Dziewczyny
mój lekarz stwierdził u mnie początki rozchodzenie spojenia łonowego i w związku z tym kazał maksymalnie ograniczyć przyrost wagi, choc sam stwierdził ze duzo nie przytyłam (ok. 8 kg). Nie bardzo wiem co mam zrobic i jak jesc zeby tyc jak to okreslił moj ginekolog nie wiecej niz 1kg miesięcznie (podczas gdy normalnie mozna ok. 2,5 kg). Narazie ograniczyłam węglowodany. Ale wątpię zeby to wystarczyło. Dzieki
ania i m
11 odpowiedzi na pytanie: ograniczenie przyrostu wagi
Re: ograniczenie przyrostu wagi
Mi się jakoś udało. Jestem w 33tc,przytyłam 12kg, więc dla mnie to bardzo duzo (odczucie czysto subiektywne,poprostu miałam nadzieje wogóle do konca max tyle przytyć).
Miesiąc temu moja gina zapaliła mi zółte światełko,i kazała kontr4olować tzn. wszytko jest w normie ale żeby teraz sobie nie folgować bo są kobitki które w ostatnich dwóch miesiącach tyją po 10kg.
Takze uważać. Nie stosuję oczywiście żadnej diety, ale ograniczyłam słodycze (czasem sobie na coś pozwalam), jem tylko ciemne pieczywo albo żytnie chrupkie (zawsze tyłam od białego chleba a do tego mam wzdęcie po nim), gotuję dużo zup jarzynowych, nie piję słodkich napojów gazowanych za to staram się pić dużo niegazowanej wody.A poza tym to normalnie jogurty, jajaka, sery (szczególnie biały),owoce(ich nie ograniczam choć niektórzy mówią że się powinno).
No i jeszcze jedno prawie codziennie chodzę na spacery 0,5h-1,5h – zależy od pogody, 2 razy w tyg mam szkołę rodzenia gdzie bardzo fajnie prowadzona jest gimnastyka, zawsze czuję że się poruszałałm trochę.
Efekt taki że tak jak przez całą ciaze tyłam ok 2 kg na miesiac (oprócz dwoch pierwszych kiedy schudła 2kg) tak od początku stycznia utyłam 1kg. Strasznie się cieszę,bo juz zaczynam się czuć jak baryłka.
Pozdrawiam i powodzenia
Ania i Bąbelek
Re: ograniczenie przyrostu wagi
zgadzam sie z Przedmowczynia 🙂 nigdy nie jest za pozno, by zmienic diete. Gdy postawili mi diagnoze – cukrzyca ciazowa – bylam w 27 tyg. i mialam 10 kg na plusie. Od samej zmiany diety i przeczyszczenia organizmow z cukrow schudlam 2 kg. Teraz jestem w 37 tyg. i wciaz trzymam te sama wage co w 27 (+10 kg).
Powinnas wejsc w nawyk ogladania tabelek weglowodanowych. Ja musze unikac nawet jogurtow owocowych (male opakowanie wypelnia dawke weglowodanow na jedno posiedzenie), ale jak patrze na ich zawartosc w chipsach, sokach, cukierkach, to robi mi sie mdlo na sama mysl 😉 jest wiele produktow smakowo slodkich, a jednak wolnych od nawalu weglowodanow (np. soki bez cukru – pomaranczowy Clippo; czy kefir brzoskwiniowy – OSM Koscian, jedyny jaki udalo mi sie znalezc z owocowych bez dodatku cukru)
PS. co ciekawe, tluszcze moge jesc bez konsekwencji (zolte sery, etc) – za chwile okaze sie, ze zamiast diety cukrzycowej stosuje jakiegos montigniaca albo innego kwasniewskiego 😉
Gosia
Re: ograniczenie przyrostu wagi
słuchaj a czy mogłabys mi te tabelki węglowodanowe ( wraz z ich instrukcja obsługi :-)) przesłać?
[email][email protected][/email]
byłabym wdzięczna
ania
Re: ograniczenie przyrostu wagi
Aniu,
wyslalam Ci materialy o cukrzycy, tam dokladnie mowia, co winno sie jesc, by ograniczyc przyrost wagi. Jedna jednostka weglowodanowa to 10g tychze – wiec jak np. na opakowaniu 300 g jogurtu owocowego masz napisane w wartosciach odzywczych (o to mi chodzilo, gdy pisalam o “tabelkach weglowodanowych”), ze w 100 g jest 14-15 g weglowodanow, to polykajac taki na sniadanie w zasadzie masz z glowy sniadaniowa dawke i nie powinnas juz przegryzac go chlebem (jedna kromka – jedna jednostka weglowodanowa). Ale i tak taki jogurt owocowy to pryszcz w porownaniu z muesli (ok. 70g weglowodanow w 100 g produktu) czy ryzach i makaronach (tez ok. 65-70). Ale to weglowodany zlozone – najwazniejsze, by drastycznie ograniczyc najprostszy cukier – ten, ktory w skladzie wystepuje wlasnie jako cukier – w sokach, slodyczach, owocowym nabiale, keczupie, etc.
