku sika w łóżko

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general