Już zostały mi ostatnie chwile do rozwiązania. Zaczęłam się zastanawiać w czym będę chodzić, jak już wrócę do bardziej normalnych rozmiarów. Chciałabym karmić piersią, stąd moje pytanie:
Na co zwrócić uwagę, kupując odzież dla karmiących mam – chodzi o górę stroju – przy piersiach. Wiem, że dobrze by było wybierać raczej ciemniejsze tkaniny we wzorki, aby w razie “wypadku” nie było widać plamek. Czy dobrym rozwiązaniem są kopertowe dekoldy bluzek czy też sukienek? Oglądałam kilka modeli na allegro i wydaje mi się, że z takiego dekoldu można wyjąć pierś w miarę dyskretnie. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę, żebym potem nie miała problemów na spacerze z nakarmieniem dziecka? Jakie jeszcze inne tricki można zastosować?
Renia &
19 odpowiedzi na pytanie: Odzież dla karmiących mam
Re: Odzież dla karmiących mam
Ja preferuję normalne bluzeczki, jak karmię delikatnie podnoszę do góry, resztę zasłania maluch
Ania & Mati & Wojtek
Re: Odzież dla karmiących mam
A co z biustonoszem? czy musi być koniecznie taki do karmieia? Bo mnie osobiscie sie takie strasznie nie podobają.
Re: Odzież dla karmiących mam
Też nosiłam zwykłe bluzeczki, a na spacery dodatkowo coś rozpinanego. W czasie upałów np. rozpinaną tunikę bez rękawów. Biustonosze do karmienia nosiłam początkowo i to głównie w domu. Równie dobrze sprawdza się się taki z odpinanymi ramiaczkami
Re: Odzież dla karmiących mam
Noszę normalne biustonosze bo podobnie jak Tobie te dla karmiących nie przypadły mi do gustu
Ania & Mati & Wojtek
Re: Odzież dla karmiących mam
TO jak karmicie w biustonoszach normalnych? Ja mam ladny biustonosz do karmienia, nawet kilka, ale drazni mnie koniecznosc uzywania tych wkladek, bo one znieksztalcaja piers i nieladnie wyglada obcisla bluzka, a bez wkladki jest ryzyko przeciekania. Wiec na razie nosze rzeczy nie-przylegajace, nieobcisle.
Re: Odzież dla karmiących mam
Ja odpinałam ramiączko i troszkę wysuwałam cyca, ze dzidziuś złapał. Po prostu. Używałam też wkładek. Miałam biustonosze ze stalkami i nie było widać tych wkładek.
Re: Odzież dla karmiących mam
Czyli kupowac usztywniane, takie z gąbki z odpinanymi ramiączkami?
jesli przy takich da sie karmić, to super, bo ja takie nawet teraz, i w ogóle od zawsze noszę. A czy przyz wykłym biustonoszu bedize łatwo karmić nawet gdy piersi nie za duże (tzn czy nie bedę musiała sie rozebrac “do połowy” :), zeby dizekco coś złapało??Mam B (przed ciażą) i C, w które ledwo sie mieszczę ( w ciąży).
A karmiłyscie w odpinanym z przodu zwykłym biustonoszu? Czy niewygone to jets raczej?
I czy naprawdę trezba nosić ciuchy we wzorki? (nienawidze takich), czy jak jets biustonosz usztywniany, taki z gąbką w środku i wkładka to juz raczej nic nie przecieknie?
I jak czesot uzywa sie wkładek?
(wybaczcie natłok pytań, ale w temacie jetsem zielona jak żabka, a nawet w ciazy i poniej chciałabym wygladac atrakcyjnie i móc spojrzec w lustro)
Re: Odzież dla karmiących mam
To jest najgorsze, że widać te wkładki. Pamiętam, jak w pracy dziewczyna nosiła obcisłe jasne bluzki i widać było wyraźnie te wkładki. Dlatego myślę, że ciemniejsze bluzki lepiej się sprawdzą.
Widzę też, że będę mieć duży problem, w co sie ubrać. Zawsze nosiłam bluzki bardzo bliskie ciału, więc będzie problem i z wkładkami i ewentualnym uniesieniem takiej bluzki.
A co do biustonosza, to zobaczę, przetestuję. Na razie mam jeden taki specjalny do karmienia, na początek.
Renia &
Re: Odzież dla karmiących mam
A moze w tych biustonoszach z warstwa gabki nie widac wkładek? próbował ktos tak?
