Ogladacie na TVN – rozmowy w toku?

Rany 16 dzieci
dzieci płaczą, że mają tyle rodzeństwa !!
Kilejni 7

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Ogladacie na TVN – rozmowy w toku?

  1. Malina, dzieki za miłe słowa.

    • Tak szczerze mówiąc, to ten odcinek był w ogóle dziwaczny (nawiasem mówiąc – powtórka), nie wiem, co Drzyzga miała na myśli, wyśmiać chciała wielodzietność czy co
      Jedna matka, 16 dzieci, 17 w drodze, Drzyzga dawała rady jej córkom, żeby pilnowały rodziców w sypialni bo mama nie ma pojęcia o antykoncepcji (sama się przyznała).
      Ojciec innej rodziny – dzieci 7, założył biznesplan, który zakłada, że on płodzi dzieci, a one mają go na starość utrzymywać – dokładnie wyliczył ile miesięcznie mają mu płacić. On w nie teraz inwestuje, potem dostanie z nawiązką.
      Trzecia rodzina – normalna – ale ojcu się wyrwało, że klapsy dzieciom daje, żeby ogarnąć całą 14, psycholog podłapała – i kuratorem go nastraszyła
      I na koniec samotna matka z piątką dzieci, poznała pana, z którym ma jeszcze bliźniaki, a który po spłodzeniu ich poszedł w siną dal….

      To tak po krótce

      • Zamieszczone przez kropka.
        ja też. Też mi się taki debilizm marzy 😉 Ale chyba trochę za późno zaczęłam… nie wyrobię się już z 16-tką 🙁

        A na jedno ktoś da gwarancję… a na dwójkę…?

        Wszystkie rodziny wielodzietne, które znam mogą być wzorem pod każdym względem…. kochające się, wspierające, wykształcone, zadowolone, otwarte na siebie, na świat, na innych, przedsiębiorcze…. Oczywiście wiem, że rzeczywistość skrzeczy i patologicznych też jest sporo. Niemniej jednak ja znam takie, którym szczerze pozytywnie zazdroszczę…

        Nie wiem, czy się mogę wypowiadać w tym wątku. Na program kuknęłam jednym oczkiem, moja patologiczno-niepatologiczna rodzina mi skutecznie zagłuszała…widziałam, że jakiś dzieciak zasnął na krześle…zazdroszczę….moje nigdy same z siebie nie zasypiają….i jedna dziewczynka tarzała się po podłodze jak moja córka 😉

        Nic bardziej lotnego nie napiszę, bo wypruta jestem maksymalnie….i o dziwo nie dziećmi tylko “pracą intelektualną ” 🙂

        No dobra! przekonałaś mnie!

        Rodziny te mogą byc i dobre i złe-tak samo jak rodziny z 1 dzieckiem
        takie też bywają patologiczne

        • ja również znam jedna przesympatyczną rodzinę, 8 dzieci, najmłodsze chodzi do zerówki, reszta kończy kazda klasę z czerwonym pasiem na swiadectwie, a najstarsza to nawet byla “nachodzona” przez niektóre wyzsze uczelnie żeby tylko do nich poszła po maturze…. życzliwi, mili i ciepli… mieszkają jeszcze z babcią i dziadkiem, maja gospodarstwo, oboje pracują, hodują rózniez króliki i gołebie pocztowe, biorące udział w zawodach…. fantastyczni ludzie…

          nie wiem jak można takich ludzi obrazić, nazwać “debilke” cokolwiek to znaczy…

          … moi rodzice mieli nas 4, mnie obarczono siostrą (14lat młodszą), mam do moojej matki gigantyczny żal, między innymi o to że urodziła się moja siostra… jak widać nie trzeba mieć 16 dzieci żeby starsze “płakały że mają tyle rodzeństwa”….

          ….

          • Edysia “inteligentne” podejście do ludzi masz.
            Mam przyjaciółkę,która pochodzi z wieloletniej rodziny i co? Dziewczyna kochana, wykształcona i przede wszystkim ma wielki szacunek do swoich rodziców. Żadnej patologii u niej nie ma!!!

            • czyli moja babcia to debilka
              moja mama miala 12 rodzeństwa.

              Edysia
              zdenerwowalas mnie
              bardzo.

