Forum: Oczekując na dziecko
ognisko hiperechogeniczne
22 tydzień; lekarz stwierdził : stwierdzono pojedyncze ognisko hiperechogeniczne w lewej komorze serca, wiecie coś na ten temat?, miałyscie u siebie coś takiego?, boje się szukać w necie… wysarczy mi nerwów…
4 odpowiedzi na pytanie: ognisko hiperechogeniczne
ewelkaxy, zupelnie niedawno dosc podobna diagnoze dostala znajoma w 23 tc, ale ognisk bylo kilka
bardzo ja to wybilo z rytmu, miala zreszta od samego poczatku problemy z ciaza
lekarz kazal jej powtorzyc badanie za trzy tygodnie
wytlumaczyl jednak, ze takie ogniska jeszcze niczego nie oznaczaja, szczego,nie jesli nie ma ich zbyt wielu
podobno co dwudzieste zdrowe dziecku ma w zyciu plodowym takie ogniska
przy czym poinformowal ja rowniez, ze takie ogniska sa jednym ze slabych markerow ktorejs z chorob genetycznych, nie pamietam juz niestety, ktorej
teraz jej w 27 tc i nie dziecko nie ma juz zadnych sladow ognisk w prawej komorze, zostalo cos w lewej, ale pojedyncze i lekarz absolutnie nie widzial powodow do obaw
ale zeby sie uspokoic mysle, ze powinnas zapytac swojego lekarza:)
Jeżeli jest pojedyncze, to nie musi dziać się nic złego. Ale lekarze zalecają powtórkę usg za kilka dni i potem kontrole. czasami tak jest, jeśli płód się źle ułoży i nie daje się dobrze zbadać.
A tak poza tym, to dopytujcie lekarzy, jeśli rzuci jakimś hasłem, które jest ciężkie dla nas do zrozumienie. Z przyczyn oczywsitych-medycyny to my nie kończyłyśmy, a po co się zamartwiać i doszukiwać.
Witaj Kochana!!!Niedawno zakładałam podobny wątek..moja Maleńka też ma to cholerstwo w lewej komorze serduszka:(..ogólnie rzecz biorąc, mój ginek twierdzi, że to ognisko hiperechogenne, inaczej biała plamka albo bright spot..jest niewielkim zwapnieniem i jeśli nie występuje z innymi nieprawidłowościami to wszystko jest ok. Samo w sobie to ognisko o niczym nie świadczy.. Njważniejsze, żeby usg genetyczne około 14 tc. niczego niepokojącego nie wykazało.. A później to połówkowe..chodzi o ewentualne nieprawidłowości, np. wady seduszka, nereczek i inne..
Ja się w necie, swego czasu, sporo naczytałam.. Niewiele o tym jest.. Ale też sporo dzieciaczków to cholerstwo ma..i rodzi się zdrowymi..ja ufam lekarzowi i z nadzieją oczekuję, że moja Córeńka urodzi się zdrowiuśka..czego i Twojemu Maluszkowi życzę
Pozdrawiam ciepluśko:)
Napisałam Ci już o naszym przypadku w wątku “wrześniówek”. Generalnie bez paniki, choć wiem, że to łatwo powiedzieć…
Znasz odpowiedź na pytanie: ognisko hiperechogeniczne