Tak własnie z lekarka szukamy od paru miesięcy przyczyny moich dwóch poronień i jak grom z jasnego nieba zrobiłam badanko w końcu na prolaktynę…..wynik 31 przy normie do 20 więc wiadomo – to potrafi zepsuć wszystko a teraz uczepiłyśmy sie tarczycy i zobaczymy, czy mam niedoczynnośc która wpływa na właśnie taki wynik PRL i na to, że moje jajko nie chce sie zagnieździć więc dziewczynki po poronieniach szukac, szukac i jeszcze raz szukać – dodam, że cała masa innych badan wraz z przebadaniem męża jest w normie ta PRL to pierwszy wynik który mam zły – I TO JAK 🙂
Pozdrawiam szczególnie te co mnie jeszcze pamiętają
Mysia – mama aniołków
03.11.03
05.02.04
Enable registration in settings - general
8 odpowiedzi na pytanie: Oj ta prolaktyna
Re: Oj ta prolaktyna
Witam,
Jestem rowniez po dwoch poronieniach (obumarły płód 9-10 tg, poronienie samoistne 12 tyg), ale moj lekarz powiedzial, ze prolaktyny nie musze badac, bo nieprawidlowy jej poziom powoduuje tylko niemoznosc zajscia w ciaze, a ja zachodziłam własciwie bez problemu. Czy w takim razie on nie mial racji? Kiedy u Ciebie nastepowały poronienia?
Pozdrawiam
Jola
Re: Oj ta prolaktyna
Mysiu,
pozdrawiam Cię serdecznie. Życzę wytrwałości w poszukiwaniach. Moze udało Ci się właśnie znaleźć jakiś punkt zaczepienia? ALe prolaktynę trzba powtórzyć, na pewno wiesz, jaki to kaprysny hormon…
Mam nadzieję, że przed Tobą już prosta do droga do zielonego śwaitełka i owocnych starań
Całuję, Agata
Re: Oj ta prolaktyna
Mysiaczku tu tez Ci napisze, ze trzymam kciuki:) Oby juz teraz prosciutko do upragnionego celu. Z tego co pamietam Baby przeprowadzila sie do nowego domku i zaraz potem zobaczyla dwie kreseczki;) Moze u Was tez tak bedzie?
Ninka
Re: Oj ta prolaktyna
Mysiu mamy parę dziewczyn z za wysoką prolaktyną na forum obecnie szczęśliwie zaciażone. Z tego co wiem do końca pierwszego trymestru jedzą bergamon na zbicie prolaktyny i jest wszystko ok. Wierzę, ze Tobie też wkrótce się uda!!
i życzę abyś niedługo mogła pochwalić się takim słodkim maluszkiem jak mój ( to się nazywa skromna mama,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
ika z Igorem
Dziękuje bardzo
Ikunia jeśli mozna zazdrościc to ja bardzo ale to bardzo zazdroszczę takiego slicznego bąbelka
Ninka jak na razie to ja mocno trzymam kciuki za szczęśliwy finał u ciebie, no i jak na razie dobrze idzie 🙂
Aga ja myslę, że wkrótce obie bedziemy mówić, że i na nas przyszła pora i uporamy się ze wszystkimi przeszkodami. Właśnie we wtorek mam iśc po kolejne skierowanie na badanie prolaktyny, TSh i FT4 no i jeśli będzie tak samo, no to widaomo co…. OBY bo już szukać dalej nie mam silły a tak to strasznie się ucieszyłam jak mi ta prolaktyna wyszła tak źle – szalona kobieta cieszy się ze złych wyników ale cóż, musi byc przecież jakaś przyczyna
Pozdrawiam
Mysia – mama aniołków
03.11.03
05.02.04
Edited by mysia on 2004/07/16 16:11.
Re: Oj ta prolaktyna
Pamiętają, pamiętają 😉 Buziaki na tym forum.
Agnieszka (mama dwóch aniołków)
Re: Oj ta prolaktyna
hehe no garsteczka pamieta – ale to oznacza, że juz za długo tu siedzę i zachwilę weteranem się nazwę
Mysia – mama aniołków
03.11.03
05.02.04
Re: Oj ta prolaktyna
hoho weteranka hehe
Znasz odpowiedź na pytanie: Oj ta prolaktyna