              • Zamieszczone przez ahimsa
                Sieje dywersję!

                A w temacie- ( bo brunka się już wkurzyła, że nie o Niej tu piszą

                To napisałam przecież- że zazdroszczę wielodzietnym rodzinom.

                Rozmowy jednym okiem oglądałam. Nie umiem oceniać.
                Z jednej str. nie sądzę by tylu dzieciom rodzice umieli zapewnić głównie psych. wsparcie- każdemu czas poświęcić itd. bo zwyczajnie muszą tyrać jak w fabryce by majdan ogranąć.

                Z drugiej- nie każda rodzina wielodzietna to rodzina patologiczna! no i potem jakie wsparcie można mieć!

                Dla wyjaśnienia niejasności 🙂
                Nie pisałam o wszystkich wielodzietnych ale o tych w programie TV

                Zamieszczone przez beamama
                Tak szczerze mówiąc, to ten odcinek był w ogóle dziwaczny (nawiasem mówiąc – powtórka), nie wiem, co Drzyzga miała na myśli, wyśmiać chciała wielodzietność czy co
                Jedna matka, 16 dzieci, 17 w drodze, Drzyzga dawała rady jej córkom, żeby pilnowały rodziców w sypialni bo mama nie ma pojęcia o antykoncepcji (sama się przyznała).
                Ojciec innej rodziny – dzieci 7, założył biznesplan, który zakłada, że on płodzi dzieci, a one mają go na starość utrzymywać – dokładnie wyliczył ile miesięcznie mają mu płacić. On w nie teraz inwestuje, potem dostanie z nawiązką.
                Trzecia rodzina – normalna – ale ojcu się wyrwało, że klapsy dzieciom daje, żeby ogarnąć całą 14, psycholog podłapała – i kuratorem go nastraszyła
                I na koniec samotna matka z piątką dzieci, poznała pana, z którym ma jeszcze bliźniaki, a który po spłodzeniu ich poszedł w siną dal….

                To tak po krótce

                No tak, jedna matka 16 dzieci 17 w drodze.
                Przez 22 lata mieszkali w 2 pokojach
                Dzieci mówiły, że nie moga sie wyspać, że jest hałas itd…
                Matka z antykoncepcji nie robi sobie nic.
                Dzieci miały nieprzyjemności w szkole, płakały a matka im funduje kolejne rodzeństo.
                Pytane o to ile chciały by mieć rodzeństwa ( dzieci ) mówiły same ( pochodzące z tej rodziny oczywiście i życjace w niej kazdego dnia ), że 5 to max, by mozna było normalnie funkcjonować.
                Dwie najstarsze córki, które mają juz własne rodziny zapytane ile maja dzieci oświadczyły, że 1 i że wiecej nie planują – to chyba samo mówi za siebie jak dostały od życia w rodzinnym domu….

                A matka jak by nigdy nic, rodzi kolejne i ma wszystko w du…

                Następna rodzina 7 na stanie.
                Tatus idiota zrobił biznesplan, że jak dzieci urosna to kazde z nich ma płacic rodzica po 200 zł miesiecznie na życie by mieli z czego na starość żyć

                W uzasadnieniu takiego pomysłu mówi,
                że żona przy 7 nie pracuje bo sie nie da, wiec i emerytury nie dostanie a za cos na starośc zyc trzeba.
                Przy czym stwierdza ( co mnie doprowadziło do szału ) że nie ma nalezytej pomocy od Państwa.
                To jak to, nikt mu tych dzieci nie kazał robić.
                To z jakiej racji z moich podatków mają byc utrzymywane?
                metody antykoncepcyjne są dostępne.
                No krew mnie zalewa na takich darmozjadów.

                Reszta gości – ujdzie w tłoku.
                Ale te dwie rodziny to patologia do kadratu !!!

