W piatek Bylam z Alexem na jezyku migowym i byla nowa dziewczynka, dwulatka, ktora w polowie zajec powiedziala mamie, ze chce isc siusiu. Okazalo sie, ze juz dawno pieluch nie uzywa,wiec nastawilam sie bojowo (przeciwko pieluchom) i od wczoraj zaczelam. Efekty:
Dzien 1: Dwie kupki w pieluche, osikane skarpetki (moje i dziecia) i troche dywan.
W trakcie sikania na dywan,posadzilam na nocnik, wrzask byl nie z tej ziemii,ale zaczelam tlumaczyc,cieszyc sie i bic brawo i poskutkowalo – radosc byla obustronna. Razem poszlismy na gore,wylalismy do wc,umylismy nocnik, zadzwonilismy pochwalic sie tacie (w delegacji) i babciom. Wyszlismy na spacer (bez pieluchy),kupilismy lakocia dla zucha:-)
Wrocilismy z mokrymii spodniami (dziecia),ale zakomunikowal, ze byly mokre (krok do przodu:-)). Po kapieli nalozylam pieluche,polozylam spac.
Dzien 2: Po pobudce kazalam siadac na nocnik. Odmowil, wiec zabralam do bawialni, wlaczylam muzyczke, poczytalam ksiazeczke (dziec na nocniku) i zrobil a-a do nicnika (huuura!!!), poszlismy wrzucic do wc itd, zaczal sikac na dywan w lazience, posadzilam na nocnik,narobil 1/4 nocnika (gdzie sie to w nim pomiescilo???). Radosc nie z tej ziemii, obdzwonilismy tate i babcie (jedna:)). Do 11 mielsimy dwie pary mokrych majtek i 1 pare bokserek z czyms konkretniejszym:(, ale nie poddajemy sie:-) c.d. N.
Kilka pytan natury technicznej do mam dzieci odpieluszonych:
-jak to jest na spacerze? nakladac pieluche, czy klasc jakas mate na wozek i miec komplet ubran na zmiane?
-co w samochodzie? pielucha czy podklad i zmiana ubran?
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Odpieluszanie czas zaczac!!?
a do kiedy stosowałaś to nagradzanie? bo jak tak się dziecko przyzwyczai to potem nie wiem czy nie będzie kłopot w stylu “mamo zrobiłem siku a ciacha nie ma?” 😀
Dołaczamy do grona odpieluszjących /odpieluszanych. U nas to drugie podejście. Pierwsze było w lutym i zakończyłoby się najwyraźniej sukcesem, gdyby nie paskudna choroba w Wielkanoc. I nastąpił totalny regres, rzucanie nocnikiem, wściekanie się itd…
Teraz od jakichś kilku tygodni próbujemy znowu, bo zaczął sam oznajmiać, że będzie robił wołając “mama chowa się, tata chowa się” Pielucha zdjęta, majty zwykle zasikane równo 😀 I podłogi. No ale są dni, że zawoła, albo pokaże łapiać się za siusiaka… trochę podziałało jak mu opowioedziałam, ze mała Milenka, która u niego była sama rtobi siku na nocnik. teraz jak mu się uda to dumny mówi “jak Milenka”
Właśnie jak długo i często stosować nagrody? Przy każdym siku? Bo czasami tak sie cieszy tym, że zrobił na nocnik, ze wydaje mi sie nagroda niepotrzebna.
I jak długo moze to potrwać nim się odpieluszy zupełnie????? Wiem, ze to pytanie padło już pemnie ze sto razy, ale… Kurcze jak to jest dziecko moze być inteligentne, a przejścia z tym nocnikiem są kosmiczne.
