Moj maz wczoraj mial wykapac dziewczynki, z lazienki slychac smiechy, wrzaski, pluskanie woda… no dobra fajnie sie bawia (mysle sobie). Po jakims czasie widze ze parkiet w kortytarzu mokry. Wchodze do lazienki, moj maz z sluchawkami na uszach z palmen w lapie calkiem w innym swiecie,a dziewczynki wylewaja wode z wanny, skacza z krawedzi do srodka… szok. Demonstracyjnie ztarlam podloge umylam dzieci (on ciagle w innym wymiarze), mial wyplukac im tylko wlosy (jak ja to robie to sie dra).
I wiecie co, on byl jesze do tego urazony.
Agnieszka + Julianka i Patricia
12 odpowiedzi na pytanie: ojciec-dzieci-kapiel
Re: ojciec-dzieci-kapiel
powierdza się teza, że faceci są z Marsa 🙂
Kaśka z Natusią (prawie dwuletnią 🙂
Re: ojciec-dzieci-kapiel
i potem jest że z tatą to wszystko jest takie fajowe :)) a mama to tylko same obowiązki, hihi
Re: ojciec-dzieci-kapiel
To się uśmiałam…hihi…
Mój mąż jak kąpie Dominikę ( baaaardzo rzadko ),to i łazienkowa podłoga “pływa” w wodzie z wanny i on sam mokry jak wodnik-szuwarek,bo “go Dominisia pochlapała”… POCHLAPAŁA-dobre-wygląda jakby razem z nią w wannie siedział
Aga i Dominika 2 lata + 3 m.
Re: ojciec-dzieci-kapiel
A moj maz kapie sam Mateuszka… i robi to baaardzo dobrze. Co wiecej kiedys rozmawialam z kolezankami z pracy i okazalo sie, ze u nich tez ojcowie kapia dzieci. Jedna z pan stwierdzila, ze nigdy nie kapala swojej corki i nie umiala tego robic! 😉
Re: ojciec-dzieci-kapiel
przeszkodzilas mu i jeszcze sie dziwisz 🙂
kleeo, Natalia 19m i Milosz 12l.
Re: ojciec-dzieci-kapiel
przeszkodzilas mu i jeszcze sie dziwisz 🙂
kleeo, Natalia 19m i Milosz 12l.
Re: ojciec-dzieci-kapiel
u nas tez to meska robota, i jak narazie to nawet mu dobrze szlo. Mycie wlosow ma lepiej opracowane niz ja 🙂 tyle ze on nie potrafi robic kilku rzeczy jednoczesnie i to ciekawsze go wciaga 😉
wiadomo chlopcy i ich zabawki 😉
Agnieszka + Julianka i Patricia
Re: ojciec-dzieci-kapiel
u nas tez jest wody po kolana ale normalnie nie tyle zeby i korytarz plywal 😉
ale na to juz przymykam oko, on je ma i tak 1,5godziny dziennie to niech sie tym nacieszy (chyba ze cos ciekawego dorwie “do zabawy” 😉 )
Agnieszka + Julianka i Patricia
Re: ojciec-dzieci-kapiel
Moi też mają malutko czasu na harce we dwoje 😉 więc też przymykam oko na bałagan,który robią…czasem to aż miło popatrzeć jak szaleją-czy to w wannie,czy to “na sucho”….sama się wtedy śmieję
Aga i Dominika 2 lata + 3 m.
Re: ojciec-dzieci-kapiel
miały taką fajną zabawe a ta mama wszystko popsuła :-))
A przecież wszystko było pod kontrolą :-)))
Pozdrowienia
Ksantia i Tobiasz ur.04.01.2003.
Re: ojciec-dzieci-kapiel
Oj u nas tata jest nadwornym kąpielowym ! Robi to świetnie i obaj przy tym wspaniale się bawią (jak to dzieci )
Jest z tego bardzo dumny i nawet szkolił babcię, żeby nie moczyła od razu Mateusza bo mu będzie zimno,najpierw ma sie pobawić a dopiero potem mycie. Myślałam, że padnę pod drzwiami ale babciea była pod wrażeniem i uwzględniła sugestie eksperta.
Kochana nie nauczycz go inaczej jak tylko powierzając ten obowiązek codziennej kąpieli mężusiowi. Pewnie będą na początku trochę niedomyte ale trening czyni cuda ! Powodzenia
Ania i Mati (5.03.03)
Re: ojciec-dzieci-kapiel
Ja mogę to samo powiedzieć o sobie, że sama nie umiałabym wykapać małej jak była jeszcze malutka. Zawsze kapaliśmy razem. Mąż trzymał ja myłam. Teraz mała zaczyna myć się sama i przy okazji wszystko co ma w zasięgu ręki. Ale łazienka nie pływa.
Monika i Wiktoria 18.01.03
Znasz odpowiedź na pytanie: ojciec-dzieci-kapiel