                • wiedziałam, że o czymś zapomniałam…Koleto, właśnie, szacunek dla Rodziców…jak ja bym chciała, aby w przyszłości moi synowie zachowywali się względem mnie tak jak teraz Ł. i jego bracia względem szczególnie Mamy…i w ogóle chciałabym wychować dzieci, tak jak zostali wychowani moi szwagrowie (i szwagierki też of course 😉 ) na mądrych, przyjaznych, kochających ludzi… Moja mama też pochodzi z wielodzietnej aczkolwiek mniejszej rodziny, ma 6 rodzeństwa, ojciec zmarł jak miała 5 lat, Babcia została z nimi sama, ale jakoś dała radę. Może też nie mieli luksusów, nowych ubrań, czy frykasów na święta, ale ich dom zawsze oblegany był przez koleżanki i kolegów właśnie dzięki atmosferze, jaką potrafili w nim stworzyć. Aoh, wiem, co czujesz, ja się nie tyle zdenerwowałam, co zrobiło mi się przykro, bo jak można wypisywać takie rzeczy, jeśli samemu na własnej skórze nie przekona sie jak jest…

                  • Zamieszczone przez Edysia

                    Następna rodzina 7 na stanie.
                    Tatus idiota zrobił biznesplan, że jak dzieci urosna to kazde z nich ma płacic rodzica po 200 zł miesiecznie na życie by mieli z czego na starość żyć

                    W uzasadnieniu takiego pomysłu mówi,
                    że żona przy 7 nie pracuje bo sie nie da, wiec i emerytury nie dostanie a za cos na starośc zyc trzeba.
                    Przy czym stwierdza ( co mnie doprowadziło do szału ) że nie ma nalezytej pomocy od Państwa.
                    To jak to, nikt mu tych dzieci nie kazał robić.
                    To z jakiej racji z moich podatków mają byc utrzymywane?

                    Po pierwsze z tymi dziećmi jako zabezpieczeniem na starość, to wcale nie jest najgłupszy pomysł, zważając na nasz tzw. system emerytalny, kompletnie niewydolny
                    Po drugie żona tego pana pracuje na pewno dużo i ciężko, tyle, że niezarobkowo
                    Po trzecie dzieci, to nie tylko widzimisię rodziców, to także obywatele.
                    Ich obecność na świecie przyczynia się do tego, że mają pracę położne, lekarze, nauczyciele, psychologowie, producenci obuwia, wydawcy książek itd.itd….
                    Dzieci te będą w przyszłości pracować na nasze emerytury, dla naszego dobra, lepiej, żeby miał kto pracować
                    I ostatnie – bez dzieci tego Państwa, o którym piszesz po prostu nie będzie. Zginie śmiercią naturalną.

                    • Zamieszczone przez Edysia
                      Rany 16 dzieci
                      dzieci płaczą, że mają tyle rodzeństwa !!
                      Kilejni 7

                      myślę, że nieco przesadziłaś

                      i jestem bardzo zniesmaczona Twoją wypowiedzią

                      programu nie oglądałam, bo nie lubię

                      • Zamieszczone przez Edysia
                        Rany 16 dzieci
                        dzieci płaczą, że mają tyle rodzeństwa !!
                        Kilejni 7

                        Rozumiem, ze chodzilo Ci o ten konkretny przypadek….Ja tez bylam zazenowana tym jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym i plodzic na umor tyle dzieci!!! Zgadzam sie z Toba to PATOLOGIA!!!
                        ps. NIE GENERALIZUJMY, TU NIE JEST MOWA O WSZYSTKICH WIELODZIETNYCH RODZINACH. zAUWAZCIE ZE KOLEZANKA EDYTA NIE WYDALA SĄDU NA TEMAT WSZYSTKICH RODZIN WIELODZIETNYCH TYLKO KONKRETNIE TEJ Z PROGRAMU!

                        • Zamieszczone przez Baniutka
                          myślę, że nieco przesadziłaś

                          i jestem bardzo zniesmaczona Twoją wypowiedzią

                          programu nie oglądałam, bo nie lubię

                          No wlasnie i to jest to. Gdybys program ogladala to zdanie zapewne bys zmienila…

                          • Zamieszczone przez mamaigi
                            No wlasnie i to jest to. Gdybys program ogladala to zdanie zapewne bys zmienila…

                            ale nie znasz mojego zdania, więc dlaczego twierdzisz, że bym zmieniła skoro nie wiesz jaki ono jest

                            • Zamieszczone przez mamaigi
                              No wlasnie i to jest to. Gdybys program ogladala to zdanie zapewne bys zmienila…

                              Widziałam program,a i tak wypowiedź Edyty mnie zniesmaczyła

                              • Zamieszczone przez koleta
                                Widziałam program,a i tak wypowiedź Edyty mnie zniesmaczyła

                                A mnie zniesmaczyla wlasnie ta rodzina…jak zwierzęta…:Zamotany:

                                • Zamieszczone przez Baniutka
                                  ale nie znasz mojego zdania, więc dlaczego twierdzisz, że bym zmieniła skoro nie wiesz jaki ono jest

                                  Twierdzisz ze kolezanka Edyta “przesadzila”. Skad ten osad skoro programu nie ogladalas???????????????????????

