Prosze powiedzcie czy to normalne. Oduczyłam od nocnika mojego synka który skończył 3 latka -strasznie późno, bo jak go sadzałam na nocnik to siedział długo ale jak chciało mu się siku to wpadał w szał i wrzeszczał, tak jakby bał się że te siuśki go “zabiją” a kiedy ściągałam pampersa to potrafił nie sikać cały dzień a w nocy jak mu zakładałm to od razu 10 kilo,i w końcu udało się wyszłam z tej walki odrapana ale jak już raz zrobił do ubikacji to mu się spodobało. Przez 2 tyg było ok a teraz wstrzymuje robienie kupek,płacze że go brzuszek boli,a jak woła siusiu i lecimy do wc to owszem siusiu zrobi ale jak już ma parcie to zaczyna płakać i zchodzi.Jak założyłam mu czopki glicerynowe to po 2 dniach zrobił oczywiście na siłe. Nie wiem co mam robić.?pomocy
3 odpowiedzi na pytanie: oduczyłam od pampersa i wstrzymyje kupki
Re: oduczyłam od pampersa i wstrzymyje kupki
przeczekac, nie ponaglac, przytulac w czasie robienia i dawac duzo rozluzniajacych jedzonek – sliweczki itp
oliwa z oliwek na surowo – np Szymon moczy gruboziarnisty chleb w oliwie i zasuwa az sie uszy trzesa:)
powodzenia
Re: oduczyłam od pampersa i wstrzymyje kupki
Współczuję. Miałam ten problem z synkiem mniej więcej w tym samym wieku. Nagle zbuntował się i nie robił kupki przez tydzień. Codziennie była walka: tłumaczenie, prośby, przekupywanie na końcu nawet grożby. Wszystko bezskutecznie. Olaf zapytywany dlaczego nie chce zrobić mówił, że ” boli pupa i jest ciężko”. Na samo wspomnienie, żeby zrobił kupkę zaczynał płakać. Byliśmy u lekarza. Kazał po prostu wprowadzić dietę czyli: kasze, pieczywo ciemne, otręby, suszone śliwki itd. Niestety Olaf większości z tych rzeczy nie lubi i nie ma sposobu, zeby go zmusić. A tak naprawdę to nie było typowe zatwardzenie; on po prostu wstrzymywał kupkę. Pewnego dnia będąc na spacerze zauważyłam, że się “spina”. Namówiłam go, że schowamy się za krzaczki, żeby nikt nas nie zobaczył i tam zrobimy kupkę. że to będzie nasza tajemnica. Potraktował to jako zabawę i UDAŁO SIĘ! Mam wrażenie, że jak go wysadzając złapałam pod kolanka i miał tak mocno wypiętą pupę, a kolanka mocno dociskały brzuszek, to łatwiej mu poszło. Pożniej jaszcze przez jakiś czas załatwiał się tylko za tymi krzaczkami. Teraz wydaje mi się to śmieszne trochę, ale wtedy najważniejsze było, zeby chociaż raz na dwa dni zrobił kupę. Minęło już kilka miesięcy i moje dziecko do tej pory nie woła. Muszę sama się domyślać, jak się “spina” że trzeba go zagonić do ubikacji. Ale wtedy już robi bez problemu. Zyczę cierpliwości i wytrwałości.
Re: oduczyłam od pampersa i wstrzymyje kupki
To chyba dosc czesto spotykane.
Jak juz ktos pisal – nie sa to zaparcia, tylko wstrzymywanie kupki, potem te wstrzymana ciezko zrobic, wiec nastepnym razem jest strach i kolejne wstrzymywanie. Tak to przynajmniej dzialalo u nas.
Kluczem bylo unormowanie kupek, by nie sprawialy bolu. Musielismy bardzo pilnowac momentu, kiedy kupka sie nadchodzi (u nas wstrzymywanie bylo widoczne – Mati tupal specyficznie lub po prostu zaczynal biegac). Staralismy sie, zeby bylo to regularne, by przestal kupke kojarzyc z bolem. Oczywiscie do tego – dieta poluzniajaca, rozmowy.
Znasz odpowiedź na pytanie: oduczyłam od pampersa i wstrzymyje kupki