oddychanie przy porodzie

Pytanie kieruję szczególnie do tych, które już rodziły, lub słyszały coś w szkole rodzenia…

Czy umiecie wyjaśnic, na czym polega to oddychanie? Wiem, że słowa nie zastąpią praktyki… ale może się Wam uda… czy chodzi o przeponę (np. jak przy śpiewie profesjonalnym), czy o napełnianie brzucha powietrzem? Czy oddycha się fazowo (płuca, potem brzuch) czy jakos inaczej? Będę wdzięczna za wszelkie refleksje i wariacje na temat oddychania w 2 fazie porodu.

Lea i dzieciątko (11.03.03)

10 odpowiedzi na pytanie: oddychanie przy porodzie

  1. Re: oddychanie przy porodzie

    Mam nadzieje ze to oddychanie nie ma nic do czynienia z przepona, bo nigdy jej nie znalazlam na lekcjach spiewu

    Sorry, nie mam pojecia o tych sprawach, to tylko taka mala dygresja.

    Luiza
    termin 16-6-2003
    [Zobacz stronę]

    • Re: oddychanie przy porodzie

      Haha… no przeponka jest dość trudna.. ale poczujesz ją chyba jak dziecko Ci podrośnie… Ja myśle że ona jest własnie tam, gdzie mnie teraz uciska ;-P

      Lea i dzieciątko – Agusiątko (99,9%) (11.03.03)

      • Re: oddychanie przy porodzie

        Oddychanie przepona to jest “robienie z brzucha balona”Wciagasz powietrze nosem i wypuszczasz ustami.
        Drugi sposob oddychania to nabieranie powietrza do pluc-nosem i wypuszczenie ustami.
        Trzeci to sapanie.
        Pozdrawiam

        Nelly i 34tyg. Synek

        • Re: oddychanie przy porodzie

          Lea,
          rodziłam swoją córeczkę 8 lat temu i nie chodziłąm do szkoły rodzenia,posłuchałam rady koleżanki która chodziła do szkoły i wiedziała jak oddychać,bardzo jej to pomogło i przyznam,że po skorzystaniu z jej rady poród wspominam mile….. Naprawdę mile….
          a mianowicie…
          przy skurczach nie partych nabieramy tyle powietrza ile się da…..i wypuszczamy go tak jakbyśmy zdmuchiwały świeczkę….czyli bardzo wolno,
          natomiast przy skurczach partych nabieramy tyle samo powietrza z tą różnicą,że go nie wypuszczamy tylko zamykamy oczy i jak to się ładnie nazywa przemy o ile położna nam na to zezwoli…
          to ważne by pilnować oddechu i nie stracić nad nim kontroli a wtedy wszystko będzie dobrze i poród nie będzie tak straszny….
          chętnie odpowiem na inne Twoje pytania….
          po 8 latach starania się o kolejne dzieciątko w końcu się udało
          co prawda nie mój mąż jest ojcem mojego drugiego dzieciątka,ale to już inna historia

          serdecznie Cię pozdrawiam

          • Re: oddychanie przy porodzie

            Paula, dzięki śliczne… czy ja dobrze rozumiem, ze jeśli sie duzo nabierze powietrza, to nawet nie trzeba specjalnie myślec o tym ze ma isc do brzucha, bo i tak tam samo sie dostaje…? Chyba po prostu za bardzo byłam skupiona na brzuchu, a pomijałam płucka hihihi

            • Re: oddychanie przy porodzie

              po prostu nabieraj powietrza… A wejdzie ono tam gdzie potrzeba…..ściskam serdecznie

              • Re: oddychanie przy porodzie

                ja rodziłam 2 miesiące temu, nie bylam w szkole rodzenia i przec też nie umiałam, bo gdybym umiała to za pierwszym parciem urodziła bym a tu za piątym (czyli 5 min pozniej) – tak mi powiedziała pielegniarka. Trzeba nabrac powietrza i nie wypuszczać buzią tylko tak jakbyś chciała wypuscić je je przez pupe. Poćwicz sobie teraz.
                Ale i tak sie nie martw nawet jak nie bedziesz wiedzieć jak położne wszystko mowią cały czas, poto sa by nam pomagać.
                Uszy do gory.
                Ola,

                • Re: oddychanie przy porodzie

                  lea – wlasnie wrocilam z zajec – dzis bylo o oddychaniu w 2 fazie…
                  a wiec…
                  sa 2 sposoby oddychania – w zaleznosci czy sie chroni krocze (bez nacinania) czy nie (porod szybszy ale z nacieciem krocza) – o cieciu decyduje p[olozna..po prostu czasem da sie je ochornic a czasem nie…
                  jesli z cieciem to w gorce skurczu (skurcz to na wykresie gorka) czyli kiedy najbardziej boli wciagasz mocno powietrze potem na chwile zatrzymujesz i wypuszczasz prac tak jak przy oddawaniu stolca i tak ze trzy razy w ciagu skurczu…potem odpoczynek i spokojne oddychanie (na tyle na ile sie da )
                  jesli sie chroni krocze to NIE PRZE SIE w trakcie skurczu tyl;ko pomiedzy….poniewaz sila parcia jest bbb duuuza to w trakcie sklurczu ( “na gorce”) trzeba ziajac jak pies – tak jakbys probowala zdmuchnac 10 swieczek na torcie po kolei b szybko…to pomaga przetrwac slkurcz bez parcia…inaczej moze byc zle np krocze moze peknac…
                  wiem – w skrocie i strassznie chaotycznie….moze kto co zrozumial…
                  mam nadzieje tylko ze nic nie pokrecilam i nie napisalam herezji….
                  w razie czego nie obraze sie za korekte od poloznych 😉

                  pozdrawiamy serdecznie
                  wielkobrzuchy kiuik i 33-tyg jas w srodku

                  • Re: oddychanie przy porodzie

                    Kiuik – dziękuję ślicznie… och, chronić krocze to bym chciala, ale czy da rade i czy bedzie sens.. haha i czy wytrzymam…

                    • Re: oddychanie przy porodzie

                      A u nas w szkole rodzenia położna mówiła żeby przeć na wydechu, czyli wciągnąc jak najwięcej powietrza do brzucha i płuc nosem, a później wolno wydychając ustami przeć. Lepiej podobno nie wstrzymywać oddechu, bo tak mogą naczynka krwionośne popękać. Ale co z tego wyjdzie zobaczymy, myślę, że trochę każda z nas pójdzie na żywioł.
                      Pozdrowienia
                      Ewa i lutowe maleństwo

                      Znasz odpowiedź na pytanie: oddychanie przy porodzie

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general