Mam prosbe czy moglybyscie mi drogie mamy doradzic co mam zrobic.jestem w 2 miesiacu ciazy i dostalam wezwanie na rozmowe kwalifikacyjna do pracy, na ktora tak dlugo czekalam. Praca bylaby na 90% pewna. Nie wiem co robic, szkoda mi zrezygnowac, bo byly by niezle pieniadze, a z drugiej strony przeciez nie moge sie nie przyznac ze jestem w ciazy. Czy ktoras z Was miala podobny problem. prosze o odpowiedz. Z gory dziekuje i pozdrawiam
Monika
10 odpowiedzi na pytanie: Odnosnie pracy- pomocy!!
Re: Odnosnie pracy- pomocy!!
Ja byłam w podobnej sytuacji, zatrudniłam się będąc w ciąży. Na rozmowie się nie przyznałam – po co? Mogłam zrazić swojego potencjalnego pracodawcę, mógł nie chcieć w ogóle ze mną rozmawiać, nigdy nie wiadomo. Później wykazałam się jako dobry pracownik, i wszyscy są zadowoleni. A przed Tobą jeszcze długie miesiące ciązy, mozesz się dobrze czuć i pracować do końca. I pracodawca jeżeli jest w porządku na pewno to doceni. No i zdobędziesz doświadczenie, tak niezbędne na rynku pracy.
Idż na rozmowę kwalifikacyjną i nie denerwuj się, żeby nie zaszkodzić dzidzi.
Pozdrawiam!
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: Odnosnie pracy- pomocy!!
na pewno nie doceni tego, że tak ważny fakt został zatajony. Nawet najlepszy i najbardziej wyrozumiały pracodawca…
Monik n ie pisze nam o jakie stanowisko się ubiega – a to też ma znaczenie
Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂
Re: Odnosnie pracy- pomocy!!
Dożo zależy… jaka to praca, jaki szef i jakim cieszysz sie zdrowiem. Ja bym nie podjęła sie pracy, szybko musiałam isc na zwolnienie.
Re: Odnosnie pracy- pomocy!!
Dziekuje za odpowiedzi. Pracowalabym w biurze jako urzędniczka. Pozdrawiam
Monika
Re: Odnosnie pracy- pomocy!!
To prawda – dużo zalezy od rodzaju pracy i rodzaju szefa.
A dla pracodawcy nie powinno mieć znaczenia czy pracownica jest w ciąży czy nie, nawet nie ma prawa o to pytać! Takie pytania powinny być karalne! Mój pracodawca o to nie pytał. i nie może być mowy o jakimś “zatajaniu tak ważnego faktu”. I chyba nie mial nic przeciwko, bo już czwarty miesiąc po macierzyńskim pracuję
Ja pisałam o moich doświadczeniach. Było OK.
Pozdrawiam!
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: Odnosnie pracy- pomocy!!
masz rację, takie pytania to naruszanie dóbr osobistych. Ale prawo prawem – ja jako szef nie zadałabym takiego pytania, ale chciałabym wiedzieć i poczułabym się normalnie oszukana (chociaż jako kobieta i matka – zrozumiałabym fakt zatajenia)
Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂
Re: Odnosnie pracy- pomocy!!
I pewnie jako pracodaca nie zatrudniłabyś dziewczyny w ciąży (wątpię czy ktokolwiek by zatrudnił), choć byłaby najlepszym fachowcem.
I – nie rozumiem- chciałabyś wiedzieć a nie zadałabys pytania? I miałabyś jej za zle “zatajenie tak ważnego faktu” choć nie rozmawiasz na rozmowach kwalifikacyjnych o sprawach prywatnych? Może jeszcze “chciałabyś wiedzieć “jakie stosuje metody antykoncepcyjna aby obliczyć prawdopodobieństwo hipotetycznej ciąży? I jak to sobie wyobrażasz, że pracownica tak sama od siebie, ma powiedzieć – jestem w ciąży, i za kilka miesięcy idę na macierzyński! Naprawdę nie wierzę, że zatrudnisz taką osobę (choć jako kobieta i matka będziesz ją rozumieć, może nawet współczuć, ale nie zatrudnisz). I nie dasz jej nawet szansy aby się wykazała. Ja miałam dany czas aby się wykazać.
Wybacz, ale życie jest okrutne, zwłaszcza rynek pracy. Zwłaszcza przy obecnum bezrobociu. Ja na rozmowach o pracę ( nie tę obecną) byłam pytana o to, kiedy zamierzam być w ciąży. I to są okropne pytania. Pracodawcy nie powinno obchodzić życie osobiste, tylko kwalifikacje i predyspozycje.
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: Odnosnie pracy- pomocy!!
Chyba Cię zaskoczę – otóż ZATRUDNIŁAM dziewczynę w ciąży. Przeprowadzając z nią rozmowę kwalifikacyjną oczywioście nie pytałam o jej życie prywatne. To ona sama powiedziała mi, że spodziewa się dziecka. I doceniam to, że była szczera – chociaż nie miała pewności że po tym nie zrezygnuję z jej kandydatury. Niedawno wróciła z urlopu macierzyńskiego i nadal jestem z niej bardzo zadowolona. Nie oceniaj mnie bo w ogóle mnie nie znasz. A to co napisałaś świadczy o tym, że w ogóle nie zrozumiaam o czym piszę.
Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂
Re: Odnosnie pracy- pomocy!!
Nie oceniam ani Ciebie, ani nikogo innego. Tylko zachowanie niektórych pracodawców, pytajacych o życie prywatne uważam za naganne i nieetyczne. Chyba z tym się zgodzisz? No i pisałam tylko i wyłącznie o moich doświadczeniach.
A jeżeli jestes wyjątkiem- takim bardzo pozytywnym wyjątkiem- to tylko Ci się chwali. Życzę wszystkim takich pracodawców jak Ty ( i mój boss).
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Byłam w takiej samej syuacji!!
Dokładnie. Poszłam na rozmowę wiedząc że jestem w drugim m-cu ciąży. Zataiłam to (trudno, nie było rady…) pracę dostałąm. Starałam się jak mogłam – pracowałam na czas okreśłony. Po 3 m-cach zaproponowano mi zawarcie um. na czas nieokreślony. Zanim cokoliwek zrobili przyznałąm się, ze jestem w ciąży…. Dali mi umową na czas nieokreślony wiedząc już że oczekuję dziecak – powiedzeli że są ze mnie zadowoleni i że m-ce będzie tu na mnie czekać. Pracowałam do 8 m-ca, po macierzyńskim zgodnie z obietnicą wróciłam do pracy. teraz pracuję już prawi erok i jest OK. Wszyscy dotrzymali słowa i dziś nie załuję swojego małego kłamstewka 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Odnosnie pracy- pomocy!!