Aha, ja lekko zmodyfikowalam na wlasny uzytek rady cukrzycowe – bo np. smazone potrawy czy tluste w ogole nie podnosza mi poziomu cukru, wiec sobie czasami folguje (z ulubionymi frytkami i de vollaille’m wlacznie) – przy karmieniu bede miala wystarczajaco duzo czasu na poszczenie od smazenia 😉
Gosia
Re: ograniczenie przyrostu wagi
…czy ja tez mogę Cię prosić o materiały na temat cukrzycy? W poniedziałek będę powtarzała badania ale jest raczej pewne że cukrzyca mnie dopadła i okropnie się boję:-((
mój @: [email][email protected][/email]
Wielkie dzięki
pozdrowienia
OLA & EWCIA & ALEX(?16.04.2005?)
Re: ograniczenie przyrostu wagi
Ooooooooo-ja chodzilam w pierwszej ciazy regularnie do diabetologa z powodu cukrzycy ciazowej i moja dieta troche inaczej wygladala-oprocz slodyczy nie moglam jesc jogurtow owocowych nawet jesli nie zawieraly cukru (cukry w owocach tez podnosza poziom), owoc moglam jeden bezposrednio po posilku, ale jak byl duzy to tylko polowe. Soki owocowe-tylko polowe szklanki, rozcienczony woda-gdy pilam taki sok to nie moglam zjesc owocka. Kasze, makarony, miesa, moglam jesc spokojnie. Chleb bialy i bulki-nieee, tylko chlebek ciemny, najlepiej “smieciowaty” tzn.z roznymi ziarnami. Ser zolty-nie. Z mlekiem tez ostroznie-produkty mleczne zawieraja cukry. Jesc w mniejszych ilosciach, ale tak aby posilkow w ciagu dnia najmniej bylo szesc. Ostatni posilek musi byc przed samym spaniem, nawet jesli idziemy spac pozno-np.o polnocy. Musi byc z tlusta wedlinka, albo z wedlina i majonezem, aby w nocy dziecko z brakow weglowodanow od matki nie dostawalo dawki ketonow. Rano mierzy sie poziom ketonu z nocnego moczu specjalnymi paskami – jesli keton jest obecny w duzej dawce to prawdopodobnie zle stosujemy diete i np. nie zjedlismy obfitej kolacyjki nocnej. Jesli jednak mimo staran te wysokie ketony sie utrzymuja, to trzeba brac insulinke. Ja na poczatku bylam na samej diecie, a potem musialam zwiekszac dawke insuliny do porodu. Po porodzie mialam wachania cukru nawet do 300. Moze kazdy diabetolog inaczej radzi-nie wiem. Pozdrofka!!! Aaaaaa-jak stosowalam diete, to prawie nic nie tylam.
Re: ograniczenie przyrostu wagi
ja tez zaczynalam od takiego rezimu (jogurtow owocowych do dzis nie ruszam – dawka cukrow jest tam zabojcza), potem stopniowo dopasowywalam do wskazan glukometru (stad wiem, ze mleko i ser moge palaszowac w kazdych ilosciach). Moze dopadla mnie jakas lagodniejsza forma – nigdy nie mialam wiecej niz 175. Ale szkoda, ze tak pozno dowiedzialam sie o tym dojadaniu na noc – o ketonach uslyszalam pierwszy raz w 36 tc, ale mysle, ze az tak sie nie “odcukrzalam” w nocy, bo najnizszy poziom z poranka na czczo to 45 (z reguly 60-70)
Gosia
Re: ograniczenie przyrostu wagi
Czy mogłabyś mi też przesłać materiały dot. cukrzycy i ograniczenia przyrostu masy ciała??
Z góry dziękuję:))
[email][email protected][/email]
Kansia
Re: ograniczenie przyrostu wagi
Witaj Gosui!
Chciałabym Cię prosić o materiały dotyczące cukrzycy – jakies dostałam, ale chyba od Ciebie nie, a chciałabym sobie porównać z tym co juz mam. Podaje maila [email][email protected][/email] i z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Ania
Re: ograniczenie przyrostu wagi
Czy ja także mogłabym prosić o te tabelki. Miałam podejrzenie cukrzycy ciążowej już w 12 tc.
Pozdrawiam
Barbara
Re: ograniczenie przyrostu wagi
Zapomniałam podać adres:
[email][email protected][/email]
Znasz odpowiedź na pytanie: ograniczenie przyrostu wagi