I jeszcze ciekawa jestem czy ci wszyscy, których dzieci miały 1,5 roczku i były bez pieluchy to nie koloryzują sobie troszeczkę… 😉
zaczelam stosowac nagradzanie jak lidia uciekala przed nocnikiem,dostawala strasznej histerii jak tylko go widziala,wiec najpierw byla nagroda, ze usiadla na nim,tak doszlysmy do tego, ze potem dostawala nagrode jak zrobila siku,potem kupke dzis nagrod nie dostaje,nie mam problemow, ze za nimi wola,bo tez sie balam, ze za kazdym razem bedzie, ze chce nagrode,jakos stopniowo ja odzwyczajalam od nagrody,a to razem nocnik ze mna wyniosla,albo zagadalam i zapominala.z lidia mialam ciezkie przejscia z tym nocnikiem nawet sama przy niej zrobilam siku do nocnika pogratulowalam sobie,bo chcialam ja zachecic,a jakos musialam:D
powiem Ci jedną rzecz, moja mama nie koloryzowala, gdy mialam poltora roku robilam wszystko do nocnika, i chodzilam w majtach, wiem, ze moze trudno w to uwierzyc, ale tez wolałabym zeby moja matka sie mylila, bo wciąż slysze ze ja to juz w Gabrysi wieku…itp itd, zajrzałam do mojej książeczki zdrowia, tam gdzie lekarz opisuje co dziecko potrafi w danym wieku, no i jest 18-mcy załatwia sie do nocnika….moja wczoraj po kąpieli zerżnęła sie na łóżko, ale złapała sie i powiedziala sisi, ja wtedy zaglądam a ręcznik mokry i łóżko tez, jedyny dobry znak, to to ze zaczela informowac, narazie jak pytam “Gabrysiu, zrobisz siusiu do nocnika?” ona na to “NIE!”….poczekam, popróbuje, podejde ją pare razy moze w koncu sie przekona.
po prostu trafiły im się troszkę “inne egzemplarze” do nauki niż nam
Mi to się czasem wydaje że moja to jest kompletnie głupia że taka duża a jeszcze nie załapała z tym sikaniem..
Choć w sumie postępy są, bo np w parku woła siku ale w domu to już inna sprawa.
Może skapczyła ze na polu nie opłaca się robić w majtki bo trzeba potem pędzić do domu się przebrać i z zabawy nici?
coś w tym chyba jest…
Bartkowi wpadki się też częściej w domu niż na polu zdarzają.
Sama znam dwójkę dzieciaków, które jako 1,5 roczne były prawie całkiem odpieluszone.
I Brawurkot cholewcia też nie wiem, ile to potrwa…u nas już trwa i trwa i trwa…dwa miesiące na pewno. Od tygodnia jest całkiem bez pieluchy, i mam zamiar na razie nie wracać do pieluch (może na długie spacery i wyjazdy), ale wpadki są. Za to nie narzeka, kiedy się go wysadza. To już jakiś minimalny postęp. Hmmm.
Jest to jak najbardziej możliwe. Moja koleżanka z pracy odpieluszyła córcię jak miała 1,5 roku. Tylko, że jej córcia jest z października i na wiosnę śmiało migła zaczynać. Mają dom i warunki a do tego tata z nią w domu siedział.
W sumie to nie wyścigi i każde dziecko jest inne. Na spokojnie i się uda!
A porównań nie cierpię! 🙂 Nie lubię jak znajomi próbuja mnie skarcić tym, że Basia coś robi lub nie… bo ich dzieci…. MAM TO GDZIEŚ!! 🙂
Praktycznie jest jak się odpieluszy dziecko przed przedszkolem… ale jak są wpadki… no cóż… mało wygodne, ale na sikaniu i kupie świat się nie kończy!! 🙂
Pewnie też znam przypadki szybkiego odpieluszenia. Sama niby wszystko załatwiałam grubo przed 2 latkami. Ale znam też przypadki, gdzie rodzice podkreślają te 1,5 roku a jak się dokładnie przyjdzeć to raczej 2 czy więcej latek było 🙂 – moja bratowa 😉
Ja też nie znosze takich porównań!!! “A mój to w tym wielu już dawno wołał…”
Ja marzę o tym, zeby mu coś zaskoczyło porzadnie w przeciągu następnego miesiąca, żeby po porodzie był jako taki spokój a nie latanie za szmatą 😀 Ale tak realnie jak popatrze to po 1. mało prowdpodobne a po 2. nawet jakby się udało to i tak może byc regres jak by był zazdrosny o braciszka…
kurcze,a ja caly czas myslalam, ze alex, to ola 😮
ladny chlopczyk 😀
Wczorajszy dzień
U nas wczorajszy dzień wyglądał tak:
sama wołała siku, ja jej przypominałam gdzie jest nocnik lub ewentualnie chodziłam z nią w krzaczki jeśli to było na polu. Raz zawołała również kupę na polu, tak ze żadnych wpadek wczoraj nie było..
