nie jestem w ciąży, jestem ciągle starająca sie, mam pytanie czy ktoś miał podobny do mnie problem a mimo to zaszedł w ciaży. Raz poroniłam ( chociaz dzis juz nie wiem czy byłam na prawde w ciaży, bo nie potwierdził tego lekarz a jedynie dwa testy) od maja sie znów staram i nic w ostatnim cyklu nie pękł pęcherzyk maż był na badaniu i ma 30 % żywych plemnikó ( żywotność sie to nazywa) pani ginka twierdzi ze to mało i normalnie pewnie w ciąze nie zajde, tylko przez chyba inseminacje a poza tym to zaczynam sie nastawiac ze nie bede miała dzieci, chociaz ciagle szukam pocieszenia, prosze czy ktos miał podobny problem a.. maz ma 59 mln plemników wiec zywych chyba 20 mln to podobno za mało co o tym myslicie?? prosze odpowiedzcie mi!!! dziewczyny w starających sie pocieszyły mnie troche ale czy są na prawde przypadki ze sie udaje???
9 odpowiedzi na pytanie: odpowiedzcie proszęęęę
Re: odpowiedzcie proszęęęę
Witaj!
Mnie taki problem nie dotyczy, lecz moja bardzo bliska koleżanka przez 4 lata po ślubie nie mogła zajść w ciążę. Badania wykazały, iż z nią wszystko ok tylko mąż został uznany za niepłodnego. Powiem więcej lekarze stwierdzili że niemożliwe jest by razem mieli dzieci. Jedna Pani doktor powiedziała “niby to niemożliwe lecz cuda czasem się zdazają!” I wiesz co?
Zrezygnowali! Mało tego zaplanowali adopcję po dorobieniu się własnego mieszkania. Od tamtej pory minęło 22 miesiące a Przemek ich wspólne dziecko za 2 tygodnie będzie miał roczek. Piękny zdrowy chłop czego i Wam życzę!
A tak dla rozweselenia to napiszę jeszcze, że teraz strasznie się pilnują bo stwierdzili, iż na kolejne dziecko jeszcze troszku za wcześnie.
Pozdrawiam Buniaa
Re: odpowiedzcie proszęęęę
czesc
znam pare ktora starala sie dlugo o dziecko – ok 5 lat. w koncu wzieli sie za badania i okazalo sie ze ON ma duzy problem bo ma ( juz dokladnie nie pamietam ) od 2-5% zywotnych plemnikow.
zaczeli sie zastanawiac nad adopcja a tu prosze ich corcia ma juz 4 latka:))
mieli duuze szcescie czego i Wam zycze!!
AsiaG i Kuba:)
Re: odpowiedzcie proszęęęę
Gabka, wszytko bedzie dobrze, zobaczysz. Tylko musicie wszystko bardzo na trzezwo przemyslec, zapytac lekarza, czy to Was klasyfikuje jako nieplodnych, bo pewnie nie i moze troszke sie odstresowac. Wiem, ze latwo mowic, bo ja niedlugo urodze dziecko, i to dziecko niemal z pierwszego dnia staran, ale wierze goraco, ze skoro plemniki Twojego meza sa zdrowe, choc nieliczne, na pewno Wam sie uda! Trzymam za Was kciuki.
Re: odpowiedzcie proszęęęę
Spotkałam kiedyś kobietę, która po 7 latach starań zaszła w ciążę. Wcześniej lekarze mówili jej, że jak chce mieć dzieci to niech zmieni partnera. On miał niską żywotność plemników. Po pierwszej insemincji udało im się ( ! ) czego i Tobie życzę. Trzymaj się !
Aneta
Re: odpowiedzcie proszęęęę
gabka wysłałam Ci priva..mam nadzieje, ze doszedł
POWODZONKA!
Re: odpowiedzcie proszęęęę
na moj chłopski rozum – bedzie dobrze – przeciez potrzebny jest DOSŁOWNIE 1 (JEDEN!!) PLEMNIK – jak dla mnie i tak ma sporo za duzo
czyli szansa jest 20mln razy wieksza niz potrzeba:)
Bruni i Filipek- 18 m+starania
Re: odpowiedzcie proszęęęę
Moja historia jest jeszcze bardziej skąplikowana. Ja poroniłam dwa razy, a jeszcze pomiędzy nimi nie mogłam zajść w ciążę. Także dzidzia, której się spodziewam przyjdzie na świat dokładnie trzy lata później niż był termin pierwszej spodziewanej ciąży. Ja generalnie zawsze sobie mówiłam, że już byłam w ciąży i na pewno możemy jeszcze raz zajść. Jednak tak naprawdę zawsze zachodziłam w ciążę wtedy gdy przestawałam się starać. Wiem, że to trochę śmieszne, ale tak rzeczywiście było. Drugi raz zaszłam w ciąże dwa lata od pierwszego poronienia, ale po pierwszej wizycie w Inviccie (stwierdziłam, że czas się leczyć – hahaha). Nawet nie byłam na badaniach, tylko na takiej rozmowie wstępnej. W trzecią ciąże zaszłam 8 miesięcy później na wakacjach (nawet chyba sobie specjalnie tampomy kupiłam bo napewno dostanę okres) – też się udało.
Oj trochę się rozpisałam, ale generalnie chodzi mi o to, że skoro udało Wam się raz to napewno uda się i drugi. Trzeba mocno wierzyć, że się uda. A uda się na pewno. Jestem tego pewna 🙂
Lucyna i Nela
Re: odpowiedzcie proszęęęę
Witaj Gabko! Czy nadal chodzisz do tej samej ginki??? Ta kobieta napsuje Ci krwi… Może naprawde czas zastanowic sie nad zmiana lekarza? POzdrowionka i trzymam kcuki
Rybka32+Ktoś 23.01.2005
Re: odpowiedzcie proszęęęę
Gabko- ja jestem dowodem na to że wszystko się udaje!!
Moi rodzice starali się 4 lata. W międzyczasie zrobili badania i też wyszło że tata ma mało żywotnych plemników.
Jeden lekarz to nawet mojej mamie powiedział, “a co się pani przejmuje -mało to sąsiadów dookoła”….
A ja jestem na świecie!!!
Wszystko będzie dobrze tylko trochę się odstresujcie, odpuście na chwilę i ani się obejrzysz a ujrzysz te diwe piękne kresunie
Ps. Mam jeszcze brata….
Jaś
Znasz odpowiedź na pytanie: odpowiedzcie proszęęęę