ojcostwo

1. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez mama104
   ja ARH-
   dziecko ARH-
   były mąż 0RH-
   facet nie pamiętam

   To w takiej konfiguracji faktycznie nie sprawdzisz.
   Dziecko może być obu…

   Odpowiedz
2. meva Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kurczak
   To w takiej konfiguracji faktycznie nie sprawdzisz.
   Dziecko może być obu…

   no ale przeciez napisala, ze nie pamieta grupy krwi drugiego potencjalnego ojca dziecka.

   Odpowiedz
3. mama104 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Meva
   no ale przeciez napisala, ze nie pamieta grupy krwi drugiego potencjalnego ojca dziecka.

   drugiego potencjalnego ojca dziecka ARH +

   Odpowiedz
4. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Meva
   no ale przeciez napisala, ze nie pamieta grupy krwi drugiego potencjalnego ojca dziecka.

   To nie ma znaczenia – przy takiej konfiguracji grup krwi matki i dziecka ojciec może mieć dowolną.

   Odpowiedz
5. meva Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kurczak
   To nie ma znaczenia – przy takiej konfiguracji grup krwi matki i dziecka ojciec może mieć dowolną.

   zgadza się

   Odpowiedz
6. inari Dodane ponad rok temu,

   No bez badań się nie obejdzie… Zrób je jak najszybciej, zasługujesz na spokój, a teraz chyba go nie masz, skoro cały czas o tym rozmyślasz…

   Odpowiedz
7. milka321 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez inari
   No bez badań się nie obejdzie… Zrób je jak najszybciej, zasługujesz na spokój, a teraz chyba go nie masz, skoro cały czas o tym rozmyślasz…

   powiedz jak to jest, zdradza meza a Ty jej piszesz ze zasluguje na spokoj? a na co zasluguje jej maz? wiem ze powinnysmy byc solidarne ale jesli sie okaze ze ojcem jest ten drugi to nie wyjasniajac sprawy z mezem zazna spokoju??? mysle ze dopiero wtedy bedzie sie tym gryzla do konca zycia, a ten drugi facet tez bedzie spal spokojnie ze do tamtego mowi tato? mysle ze jesli ona tego nie wyjasni to on nie wytrzyma i postawi sprawy jasno, ja osobiscie nie wyobrazam sobie sytuacji ze wiem ze moje dziecko jest moje a mowi mamo do obcej baby a do mnie jak ciociu? bo przeciesz rodzicow ma sie jednych, prawda? nie wazne kto wychowuje

   Odpowiedz
8. telimena Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez milka321
   powiedz jak to jest, zdradza meza a Ty jej piszesz ze zasluguje na spokoj? a na co zasluguje jej maz? wiem ze powinnysmy byc solidarne ale jesli sie okaze ze ojcem jest ten drugi to nie wyjasniajac sprawy z mezem zazna spokoju??? mysle ze dopiero wtedy bedzie sie tym gryzla do konca zycia, a ten drugi facet tez bedzie spal spokojnie ze do tamtego mowi tato? mysle ze jesli ona tego nie wyjasni to on nie wytrzyma i postawi sprawy jasno, ja osobiscie nie wyobrazam sobie sytuacji ze wiem ze moje dziecko jest moje a mowi mamo do obcej baby a do mnie jak ciociu? bo przeciesz rodzicow ma sie jednych, prawda? nie wazne kto wychowuje

   ???

   Jakoś do mnie przemawia bardziej – “nie wazne kto spłodził – wazne kto wychował”. Biologia to jedno ale miłość i “poświęcenie się” dla dziecka to drugie. Można nie być rodzicem biologicznym ale to nie zmienia faktu że kochając dziecko i wychowując je stajemy się nim w sensie uczuciowym i społecznym.

   Odpowiedz
9. milka321 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez telimena
   ???

   Jakoś do mnie przemawia bardziej – “nie wazne kto spłodził – wazne kto wychował”. Biologia to jedno ale miłość i “poświęcenie się” dla dziecka to drugie. Można nie być rodzicem biologicznym ale to nie zmienia faktu że kochając dziecko i wychowując je stajemy się nim w sensie uczuciowym i społecznym.

   tak masz racje, tylko mi chodziło o to ze wszyscy ktorych ta sprawa bezposrednio dotyczy, maja prawo znac prawde, to ona zachowala sie nie fer wobec meza i to jemu ta prawda nalezy sie najbardziej, bo oprocz dziecka, ktore pokochalo go jak nikogo na swiecie (jak ona pisze o relacjach ojciec-dziecko), to on wlasnie zostanie najbardziej skrzywdzony, jesli okaze sie ze to nie on jest biologicznym ojcem to daj mu szanse posiadania wlasnych dzieci (jesli juz ich nie ma), mam na mysli ze nie mozna byc tak zepsutym egoista, zaspokoic swoje sumienie, bo moim zdaniem dopierowtedy bedzie ja gryzlo

   Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3

Znasz odpowiedź na pytanie: ojcostwo