Nie chodzę do szkoły rodzenia, dlatego mam takie pytanie – czy trzeba jakoś szczególnie oddychać podczas porodu? Dopiero teraz zaczęłam się martwić, że może nie będę potrafiła właściwie oddychać. Słyszałam coś o oddychaniu przeponą. Czy jeśli będę oddychać normalnie,to parcie nie będzie efektywne? Będę wdzięczna za odpowiedzi.
Karolina i grudniowy dzidziuś (chyba ON – Kubuś)
caressi
5 odpowiedzi na pytanie: oddychanie podczas porodu
Re: oddychanie podczas porodu
Ja chodzilam do szkoly rodzenia i na sucho super umialam oddychac. Niestety podczas porodu okazalo sie ze nie potrafie;-)) tzn potrafilam, ale sprawialo mi to wiecej bolu ehhh
Tak jak piszesz wiekszosci mam ulge przynosi oddychanie przepona a i dla dziecka lepiej tak oddychac bo lepiej bedzie dotlenione na ten ciezki wysilek wydostania sie na zewnatrz brzuszka mamy. Natomiast przy parciu to najwazniejsze nie jest oddychanie ale wlasnie zatrzymanie powietrza i wepchniecie go w brzuszek a nie w policzki, zreszta polozna i lekarz na pewno Ci pomoga.
Co do oddychania to jedyne co mi sie rpzydalo ze szkoly rodzenia to ‘ziajacy piesek’ w momencie kiedy powinno sie powstrzymac od parcia a to trudne dosc.
Kochanie czy ze szkola czy bez wszystkie musimy urodzic i w tym odpowiednim momencie kazda wie co robic:) Glowa do gory:)
Jaś11m + Ktos 8.02.05
Re: oddychanie podczas porodu
tak, oddychanie jest w zasadzie najważniejsze podczas porodu i pozwala dziecku sie nie udusić, a matce przetrwać np. skurcze parte, ktorych nie wolno przeć……., uważam,że nauka oddychania jest największą zaletą uczęszczania d szkoły rodzenia, nie wiem co by to było, gdybym tego nie potrafiła, miałam 3 godz skurczy partych, ktorych nie było wolno mi przeć, a nie jest to wcale proste spiewałam kilka lat w chórze, więc przeponę mam opanowaną, ale w naszej szkole uczyłyśmy się oddychac na każdym etapie porodu – kiedy indziej oddycha się płytko a kiedy indziej głęboko – wszystko to służy dotleneniu dziecka i uśmieżeniu bólu, poza tym wiesz cokiedy się dzieje, ni e panikujesz, masz plan działania – czyli oddychania, bo jest to wszystko co możesz dla dziecka w czasie porodu zrobić….wiesz ono sie męczy przechodząc przez kanał rodny (wąski musisz przyznać) i jest to dużo większa praca niz ta, która Ty wykonujesz, więc nie dość,że się biedaczysko przepycha, to ważne jest,żeby sie przy tym nie dusiło……czyli jesli chcesz mu pomóc musisz dobrze oddychać – to naprawde najważniejsze, no i przesz dopiero jak Ci pozwolą, jeśli nie wytrzymasz i poprzesz za wcześnie zrobisz krzywde sobie lub jemu a oddychanie prawidłowe pomaga wytrzymać……przetrwać
pozdrawiam
antylopa mama 15 miesięcznej coruni i marcowego migdałka płci męskiej
Re: oddychanie podczas porodu
U mnie było tak samo 🙂 Chodziłam do szkoły rodzenia. Przeponowo oddychałam genialnie bo mam taki sobie naturalny typ oddychania. A w trakcie porodu wszystko mi się przestawiło. Oddychanie przeponowe sprawiało mi taki ogromny ból przy moich bólach krzyżowych, że oddychałam byle jak – byle mniej bolało. Na to “wyuczone” zdobywałam się tylko wtedy kiedy mąż mówił, że tętno dzidzi spada.
Cass, Kubi (8.12.2003) i Kurczaczek (kwiecień 2005)
Re: oddychanie podczas porodu
Wszystkiego sie dowiesz na miejscu w szpitalu ja oddychalam na pieska a podczas partych hmmmm byly tylko 3 wiec sie zastanawiam czy ja wogole wtedy oddychalam Glowa do gory. DASZ RADE
Jagodzia 01.08.03
Re: oddychanie podczas porodu
Tak, chodzi o oddychanie przeponą, tak jak to robią faceci. Nie przejmuj się, ja też nie chodziłam do szkoły rodzenia, położna podczas porodu powie Ci co i jak i zobaczysz jak szybko załapiesz… 🙂
Kasia, Łukasz i?[~03.03.05]
Znasz odpowiedź na pytanie: oddychanie podczas porodu