Re: Odzież dla karmiących mam
nie noszę żadnych ciuchów we wzorki ;), normalne gładkie bluzki, tyle że luźniejsze – bo w obcisłych już tak dobrze nie wyglądam 😉
biustonosze i zwykłe (wtedy podnoszę miseczkę nad pierś i przystawiam dziecko) i do karmienia;
wkładek nie noszę, bo nie lubię – nic mi nie przecieka
Asia, H&M
Re: Odzież dla karmiących mam
Nie trzeba zadnych ciuchow we wzorki 🙂 I z wkladkami roznie bywa. Na samym poczatku zanim sie laktacja ustabilizuje na jakims poziomie, to wkladki raczej musisz miec i czesto zmieniac. Z biegiem czasu faktycznie niektore kobiety nie musza miec wkkladek. Ale ja tam nosze, bo nigdy nie wiadomo, m.in dlatego zeby nie nosic bluzek we wzorki 😉
Na razie uzywam tylko stanikow do karmienia ale z poprzednim malym po jakims czasie przeszlam na zwykle staniki, bo juz mialam tych do karmienia dosc. Obie wersje mi sie dobrze sprawdzaly – i te z odpinanymi ramiaczkami i te rozpinane na srodku. Te rozpinane na srodku sa jednak troche mniej praktyczne. Mozna tez nosic staniki sportowe i po prostu podnosic do gory jak koszulke
Co do bluzek – to nosze albo koszulowe rozpinane albo zwykle, tylko troche luzniejsze, a jak nie luzniejsze, to przynajmniej rozciagliwe,(choc rzadko) zeby mozna bez problemu podnisc do gory. Wydaje mi sie ze kopertowe i wyciaganie gora nie jest dobrym pomyslem. Jezeli w ogole sie w bluzce da, to takim rozciaganiem zrobisz z niej jednorazowke 😉
Elik Antek i Zosia
Re: Odzież dla karmiących mam
To dobrze, że się zapytałam o te kopertowe bluzki. Bo akurat na allegro kopertowe bluzki czy też tuniki zachwalają jako bardzo dobre dla karmiących. Czyli to tylko chwyt reklamowy. Bedę po prostu musiała zaopatrzyć się w kilka luźniejszych, aby móc je bez problemu unieść. Dzięki za uwagi.
Renia &
Re: Odzież dla karmiących mam
Ja miałam zwykły biały biustonosz z odpinanymi miseczkami, całkiem władny uważam, natomiast wówczas nie widziałam jeszcze tego, co wiem teraz, że tego typu staniczki występują też w innych kolorach i wzorach, na pewno znajdziesz ładny! A naprawdę się sprawdzają, bo choćby po zdjęciach jak patrzę, te na których mam Emilkę przy piersi w takim staniku są bardziej “eleganckie”, piersi nie widać, nie trzeba się tak roznegliżować, a karmiłam wszędzie – parki, sklepy, pociągi, więc ja taki typ polecam. Co do bluzek to nie wiem, nie kupowałam specjalnych, albo rozpinałam, albo podnosiłam do góry, za to nadmiar golizny przykrywałam pieluszką tetrową (zarazem chroniła dziecko przed wiatrem czy słońcem podczas karmienia).
i drugie w październiku
Re: Odzież dla karmiących mam
Pamiętam, że po karmieniu (nie w mieszkaniu, a w miejscu “publicznym”) była konieczność doprowadzenia siebie do ubrania jedną ręką, więc rozpinane z przodu staniki odpadają..raczej, chyba, że ktoś umie jedną ręką. Bo trudno z takim gołym dekoltem najpierw dziecko wkładać do wózka i potem się ubierać. Jeszce te wkładki poprawić dyskretnie 😉 Jeśli chodzi o ich zużywalność to było sporo w pierwszych tygodniach masakra, po domu nie lubiłam nigdy nosić stanika, więc miałam zacieki na bluzkach.. A podczas karmienia przykładałam wkładkę do tej drugiej piersi bo też leciało oczywiście, więc sporo schodziło wkładek, i doszłam do wniosku, ze kupię te wielorazowego użytku AVENTu, 6 sztuk, nadążyłam z praniem spokojnie (cóż to ręcznie przeprać takie wkładeczki) i zaoszczędziłam na wielu pewnie pudełkach.
Hi i pamiętam jak raz wyrwałam się na dyskotekę z siostrą, dziecko pod opieką męża, już starsze, mogła jeść co innego, wiec mogłam, wybrałam bluzeczkę czarną bez ramiączek, bo biust był większy, to ładnie leżała, i nie mogłam wziąć wkładek, modliłam się by mi nie przeciekło.. Uff, udało się ale po powrocie oczywiście piersi jak kamienie i już wracając czułam wilgoć na bluzce, no ale udało się 🙂
i drugie w październiku
ja nosiłam specjalne ciuszki dla kobiet karmiących. Ładne, proste i bardzo ułatwiające życie, bo po prostu podwijasz/odwiązujesz część bluzki czy sukienki na piersi i już 🙂 Po zakończeniu karmienia dalej w nich chodzę, bo pozornie nie różnią się od normalnych ubrań. Polecam, bo to niesamowite ułatwienie życia.
Hmmm ja przyznam się szczerze zamówiłam kilka biustonoszy w necie, wybrałam takie proste modele BabyOno i koszulkę do karmienia również ich. Szczerze mówiąc moich ulubionych biustonoszy trochę nie wyobrażam sobie że będę używała do karmienia, nawet jak sobie próbuję to to jest niewygodne po prostu…. Poza tym zamierzam tez zaopatrzyć się w jakieś takie zwykłe tanioszki z supermarketów a nóż się przydadzą na pierwsze dni do ogarnięcia się w temacie:D
Ja nosiłam biustonosz do karmienia i na początku znacznie ułatwiał mi karmienie, podobnie zresztą jak bluza do tego przystosowana taka jak ta mamatu.pl/odziez-ulatwiajaca-karmienie-26. Nadal w niej chodzę bo jest bardzo wygodna i wygląda jak normalna bluza sportowa. Polecam każdej młodej mamie
Polecam stronę , znajdziesz tam wiele ciuszków nie tylko na czas ciązy, ale i do karmienia dzidziusia 🙂
To bardzo fajn strona. Dużo można tam kupić.
Znasz odpowiedź na pytanie: Odzież dla karmiących mam