Dziś z rana mnie zaskoczyła, bo znów sama z siebie 2 razy mówiła że chce siku i siadała na nocnik 🙂
Jak widać niektórym dzieciom potrzeba bardzo dużo czasu żeby coś ruszyło z górki 🙂
w naszym przypadku do dziś minęło 2,5 miesiąca, zobaczymy jak się dalej to odpieluszanie potoczy..
U nas też wczoraj owocy dzień, tylko jedne majteczki leciuteńko zmoczone 🙂 System nagród chyba zaczyna działać, ale mały cwaniak zamiast wołać siku to przychodzi i mówi “nagrode!!” i to jest znak, że chce usiąść na nocnik 😀 Oby tak dalej!!!
no to GRATULUJEMY:D u nas coraz lepiej,Lidia nie sika jak spi w poludnie,budzi sie i od razu wola aaaa,nawet coraz mniej sika w nocy,przedwczoraj wstala z suchym pampersem i pierwsze jej slowa to-mama aaaaa chce:Da o nagradzaniu juz zapomniala-uffffff
witaj i jak z Emi?
ja ze swoja corka mialam tak jak Ty z synkiem, ale u kolezanki coreczka (2l i 8mies) od pol roku sie “uczy” i wie co i jak, wie gdzie i dlaczego… Ale jakos tak jakby “przekornie” odpowiada ze nie chce, albo wogole nie wola, i potem na srodku pokoju staje w rozkroku i sie zalatwia i wogole nie przeszkadza jej ze jest mokra, ew sie rozbiera z mokrego i bawi dalej… Nie wiemy jak ja przekonac, jakie kary, jakie nagrody, jakie sposoby, jak dlugo taki stan “nauki” moze trwac?
och nie przejmuj sie…moja corcia mimo ze odpieluszona w wieku prawie 2l, to do teraz, a wlasnie skonczyla 3, wszedzie i zawsze sikala tylko na nocnik, wiec wszedzie na dluzej bralam nocnik w plecak, stawialam potem na ziemi w parku, w domu u kolezanki, czy w lazience w centrum handlowym i sie zalatwiala…o krzaczkach nie bylo mowy…dopiero teraz sie przelamana i trzymana nad kibelkiem np w pociagu czy nad krzaczkami sika, sama powiedziala ze jest juz gotowa a wczesniejsze proby, nawet za jej checia konczyly sie niczym nie byla wstanie sie wysiusiac, a wozenie nocnika jest latwe, powodzenia!!!
bez przesady, nie martw sie…powoli…ja podobno do 4 lat nie chcialam robic sama…moje dziecko mialo 23 miesiace i na zawsze pozegnalo sie z pielucha, moze u Was jest na odwrot, powoli…zalapie
a u nas minimalny postęp, ale wielki krok dla mojego synka 🙂
nie wrzeszczy, jak się go wysadza. Idzie chętnie siusiu zrobić, ale jak ma pełny pęcherz. Jak pusty, to nie chce.
Cieszymy się wszyscy. No i co, że muszę za niego pamiętać, ważne, że bez oporu siusia tam, gdzie powinien.
Aaaa, i potrafi wstrzymać siusianie, tzn zaczyna, woła “trzymam”, i dalej to ja z nim w panice biegnę po nocnik 🙂 ale w międzyczasie puszcza.
Ciekawe, ile to jeszcze potrwa do pełni sukcesu. Na razie się nie przejmuję i nie mam zamiaru wracać do pieluszek.
Lato jest, nawet jak się zsika to tragedii nie będzie (na polu, w domu i tak nie ma tragedii).
pozdrawiamy 🙂
i jak jest teraz, nadal ja to bawi? jak Sobie radzisz?
brawo 🙂
A ja dołożę jedno pytanie:
mój mały załapał gdzie powinien siusiać i ładnie mu to wychodzi (choć nie powiem zdarzają się wpadki).Ale tylko w domu bo na spacerach jeszcze nie próbowaliśmy zdejmować pieluszki ze względu na pogodę. I teraz jak tylko wyjdzie słoneczko to… No właśnie co? zdjąć pieluchę a co z drzemką podczas spaceru? kłaść jakąś folie na wózek? On naprawdę sporo czasu spędza na spacerkach.
będę wdzięczna za rady
ja kupiłam taką pieluszkę flanelową podszytą ceratką. dziecko leży na miękkim podczas spania i nie przemoczy wózka, polecam na spacery 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Odpieluszanie czas zaczac!!?