                                  • nie należy osądzać ludzi wg swoich kryteriów
                                    i tym mnie najbardziej zniesmaczyła

                                    nie odniosłam się do treści zawartych w programie, a do subiektywnej oceny autorki postu

                                    • Zamieszczone przez mamaigi
                                      A mnie zniesmaczyla wlasnie ta rodzina…jak zwierzęta…:Zamotany:

                                      mnie zniesmaczyła wypowiedz Edysi
                                      jakkolwiek ta rodzina by sie nie zachowywała, czy nazwanie ich debilami jest w porządku?

                                      czy osoba ktora usunie dziecko
                                      czy osoba ktora ukradnie

                                      powinna byc wyzywana od debili i mierzona miarą Edysi?

                                      wówczas jakie epietety poleca?
                                      kurwa, idiotka, kretyn, szmata itd…

                                      kto dał jej prawo oceniania tych ludzi i wyzywania publicznie.

                                      a co by zrobiła gdyby ktores z tych osób ktore wystąpili w programie przeczytala jej wypowiedz?

                                      jakbyscie sie czuły? te dzieci nie pchały sie na swiat
                                      i wydaje mi sie ze publiczne oczeranianie tej rodziny jest nie na miejscu.
                                      jacy by nie byli
                                      jak by sie nie zachowywali
                                      sa ludzmi i nalezy im sie szacunek.
                                      a nie publiczne obrazanie.
                                      Ale to świadczy tylko o poziomie autora wątku.

                                      • Zamieszczone przez kropka.
                                        Po pierwsze z tymi dziećmi jako zabezpieczeniem na starość, to wcale nie jest najgłupszy pomysł, zważając na nasz tzw. system emerytalny, kompletnie niewydolny
                                        Po drugie żona tego pana pracuje na pewno dużo i ciężko, tyle, że niezarobkowo
                                        Po trzecie dzieci, to nie tylko widzimisię rodziców, to także obywatele.
                                        Ich obecność na świecie przyczynia się do tego, że mają pracę położne, lekarze, nauczyciele, psychologowie, producenci obuwia, wydawcy książek itd.itd….
                                        Dzieci te będą w przyszłości pracować na nasze emerytury, dla naszego dobra, lepiej, żeby miał kto pracować
                                        I ostatnie – bez dzieci tego Państwa, o którym piszesz po prostu nie będzie. Zginie śmiercią naturalną.

                                        o ile dobrze zrozumiala edysie…
                                        tu nie chodzi o dzieci w ogole ani o wszystkie rodziny wielodzietne, matki nie pracujace zarobkowo itd…
                                        tu chodzi o konkrety: rodzine “x”- co ojciec interesy bedzie krecil na wlasnych dzieciach
                                        rodzine “y” co maja nieco zacofany sposob patrzenia na rozrod- nie znaja lub/i nie chca znac srodkow antykoncepcyjnych itd
                                        nikt tu nie neguje wielodzietnosci- chodzi o to zeby rodzic z glowa i myslec nie tylo o sobie ale przede wszystkim o tych malych obywatelach
                                        bo co to za rodzina gdzie brat nie nawidzi brata za to ze ten sie urodzil?

                                        • Zamieszczone przez Baniutka
                                          nie należy osądzać ludzi wg swoich kryteriów
                                          i tym mnie najbardziej zniesmaczyła

                                          nie odniosłam się do treści zawartych w programie, a do subiektywnej oceny autorki postu

                                          ok, rozumiem…mysle, ze kolezanke Edyte po prostu ponioslo… Niektórzy pisza wprost co mysla inni pieknie i subtelnie ubieraja te sama mysl w slowa….Gdyby kolezanka zamiast słowa debil użyła sowa abderyta mysle, ze nie bylo by tej calej burzy…;)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ogladacie na TVN – rozmowy w toku?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general